środa, 26 lutego 2014

Karnawałowa kanapka z polędwiczką po staropolsku

Jak co środę zapraszam na #Zrób to sam, które przygotowuję dla Zakłady Mięsne Nowak.
Dziś w roli głównej wystąpi polędwiczka po staropolsku, pyszna propozycja do wykorzystania w karnawałowej kanapce. Odkąd przygotowuję przepisy dla tej marki - kanapki w moim domu już nie są takie zwyczajne, nudne, za każdym razem coś wymyślam, kombinuję, dodaję - smakuję!



Składniki:
  • 2 kromki pieczywa tostowego
  • 2-3 roszpunki
  • 1/3 szklarniowego ogórka
  • 2 łyżeczki majonezu
  • 1 pomidorek koktajlowy
  • 9 plasterków polędwiczki po staropolsku 
  • świeżo zmielony pieprz


Przygotowanie:
  •  bierzemy dwie kromki chleba, tostujemy go i smarujemy po obu stronach majonezem
  • obieramy ogórka, kroimy w plasterki i układamy na jednej kromce, na to nakładamy 3/4 plasterki Polędwiczki po Staropolsku, dokładamy roszpunkę i na wszystko sypiemy świeżo zmielony pieprz
  • kolejnym krokiem będzie „dostawienie piętra” – na tak przygotowany spód nakładamy drugą kromkę, kroimy na pół i wierzch smarujemy resztką majonezu, kładziemy kolejne 3/4 plasterki wędliny i dociskamy odkrojoną połówką kanapki
  •  ostatni etap to oczywiście nadanie odpowiedniego desingu: tak przygotowaną kanapkę ozdabiamy połówką koktajlowego pomidorka, przeszywając całą Karnawałówkę długą wykałaczką i podajemy gościom lub sami zajadamy ze smakiem ;)


Smacznego ;)

2 komentarze:

  1. jakie łakocie u Ciebie, chętnie zostanę na dłużej :)

    Witaj:) Bardzo fajnie prowadzisz bloga. Ładne Zdjęcia.

    U mnie moja pasja rękodzieło - ozdoby wielkanocne, poduszki, decoupage, butelki, stroiki, moje obrazy .... zapraszam !
    http://lesia-rekodzielo.blogspot.com
    Ja próbuje rozprzestrzenić swojego bloga po sieci, jeżeli byłabyś tak miła to proszę o wstawienie mojego linku do siebie, może zechcesz dodać się do grona obserwatorów, pozostać na dłużej, ocenić poprzez komentarz, lub poprostu zajrzeć :) Dziękuję !

    postaram się odwdzięczyć :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Kanapeczka niczego sobie:). Z wielką przyjemnością zjadłabym taką na śniadanie:) .... pozdrawiam Ewuś:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny!