Udało mi się wygrać wypiekacz do chleba w akcji "Upiecz smakowity Chleb" , dopiero się z nim zapoznaję, ale już go bardzo lubię.
Jest cichutki, ładnie wygląda i pierwszy chlebek wyszedł wspaniale, w niespełna 1,5 godziny był gotowy.
Maszyna troszkę mi pomoże, bo w międzyczasie, kiedy zakwasowe chlebki będą sobie rosły i czekały na miejsce w piekarniku, nastawię szybciutko drożdżowy i sam się zrobi;)
Dodatkowym atutem jest możliwość przetwarzania warzyw i owoców na konfitury i dżemy.
Coś będę kombinować jeszcze w tym roku;)
Koniec tego długiego wstępu, zapraszam na przepis z książeczki - instrukcji obsługi, w pierwszej kolejności je wypróbuję, a ten już dziś polecam.
Ważne jest dodawanie składników w określonej kolejności, najpierw płyny - woda, mleko, olej, masło, potem sól, cukier, mąka, drożdże.
Składniki na bochenek 900g:
- 330 ml wody
- 3 łyżki oleju
- 2 łyżeczki soli
- 4 łyżki cukru
- 600 g mąki pszennej typ 550
- drożdże suche 2 łyżeczki - dałam 18 g świeżych
Przygotowanie:
- do pojemnika maszyny wlewamy wodę
- dodajemy olej, następnie sól i cukier
- na to wszystko wsypujemy mąkę, ja zawsze dodatkowo ją przesiewam
- na wierzch rozdrobnione drożdże
- umieszczamy pojemnik w maszynie, zamykamy i włączamy odpowiedni program, w tym wypadku był to program 6
- po półtorej godzinie, jak wypiekacz skończył swoją pracę, za pomocą łapki sylikonowej wyciągamy chleb z maszyny, następnie z formy - dosłownie z niej wyskakuje i zostawiamy na godzinę do kratce do wystygnięcia
Smacznego;)
"Maszyna troszkę mi pomoże, bo w międzyczasie, kiedy zakwasowe chlebki będą sobie rosły i czekały na miejsce w piekarniku, nastawię szybciutko drożdżowy i sam się zrobi;)"
OdpowiedzUsuńDokładnie taki sam mam system ;)
bardzo lubię chleby z maszyny - niektóre biją nawet te zachwalane na zakwasie :p
OdpowiedzUsuńEwa,
OdpowiedzUsuńale Ty jesteś szybka! Ja swoją maszynę wypróbuję dopiero w weekend. Ale widzę, że u Ciebie przepisy z książeczki się sprawdzają, bo wyszedł Ci cudny chleb. To dobrze wróży i jest szansa, że i mi się uda go zrobić :)
Serdeczności,
E.
Wspaniały! Gratuluję wygranej!
OdpowiedzUsuńTeż jak kupiłam maszynę to zaczynałam od takich najprostszych z dołączonej książeczki. Muszę przyznać, że nadal czasem z nich korzystam, dorzucając tylko jakieś dodatki.
OdpowiedzUsuńZ taką maszyną to naprawdę jest wygoda, zwłaszcza gdy nagle w niedzielę późnym wieczorem okaże się, że nie ma chleba na poniedziałkowe śniadanie :) Dostaliśmy taki wypiekacz do chleba w prezencie ślubnym i na początku prawie codziennie piekłam w nim chleby. Teraz używam go od czasu do czasu, no i zawsze wykorzystuję go do robienia konfitur :)
OdpowiedzUsuńChlebek wygląda pięknie! Marzy mi się taki wypiekacz:)
OdpowiedzUsuńgratuluje takiej wygranej:) jestem ciekawa przyszłych wypieków:D
OdpowiedzUsuńJak zwykle wyszedł piękny :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglada!
OdpowiedzUsuńJaki perfekcyjny :) nie piekłam nigdy chleba w maszynie, ale z pewnością to fajna sprawa
OdpowiedzUsuńMam wrażenie, że chyba każdy jest zadowolony z maszyny do chleba :) Gdyby nie to, że pewnie taki chleb jadłbym przez 2 tygodnie to też zaopatrzyłbym się w takie cudo :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej! Super, że jest to maszyna do wypieku chleba, bo liczę na to, że będę mogła się zainspirować Twoimi przepisami :) Ja dzisiaj próbuję chlebek dyniowy, a w maszynie najczęściej wyrabiam ciasto drożdżowe, bo pięknie wyrasta i nie trzeba pilnować temperatury w domu (u mnie jest zwykle chłodno).
OdpowiedzUsuńale ładnie wyrósł:)
OdpowiedzUsuńMoi dawni współlokatorzy mieli taką maszynę, niestety nie używali jej - a wiele razy miałam ochotę na świeży chlebek :)
OdpowiedzUsuńpiękny chlebek! aż poczułam w wyobraźni ten niesamowity zapach.. : )
OdpowiedzUsuńDziękuję Wszystkim za komentarze i zachęcam do wypieku tego chleba. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTak sie wlasnie zastanawaim nad zakupem takiej maszyny..ten chleb tak pieknie wyglada
OdpowiedzUsuńja maszynę mam już prawie 2 lata :) i piekę w niej na okrągło :)
OdpowiedzUsuńprzez pewien czas piekłam chlebki na zakwasie i wtedy też często ciasto wyrabiałam w maszynie. W mojej kuchni jest niezastąpiona:)