niedziela, 11 sierpnia 2013

Tarta z kuskus z łososiem i bazylią

Paczka kuskus spoglądała na mnie z szafki już kilka tygodni i w końcu doczekała się, że ją zatrudniłam do obiadu! Moi Panowie samej kaszy jako takiej nie lubią, ale tarty na obiad czy kolacje bardzo, więc już nie wnikali - że to z kaszy, tylko jedli, aż im się uszy trzęsły!


Przepis na tartę i inspiracja podania od Szefa Kuchni Janusza Małyszko z Restauracji Pod Łososiem w Gdańsku.




Składniki:
  • 1 opakowanie kuskusu 
  • 2 całe jajka
  • 3 żółtka
  • 300 g świeżego łososia
  • 1 szklanka startej cukini (razem ze skórką)
  • 300 ml śmietany 30%
  • 100 g parmezanu
  • 100 g sera pleśniowego
  • sól, pieprz 
  • bazylia świeża - duży pęczek
  • ogórecznik

Przygotowanie:

  • kuskus przygotować według przepisu na opakowaniu, kiedy ostygnie, dodać żółtka i jajka i dokladnie ze sobą połączyć - wyrobić - jak kruche ciasto
  • formę do tarty - duża blaszka wysmarować tłuszczem - i wyłożyć kuskusem, musi być dokładnie dociśnięty do dna i boków
  • na tarcie układamy pokrojonego w dużą kostkę świeżego łososia i cukinię
  • śmietanę mieszamy ze solą, pieprzem i dość sporą ilością świeżej bazylii, dodajemy ser pleśniowy i powoli zalewamy tartę, na sam wierzch ścieramy świeży parmezan


  • wstawiamy do nagrzanego piekarnika do 180 stopni, pieczemy około 25 minut
  • zostawiamy tartę do wystygnięcia, smakuje pysznie na ciepło jak i na zimno, gdzie dużo lepiej się kroi, z wierzchu przybieramy świeżą bazylią i kwiatami ogórecznika  


Smacznego;)

4 komentarze:

  1. Nigdy nie słyszałam o tarcie z kaszy, a myślałam że w tym temacie już nic mnie nie zaskoczy :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepysznie się prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyglada mega apetycznie:) Moi domownicy tez dostaja czasami cos czego nie lubia w odmienionej wersji i musze przyznac ze dziala to jako idealna metoda przemycania nielubianych skladnikow:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzień dobry!

    Wczoraj odkryłam Pani bloga i jestem zafascynowana ilością świetnych i ciekawych przepisów i Pani zmysłu smaku :) Będę na pewno tutaj częstym gościem:) Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego,
    Ania

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny!