Jak zwykle miało powstać ulubione mielone moich chłopaków z tego przepisu, ale w ręce wpadł mi bardzo fajny przepis na bułki hamburgerowe - stąd na niedzielny, dość późny obiad były hamburgery!
To moje pierwsze samodzielnie upieczone bułki, zawsze kupowałam gotowe, bo nie miałam pojęcia, że wypiekanie pieczywa stanie się dla mnie aż tak przyjemne.
Znaleziony przepis w sieci spodobał mi głównie z jednego powodu - brak w nim mleka w proszku, którego nie miałam akurat w domu.
Jestem 100% zadowolona z tego przepisu i innego szukać nie będę.
Po oryginał zapraszam tutaj.
Ja od siebie dodałam jeszcze jajko do posmarowania i dużo sezamu na wierzchu!
Składniki na 8 dużych bułek:
- 235 ml mleka
- 120 ml wody
- 55 g masła
- 1 jajko
- 2 łyżki cukru
- 1,5 łyżeczki soli
- 560 g mąki pszennej - dałam tortową
- 20 g świeżych drożdży
- 1 jajko do posmarowania bułek
- ziarna sezamu
Przygotowanie:
- w garnuszku zagrzać mleko i wodę razem z masłem (ma być bardzo ciepłe)
- rozetrzeć drożdże do miseczki, zalać ciepłym mlekiem, dodać sól, wymieszać
- wsypać połowę mąki do dużej miski wymieszać, dodać rozpuszczone drożdże, dodać jajko, resztę mąki i wszystko ze sobą dobrze wyrobić na gładkie ciasto, przykryć, odstawić do wyrośnięcia na godzinę w ciepłym miejscu pod przykryciem (ciasto jest delikatne, troszkę klejące, ale da się z niego formować bułki, więc proszę nie dosypywać mąki, mają być lekkie, puszyste - ja poprostu co chwilkę "moczyłam" swoje dłonie w mące i szybciutko tworzyłam okrągłe bułki)
- wyrobić ciasto jeszcze chwilę na stolnicy, ja odważyłam sobie takie 120-130 g porcje ciasta, każdy kawałek jeszcze chwilkę wyrobiłam i formowałam kulkę
- poukładać na blasze wyłożonej papierem lub posypanej mąką, delikatnie rozpłaszczyć i zostawić do wyrośnięcia na około 30-40 minut
- po tym czasie posmarować roztrzepanym jajkiem i obficie posypać sezamem
- wstawić do nagrzanego do 200 stopni piekarnika i piec około 10-15 minut, mają delikatnie się zezłocić
Smacznego;)
Ja już wypróbowałam masę przepisów na bułki hamburgerowe, te też zapisuję do wypróbowania przy najbliższej okazji :)
OdpowiedzUsuńCzekałam i miałam nadzieję, że nie będzie w nich jajek, ale są:( Nic to jedno powinno się udać pominąć. Fajnie by było mieć własne bułeczki na hamburgery:)
OdpowiedzUsuńMmmm znowu tutaj wpadłam i tym razem się ujawniam:)
OdpowiedzUsuńTwoje przepisy i zdjęcie wprawiają mnie w zachwyt!:)
Przyznam się, że wypróbowałam przepis na sernik z rosą - MAGIA! jest przepyszny, więc pozwól, że zagoszczę tutaj na dłużej i podpatrzę;)
Powiedz mi, trudno ogarnąć pieczenie chleba bułek itp?... jestem początkująca...
Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
I do usłyszenia! :)
Ale mi milutko, Dziękuję:-) Rozgość się proszę! Pieczenie chleba nie jest trudne a mega przyjemne!
UsuńChyba skuszę się na bułeczki maślane ;)
UsuńDodatkowo szukam fajnych inspiracji do domowych przetworów, jako że mieszkam na wsi darów natury mam masę:) Kupiłam już książkę i dekoracyjne małe słoiczki z wypukłą grafiką:) urocze są:)
Jak się do tego zabiorę to zaproszę na mojego posta :)
A pro pos Hanny Szymanderskiej! ostatnio wpadła mi w ręce jej książka "Kuchnia Polska" za bagatela 5zł na wyprzedaży w Tesco:D
Ale nie miałam okazji się jej jeszcze przyjrzeć - może warto?
Może masz do polecenia jakiś prosty przepis na pierwszy przetwór?:)
Chyba skuszę się na bułeczki maślane :)
UsuńAle na razie zabieram się do przetworów - kupiłam książkę, małe dekoracyjne słoiczki z tłoczoną grafiką i czekam aż ogród obrodzi:) a na wsi jak to na wsi masę darów natury:)
A pro pos Hanny Szymanderskiej - wpadła mi ostatnio na wyprzedaży w ręce jej książka "Kuchnia Polska" - ale jeszcze jej nie przerobiłam - może warto?
Masz jakiś sprawdzony i prosty przepis na pierwszy własny przetworek?:) Jak coś zrobię to zaproszę do siebie na posta :)
Ale piękne! Mmmmmm!
OdpowiedzUsuńZ tego co widzę, przepis świetny!Dodaję do ulubionych. :-)
OdpowiedzUsuńwstawić do nagrzanego do 200 stopni piekarnika i piec około 10-15 minut, mają delikatnie się zezłocić
OdpowiedzUsuńposmarować roztrzepanym jajkiem, posypać obficie makiem i piec w temperaturze 225-250 stopni przez 10-15 minut
Która wersja jest właściwa?
To i ja się ciesze bo to mleko mnie tez wkurzało ,nigdy go nie mam w domu .W takim razie zapisuję bo ci ufam i wiem ,ze sa pyszne:) Upieke moim łasuchom bo oni tez lubią hamburgery :) Buziaczki kochana i odliczam dni;)
OdpowiedzUsuńWOW WOW WOW!!! Nie mogę się napatrzeć! Samemu zrobić bułki na hamburgery to jest coś :D
OdpowiedzUsuńKoniecznie będę musiała wypróbować!!! Są boskie...
Pozdrawiam Cię cieplutko :)
Bardzo fajnie wyglądają tak "lekko" Takiego sposobu na bułeczki jeszcze nie znałam trzeba będzie następnym razem wypróbować. Ciekawy blog obserwuję
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wyglądają :) Musze zrobić aby zabierać swoje wege burgery do pracy :)
OdpowiedzUsuńPiekłam takie bułeczki , były przepyszne. Twoje są takie śliczne ,no i ta duża ilość sezamu bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPieczenie chlebka i bulek jest super :)
Pozdrowienia :*
wasnie robie je z twojego przepisu zobaczymy jak wyjdzie, efekty na blogu :P
OdpowiedzUsuńhttp://wowaledobre.blogspot.com/2013/07/bueczki-do-burgerow.html ;P pozdrawiam
UsuńWlasnie dzis upieklam te bulki i wyszly przepyszne!!Identyczne jak twoje...
OdpowiedzUsuń