Te słowa w tym roku słyszę bardzo często - zjadany w takim tempie, że nie nadążam za nimi z aparatem ;) Piszę w liczbie mnogiej, bo piekę od 4-6 chlebów na jeden raz, za każdym razem z 2-3 rodzaje - żeby dalej się uczyć, żeby urozmaicać, żeby pysznie zaskakiwać.
Ten bochenek upiekłam kiedy M. był cały dzień w pracy, zdążyłam obfocić i w końcu mam dla Was jakiś nowy przepis na chleb, chociaż tych i tak już ponad 50 jest na blogu.
Zaczyn:
- 50g aktywnego zakwasu żytniego (dokarmionego 10-12godz. wcześniej)
- 75g letniej wody
- 75g jasnej mąki żytniej
Miskę z zaczynem przykryć i zostawić w temp. pokojowej na 8-12godz.
Ciasto właściwe:
- cały zaczyn
- 350g letniej wody
- 400g mąki pszennej chlebowej100g mąki żytniej razowej
- 10g soli morskiej
- 1 łyżeczka oleju
Przygotowanie:
- zaczyn wymieszać z wodą, dodać resztę składników i miksować na średnim biegu ok.7-8 minut
- ciasto będzie klejące, przełożyć je do posmarowanego olejem naczynia, przykryć szczelnie przezroczystą folią i odstawić a około 2 godziny
- po tym czasie ciasto wyjąć na lekko omączony blat i krótko wyrobić, uformować bochenek przykryć ściereczką i zostawić na 15-20min
- następnie ciasto delikatnie rozciągnąć i ponownie złożyć w bochenek, który umieścić w wyłożonym ściereczką i omączonym koszyku, przykryć do wyrastania na 1,5 - 2 godzin
- rozgrzać piekarnik do 200 stopni i szybkim i zdecydowanych ruchem przełożyć chleb z formy na gorącą blachę
- piec około 40-50minut, wyjąć na kratkę i zostawić do wystygnięcia
Smacznego ;)
Też kiedyś piekłam chleb ale tylko 2 jednego dnia i starczało na jakiś czas . Teraz jakoś nie piekę i chyba muszę znów spróbować :)
OdpowiedzUsuńBoski chleb i przepiękne zdjęcia. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńcuda ;)
OdpowiedzUsuńKochana jak przyzwyczaiłaś swoich chłopaków to teraz cierp:):):) .... ja tak czesto slyszę:) ... a pieczenia chlebow to ja sobie odmówić nie mogę:)
OdpowiedzUsuńWygląda na to, że znalazłam swój chleb doskonały. Dziękuję za przepis :)
OdpowiedzUsuńhttp://przystole.blox.pl/2014/05/Chleb-polski.html