logo

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kuchnia marokańska. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kuchnia marokańska. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 20 marca 2012

Tadżin z kurczaka z kiszoną cytryną

Kuchnia marokańska to dania cierpliwie mieszane w garnku, powoli gotujące się, często słodko-słone i zawsze obfite. Bazują na niewielu składnikach i bogactwach przypraw.

Moje kiszone cytryny są już gotowe. Tadżin zrobiłam z połowy porcji, bo nie wiedziałam czego się spodziewać i czy te smaki przypadną nam do gustu. Przypadły, danie już przed pieczeniem było bardzo aromatyczne i zachęcające. Nie mam też specjalnego naczynia do tadżinu, ale po wczorajszym eksperymencie wiem, że się w nie zaopatrzę;) Pewnie w nim przygotowane będzie smakowało jeszcze pyszniej. Cytryny tak się ukisiły, że podczas gotowania rozpływają się tworząc bardzo aromatyczny sos, danie jest przepyszne, orientalne, można odpłynąć w piękną kulinarną podróż.

        

Przepis pochodzi z magazynu "Kuchnia" n 2- 2012.

 

Składniki:

  • 1 kurczak
  • 4 łyżki oliwy
  • 1 cebula
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 pęczek świeżej kolendry
  • 1 pęczek natki pietruszki
  • szczypta szafranu
  • 1/2 łyżeczki świeżo zmielonego czarnego pieprzu
  • 1/2 lyżeczki soli - najlepiej grubej, szarej
  • 2 kiszone cytryny, przepis tutaj
  • 200 g czarnych oliwek z pestkami
  • kuskus do podania



Przygotowanie:
  • kurczaka kroimy na kawałki, podsmażamy na oliwie
  • obrane cebulę i czosnek kroimy w plasterki
  • kolendrę i pietruszkę grubo siekamy
  • szafran mieszamy z solą i pieprzem
  • gdy kurczak się zrumieni przekładamy go do naczynia do tadżinu lub garnka z grubym dnem
  • przykrywamy cebulą i czosnkiem, ziołami, przyprawami, podlewamy odrobiną wody
  • dodajemy pokrojone cytryny na ćwiartki oraz oliwki i dusimy pod przykryciem na wolnym ogniu około 1,5 godziny - im dłuzej i słabszy ogien tym lepiej
  • gotowy tadżin dekorujemy listkami kolendry i podajemy z gorącą kaszą kuskus
     
Smacznego;)

czwartek, 15 marca 2012

Naleśniki drożdżowe

W lutowym wydaniu magazynu Kuchnia znalazłam przepis na te oto naleśniki drożdżowe, które jak dla mnie z wyglądu ich nie przypominają zw zględu na wymiary, ale takie cuda są serwowane w kuchni marokańskiej, stąd zaciekawiona musiałam przepis wypróbować. I powiem krótko: warto!


Te małe naleśniczki są tak pyszne, cudnie nasiąknięte miodem i masłem, jakby zanurzone w karmelu, mięciutkie w środku, słodkie, ale ... moich chłopcom bardzo posmakowały, więc od czasu do czasu napewno zagoszczą na śniadanie.



Składniki:
  • 210 g drobnej semoliny(mąki z pszenicy durum)
  • 70 g zwykłej mąki pszennej 
  • 1 opakowanie suchych drożdzy - 7 g
  • 150 ml mleka
  • 2 jajka
  • 90 g masła
  • 200 g płynnego miodu
  • 300 ml letniej wody

Przygotowanie:
  • łączymy suche produkty: semolinę, mąkę, drożdze
  • mleko mieszamy z wodą
  • do suchej mieszanki powoli dodajemy mleko z wodą i rozbełtane jajka
  • mieszamy do momentu uzyskania konsystencji gęstej śmietany
  • ciasto odstawiamy do lodówki na 2 godziny
  • na części masła smażymy małe placuszki
  • przed podaniem podgrzewamy je na reszcie masła połączonego z miodem - placuszki powinny wchłonąć mieszankę miodu z masłem, podajemy na ciepło

Smacznego;)

poniedziałek, 5 marca 2012

Kiszone cytryny

Wczoraj jak byłam w pracy, wpadł mi w ręcę przepis z kuchni marokańskiej, gdzie muszę mieć kiszone cytryny. Szukałam przepisu, żeby je zrobić, wybrałam ten najprostszy i podobno najlepszy z magazynu "Kuchnia". Jedynie czas oczekiwania mnie zasmuca - 2 tygodnie , ale wiem, że warto, więc poczekam;)



Składniki:

  • kilka cytryn - ja dziś ukiszę 3 sztuki, na próbę
  • sól 
  • woda
  • słoik

Przygotowanie:
  • owoce dokładnie szorujemy, moczymy parę godzin
  • nacinamy głęboko na krzyż  solimy

  • układamy ciasno w słoju i zalewamy przegotowaną wodą

  •  zamykamy słój i odstawiamy na 2 tygodnie


Taki opis przygotowania widnieje na stronie Magazynu Kuchnia, na samym dole przepisu. 
Wczoraj wieczorem wyszorowałam cytryny i namoczyłam w zimnej wodzie, zostawiłam na całą noc. Dziś nasypałam do każdej w nacięcia po 3/4 łyżeczki soli, ułożyłam w wek - taki jak do kiszonych ogórków, zalalam przegotowaną wodą i teraz będę czekać;)

Drukowanie przepisu

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...