Stworzyłam konfiturę mandarynkowo-pomarańczową z migdałami i
szafranem - która swoim kolorem i krajem pochodzena owoców kusi i
zachęca do podróży. A jak podróż to we dwoje - by pokochać jeszcze
mocniej, by nacieszyć się słoncem, by wreście najeść się pysznych,
egotycznych owoców - ot tak mi sie napisało, żeby wytlumaczyć, dlaczego
an Walentynki mam właśnie taką a nie inną propozycję. Sama osobiście
jestem zmęczona czerwienią, różem i sercami akurat w ten dzień, bo na
codzień uwielbiam te kolory, ale w tym dniu - wyjątkowo mnie męczą,
stąd... taki energetyczny i egzotyczny akcent.
Idealna na naleśniki - na Walentynkowe śniadanie, na świeżą chałkę,
do wyjadania łyżeczką, czy do wypełnienia kruchych babaeczek. Idealnie
sprawdzi się też na kruchym cieście, czy an wierzchu pomarańczowego
sernika ;)
Ten przepis został stworzony specjalnie do Mgazynu "Pasje i smaki", gdzie znajdziecie wiele pysznych propozycji, cieawych miejsc do odwiedzenia i rzeczy do samodzielnego stworzenia.
Składniki:
- 15 mandarynek
- 2 pomarańcze
- 1/2 szklanki cukru trzcinowego
- 3-4 nitki szafranu
- otarta skórka z pomarańczy
- około 40 g płatków migdałów
Przygotowanie:
- pomarancze obrać, "wyfiletować' - nożykiem wycinać sam miąższ bez białych błon
- z mandarynek wycisnąć sok - użyłam do tego elektrycznej wyciskarki do cytrusów
- na patelnię wysypać cukier, dodać 1/2 szklanki wody - zagotować - ma powstać słodki syrop
- dodać sok z mandarynek, kawałki pomarańczy, zacząć gotować - odparowywać, około 12-25 minut co jakiś czas mieszając
- szafran zalać 2 łyżeczkami wrzątku i dodać po odparowaniu pomarańczy
- na suchej patelni delikatnie podpiekamy migdały, dodajemy jak już konfitura zaczyną gęstnieć
- na sam koniec dodajemy świeżo otartą skórkę z pomarańczy
- gorące nakładamy do słoików i odrazu zakręcamy
- zostawiamy do całkowitego wystygnięcia
Smacznego ;)
Wszystkie składniki mam wiec nic innego jak zabrać się do słoikowania walentynkowych cytrusów. Dziękuję Ci za smaczny przepis do magazynu i do mojej spiżarni. Ściskam.
OdpowiedzUsuńWszystkie składniki mam wiec nic innego jak zabrać się do słoikowania walentynkowych cytrusów. Dziękuję Ci za smaczny przepis do magazynu i do mojej spiżarni. Ściskam.
OdpowiedzUsuńMmm, musi smakować wyjątkowo :) Już sobie wyobrażam ten zapach...
OdpowiedzUsuńMy akurat walentynek nie obchodzimy, ale taką konfiturę to bym zjadła:) Buziaki Ewuś:)
OdpowiedzUsuńZakochałam się w tym ślicznym słoiczku <3 ...gdzieś można nabyć, czy to hand/home made? :)
OdpowiedzUsuń