logo

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą czerwona porzeczka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą czerwona porzeczka. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 3 marca 2014

Słodki poniedziałek- Sernik porzeczkowy na zimno z whisky

Wczorajsza niedziela była wyjątkowa - istne szaleństwo w kuchni, gdyby jeszcze było komu zjeść - gotowałabym, mieszałabym, piekła dalej ;)
Co powstało nie będę wymieniać, dowiecie się niebawem na blogu, ale przy okazji mojego kulinarnego wyżycia się wpadłam na pomysł bardzo fajnego cyklu!
Słodki poniedziałek- bo kiedy tylko ten dzień tygodnia nastaje myślimy już o piątku, dlaczego sie nim nie cieszyć, no dlaczego? Ja to zmieniam i poniedziałek będę Witać Was słodkim "co nie co".
Chcę sprawić, by po powrocie z pracy i przedszkola do domu - usłyszeć - jak fajnie, że dziś poniedziałek, będzie ciasto, deser, słodkość od Mamy i Żonki ;)
I wprowadzam to na stałe, tak jak ciasta na weekend nie będzie - chyba, że konkretna impreza czy spotkanie będzie zobowiązywało do jego upieczenia bądź przygotowania, tak w poniedziałek będzie zawsze - i co, podoba się? ;)
Dołączycie i w Waszych domach też będą SŁODKIE PONIEDZIAŁKI? ;)
Ja swój dzisiejszy już bardzo lubię i nie mogę doczekać się tego za tydzień!


poniedziałek, 24 lutego 2014

Murzynek z dwoma porzeczkami, migdałami i czekoladą

Przy okazji porządków w szafkach kuchenych, okazało się, że mam zapas kakao na cały rok :)
W piwnicy dżemy z czarnych i czerwonych pereł zerkają na mnie z półek.
M. i Iskierka szukają "czegoś" słodkiego, więc ... powstał murzynek, ale taki na "bogato".
Zmodyfikowałam mój podstawowy przepis na murzynka- o ten i wzbogaciłam go o dżem z czerwonych i czarnych porzeczek, migdałowe ciasteczka i kawałki mlecznej czekolady!
Niebo w... buzi ;)




Składniki na formę o średnicy 15 cm:
  • 125 g margaryny Kasi
  • 3/4 szklanki cukru
  • 6o ml słodkiej śmietanki 12 %
  • 2 łyżki gorzkiego kakao
  • 1 szklanka mąki pszennej
  • 2 jajka - osobno żółtka i białka
  • około 12-14 ciasteczek migdałowych
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 50 g mlecznej czekolady
  • 150 ml słoiczek dżemu z czerwonych i czarnych porzeczek - jak nie macie dajcie same czarne
  • 50 g masła
  • 50 g gorzkiej czekolady
  • garść czerwonej porzeczki - miałam zamrożną
  • ciasteczka do ozdoby
  • listki mięty do przybrania

Przygotowanie:
  • margarynę, cukier, śmietankę i kakao  umieścić w garnuszku i podgrzewając na średnim ogniu mieszać, do całkowitego rozpuszczenia się tłuszczu i cukru, zdjąć z kuchenki, wystudzić
  • w tym czasie pokroić czekoladę na małe kawałki
  • spód tortownicy lub innej formy wysmarować delikatnie tłuszczem - wyłożyć dno ciasteczkami migdałowymi
  • do wystudzonej masy kakaowej dodać żółtka i ubić delikatnie mikserem, dodać mąkę z proszkiem do pieczenia, kawałki mlecznej czekolady  i dżem porzeczkowy- dokładnie miksując- wszystko ma się ze sobą równomierni połączyć
  • ubić na sztywną pozostałą pianę z białek ze szczyptą soli, dodać do masy, ale wymieszać już delikatnie mieszając samą łyżką, bez pomocy miksera
  • wyłożyć pierwsze łyżki ciasta na ciasteczka równo je pokrywając, nie można odrazu wylać ciasta, bo ciasteczka wypłyną nam na powierzchnię ciasta
  • wstawić formę do nagrzanego do 180 stopni piekarnika i piec około 35-45 minut, sprawdzić po pół godzinie, patyczek ma być suchy
  • wyjąć z piekarnika, ostudzić i przygotować polewę: masło i czekoladę umieścić w rondelku i rozpuścić w kąpieli wodnej, polać ciasto jeszcze gorące w takiej ilości w jakiej lubimy
  • udekorować pozostałymi ciasteczkami, porzeczkami i listkami mięty



Smacznego ;)

środa, 12 lutego 2014

Chrupiąca bułka z wędzonką

Często wystarczy całkiem proste rozwiązanie by nasza "zwykła-nie zwykła" bułka byla wyjątkowa!
Kiedy mamy pyszną wędlinę, swojej roboty konfiturę czy powidła - wystarczy stostować bułkę - żeby była wyjątkowo chrupiąca - nałożyć na nią ulubione dodatki i zajadać, czyli pysznie chrupać, chrupać, chrupać ;)

Dziś kanapka z "Wędzonką z kaszubskiej wędzarni" Zakłady Mięsne Nowak, wędzonka, która przypomina mi o domu, gdzie zostałam wychowana na samodzielnie wędzonych szynkach, schabach, kiełbasach i innych rarytasach.




Składniki:
  • 1 ciemna bułka - tym razem ulubiona i nie mojego wypieku - ale jej smak i kształt mnie uzależnia od czasu do czasu
  • masło do posmarowania
  • 1 plaster Wędzonki z kaszubskiej gospody
  • 1 liść chrupiącej karbowanej sałaty
  • 1 łyżeczka konfitury porzeczkowej z imbirem, ale może być żurawina, borówka czy nawet powidła
  • świeżo zmielony pieprz kolorowy

Przygotowanie:
  • przecinamy bułkę i podpiekamy w piekarniku lub tostrze - musi być mega chrupiąca
  • smarujemy masłem, układamy opłukany liść sałaty na środek
  • plaster wędzonki dzielimy na pół i układamy po obu stronach sałaty
  • nakladamy konfiturę, posypujemy świeżo zmielonym pieprzem i odrazu ... chrupiemy ;)


Smacznego ;)



piątek, 3 stycznia 2014

Choinka z ciasta francuskiego / kapusta i grzyby z czerwonymi porzeczkami, imbirem i miodem


Wiem, że już po Świętach, ale choinki napewno nadal stoją dumnie w Waszych domach i przypominają o tym jak było pięknie i pysznie :)

Możecie wykorzystać przepis a uformować cokolwiek się Wam zamarzy: kwadrat, kółko, uśmiech, księżyc, cokolwiek ;)


Przygotowanie nadzienia już po ugotowaniu kapusty i grzybów trwa kilkanaście minut, a całej kompozycji około 30-40 minut; polecam, jest pysznie, szybko i jak widać - efektownie!





Składniki:

  • około 400 - 450 g nadzienia
  • porcja ciasta francuskiego
  • jajko lub woda do posmarowania brzegów ciasta
Nadzienie:
  • 300 g kiszonej kapusty
  • 50 g suszonych grzybów
  • 150 ml dżemu z czerwonych porzeczek i imbiru z tego przepisu
  • 2 łyżki masła
  • 2 łyżki oleju rzepakowego lub oliwy
  • 3 łyżki sosu sojowego
  • 2 łyżki cukru trzcinowego
  • świeżo zmielony czarny pieprz, świeżo zmielona sól morska
  • garść porzeczek czerwonych - ja ma zamrożone :)


Przygotowanie:
  • grzyby namoczyć przynajmniej na 3-4 godziny a najlepiej na całą noc
  • następnego dnia je obgotować - około 20-25 minut
  • kapustę pokroić, zalać zimną wodą, tylko żeby ją zakryć i ugotować - około 30-40 minut
  • wystydzone grzyby pokroić, wrzucić na suchą rozgrzaną patelnię na 2- 3minuty, żeby odparowały
  • dodać olej lub oliwę i chwilę posmażyć - 3-4 minuty
  • dodać odcedzoną kapustę, masło, wszystkie pozostałe składniki oprócz porzeczek i dżemu z porzeczek i imbiru
  • na średnim ogniu, co jakiś czas mieszając, przesmażać, po 10 minutach dodać dżem i porzeczki - kilka zostawić do dekoracji i posmażyć jeszcze z 5 minut 
  • rozłożyć płat francuskiego ciasta na desce, równomiernie rozłożyć nadzienie, zwinąć w rulon - roladę, dość ciasno
  • pokroić na 1,5 cm krążki, ułożyć już poziomo w dowolnie wybrany kształt - ja nadałam kształt choinki
  • brzegi ciasta posmarować wodą lub rozmąconym jajkiem
  • wstawić do nagrzanego piekarnika do 200 stopni i piec do osiągnięcia złotego koloru ciasta - około 15-20 minut


Smacznego :)


poniedziałek, 5 sierpnia 2013

Dżem porzeczkowo-kokosowy

Słodko-kwaśne porzeczki i kokos, czy to udane połączenie, moim zdaniem tak!
Już widzę to w drożdżowce, bułeczkach, na ciasteczkach czy tarcie, pomyślałam też o serniku kokosowym wykończonym właśnie tym dżemem, co o tym myślicie?




Składniki:
  • 2 kg czerwonej porzeczki
  • 1 kg cukru
  • 400 g wiórek kokosowych

Przygotowanie:
  • porzeczki umyć, oddzielić owoce od gałązki
  • przesypać cukrem, odstawić na 30 minut
  • wstawić na kuchenkę i na wolnym ogniu pogotować około godziny, co jakiś czas mieszając
  • wiórki kokosowe przelać wrzątkiem, dodać do porzeczek, pogotować razem z 25-30 minut
  • gorący dżem nakładać do czystych i suchych słoików
  • odstawić w chłodne miejsce do wystygnięcia




Przygotowanie w Speedcook:
  • porzeczki umyć, oddzielić owoce od gałązki
  • przesypać cukrem, odstawić na 30 minut
  • owoce umieścić w naczyniu Speedcook-a, ustawić obroty na 2, temperaturę 85 stopni i czas 20 minut
  • wiórki kokosowe przelać wrzątkiem, dodać do porzeczek, zostawić takie same ustawienia i pogotować kolejne 10 minut
  • gorący dżem nakładać do czystych i suchych słoików, zakręcić, odwrócić do góry dnem, żeby się porządnie zassały, a jak p[akujemy je w weck-i to zosatwić do całkowitego ostygnięcia - bez odwracania

piątek, 19 lipca 2013

Dżem z czerwonej porzeczki i malin

Uwielbiam te czerwone i kwaśne korale, uwielbiam maliny - szczególnie te lipcowe, słodkie od słonca i pachnące latem.
Oboje mają drobe pesteczki, ale są młode, świeżo zerwane, więc nie bawiłam się w przecieranie, bo ich nie czuć, choć widać je na każdej łyżce jak wyjadałam z naczynia podczas produkcji;)


Zaskakujące połączenie, bo choć smakuje w pierwszym momencie porzeczkami, to pachnie malinami, mając zamknięte oczy i próbując, można się pysznie pomylić. Powstał, bo miałam po trochę z każdego owoców, widocznie tak musiało być, nic nie dzieje się bez przyczyny, wierzę w to nawet podczas tworzenia w kuchni.

To zestawienie będzie idelane do serów, pieczonych mięs czy do posmarowania ciast tuż przed nałożeniem kremu, jesienną i zimową porą stworzę kilka pysznych przepisów z ich udziałem.





Składniki:

  • 1 kg malin
  • 1,5 kg porzeczki czerwonej (już samych owoców, pojedyńczych)
  • 700 g cukru

Przygotowanie:
  • malin nie myję, były zbierane przez moją Mamę prosto z krzaka, z dala od od ulicy, w cichym ogrodzie, bez oprysków - dokładnie tylko przejrzałam, czy nie mają lokatorów - nie miały;)
  • porzeczki myję, dopiero wtedy "ściągam" czerwone korale z gałązek
  • do dużego garnka dodaję 1300 kg porzeczek dodaję całe maliny, zaczynam gotować około 15-20 minut na średnim ogniu co jakiś czas mieszając
  • po tym czasie dosypuję cukier i zaczynam gotować kolejne 20-30 minut, mieszam co jakiś czas, soki muszą troszkę odparować
  • dodaję resztę porzeczek, gotuję kolejne 20-30 minut, w sumie przygotowanie tego dżemu o takiej konsystencji jak mi odpowiada zajęło mi tradycyjną metodą 1,5 godziny
  • gorące nalewam do słoików, dobrze zakręcam, odstawiam do góry dnem, żeby się dobrze zassały, zostawiam do całkowitego wystygnięcia


Przygotowanie w Speedcook-u:
  • malin nie myję, były zbierane przez moją Mamę prosto z krzaka, z dala od od ulicy, w cichym ogrodzie, bez oprysków - dokładnie tylko przejrzałam, czy nie mają lokatorów - nie miały;)
  • porzeczki myję, dopiero wtedy "ściągam" czerwone korale z gałązek
  • umieścić 1 kg czerwonej porzeczki i wszystkie maliny w naczyniu miksującym, dodać cukier i gotować: nastawić tyko 1 obrót, temperaturę 100 stopni, czas 10 minut
  • po tym czasie dodać pozostałe 500 g czerwonych porzeczek i w ustawieniach powyżej gotować jeszcze kolejne 10 minut
  • gorące nakładać do czystych i suchych słoików, zakręcić, odwrócić do góry dnem, żeby się porządnie zassały



Smacznego;)



środa, 17 lipca 2013

Dżem z porzeczki: czarnej i czerwonej

Czarne i czerwone w jedno połączone;)
Kiedy dostałam od Mamy kolejną porcję owoców, długo nie musiałam się zastanawiać co powstanie, oprócz uzupełnienia tradycyjnych smaków, które macie pod tymi linkami:

konfitura z czerwonej porzeczki
dżem z czarnych pereł
dżem z czerwonej porzeczki i imbiru

powstało kilka nowych owocowych kombinacji.


Dziś zapraszam na czarne i czerwone porzeczki połączone w jedno z akcentem czerwonych korali, które oprócz wizualnych wrażeń dodają smaku i "chrupkości", jeśli o takim uczuciu można mówić przy spożywaniu dżemu;)




Składniki:

  • 2 kg czarnej porzeczki
  • 2 kg czerwonej porzeczki
  • 2 kg cukru trzcinowego (można dać biały, można dać więcej, porzeczki są dość kwaśne, ale my takie wydanie bardzo lubimy, stąd u mnie na 4 kg owoców = 2 kg cukru)
  • sok z 2 cytryn

Przygotowanie:
  • umyte i oczyszczone z gałązek, listków, szypułek porzeczki wrzucamy do dużego garnka, z tym, że czerwonej 1,5 kg
  • zaczynamy je przesmażać, co chwilę mieszając
  • jak puszczą sok, dodajemy 1 kg cukru, sok z cytryn i przesmażamy około 20-25 minut (co jakiś czas mieszając)
  • po tym czasie dodajemy kolejny 1 kg cukru, znowu przesmażamy około 20-25 minut
  • na ostatnie 10 minut dodajemy pozostałe 0,5 kg czerwonych porzeczek, które mają się tylko zagrzać, uzyskać tą samą temperaturę co już powstały dżem (pilnujmy więc, żeby się nie rozgotowały)
  • gorące nakładamy do czystych i suchych słoików, mocno zakręcamu i ustawiamy do gory dnem, żeby się porządnie zassały





Przygotowanie w Speedcooku:
  • porzeczki umyć, oczyścić z listków, szypułek, gałązek
  • umieścić 1 kg czarnej porzeczki i 200 g czerwonej w naczyniu miksującym, ustawić obroty na 2 i czas 5 sekund
  • następnie dodać cukier - 0,5 kg i sok z 1/2 cytryny i gotować: nastawić tyko 1 obrót, temperaturę 100 stopni, czas 5 minut
  • po tym czasie dodać pozostałe 50 g czerwonych porzeczek i w ustawieniach powyżej gotować jeszcze 3 minuty
  • gorące nakładać do czystych i suchych słoików, zakręcić, odwrócić do góry dnem, żeby się porządnie zassały



Tą ilość owoców - 4 kg przygotowywałam na 4 razy - ale zrobiłam to w tym samym czasie co metodą tradycyjną jedną całą porcję (tu ogranicza mnie pojemność naczynia).

Smacznego;)




poniedziałek, 15 kwietnia 2013

Polędwiczki wieprzowe w sherry i kasza jęczmienna z kurkami

Końcówka sherry, końcówka oliwy po suszonych pomidorach, ostatnie 3 łyżeczki dżemu z czerwonych porzeczek i imbiru.
W domu kasze - do wyboru, do koloru, pełna półeczka zamrożonych kurek i polędwiczki wieprzowe.
Pomysł na obiad zrodzony w kilka minut, zrealizowany w pół godziny, nie licząc marynowania mięsa, zjedzony też w kilka minut!




Składniki dla 2 osób ( + 4-latek:) ):

  • 1 polędwiczka wieprzowa - około 350 g
  • 40 ml sherry (można zastąpić domową nalewką)
  • 3 łyżeczki dżemu z czerwonej porzeczki i imbiru z tego przepisu
  • 1 łyżka oliwy po suszonych pomidorach (można dać zwykłą oliwę)
  • świeżo zmielony pieprz 
  • świeżo zmielona sól
  • oliwa do obsmażenia mięsa - 1 łyżeczka 

  • 1 woreczek kaszy jęczmiennej
  • 1 łyżka oliwy po suszonych pomidorach (można dać zwykłą oliwę)
  • świeżo zmielona sól
  • około 150 -180 g mrożonych kurek





Przygotowanie:
  • najlepiej poprzedniego dnia wieczorem albo tego samego ale z rana zamarynować mięso: oliwę, sherry, konfiturę z porzeczek - wymieszać, mięso dokładnie natrzeć z każdej strony, przyprawić swieżo zmielonym pieprzem, odstawić do lodówki
  • następnego dnia albo kilka godzin później polędwiczkę podsmażamy na rozgrzanej oliwie z każdej strony po 2-3 minuty, następnie przekładamy do żaroodpornego naczynia i wstawiamy do angrzanego piekarnika do 200 stopni - pod przykryciem na około 10 minut
  • w tym czasie gotujemy kaszę według przepisu na opakowaniu, na ostatnie 5 minut przed czasem ją wyciągamy, odsączamy
  • rozgrzewamy na patelni oliwę po suszonych pomidorach, dodajemy kurki i podduszamy około 4-5 minut na średnim ogniu, dodajemy kaszę, doprawiamy do smaku solą i świeżo zmielonym pieprzem
  • upieczone polędwiczki wyciągamy z piekarnika, zdejmujemy pokrywkę i wykładamy na deskę, kroimy w plastry
  • dodajemy kaszę, rucolę i borówki z gruszkami



Smacznego;)



poniedziałek, 17 września 2012

Śniadanie do łóżka

Kiedy w sobotę rano zapytałam co chcecie na śniadanie, synek krzyczał, że chce owsiankę, M., że zjadłby jakieś placuszki na słodko, mi się chciało owoców i padło na ... crumble!!!


Była to najsłodsze rozpoczęcie dnia jakie do tej pory zjedliśmy na śniadanie, w końcu kalendarzowe lato trwa!


Użyłam owoców mrożonych, których mam kilkanaście kg w zamrażarce i jest w czym wybierać.
Przepis podpatrzyłam na blogu Bea w kuchni, podaję jednak tak, jak ja zrobiłam.

W ten słodki sposób zaspokoiłam nasz głód, który jak widać, od rana domagał się zdrowych słodkości;) Lody można pominąć, ale czy trzeba, zdecydujcie sami;)




Składniki na 4 miseczki:
  • 3 garście owoców - u mnie truskawki, maliny, czarna i czerwona porzeczka
  • 100 g mąki jaglanej  (można dać zwykłą pszenną)
  • 50 g płatków owsianych
  • 70 g zimnego masła
  • 20 g cukru brązowego
  • 2 łyżki miodu
  • ulubione lody - u nas waniliowe

Przygotowanie:
  • owoce porozkładać do miseczki, piekarnik nagrzać do 180 stopni
  • z mąki, płatków, masła i cukru zagnieść ciasto jak na kruszonkę
  • rozsypać, poukładać na owocach


A widzicie tą tacę, zrobiła ją dla mnie wspaniała i niezwykle utalentowana Kasia z bloga 


  • piec w nagrzanym piekarniku około 35-40 minut
  • na 5 minut przed wyjęciem z piekarnika polać po 0,5 łyżki miodu na miseczkę, dopiec ostatnie 5 minut


  • podawać z lodami, same, ze śmietaną, jogurtem, jak Kto ma ochotę


Smacznego;)

poniedziałek, 30 lipca 2012

Śniadanie do łóżka

Tym razem, było to drugie śniadanie, bo pierwsze z udziałem jajek na miękko wczoraj zrobił mój M.
 Ja natomiast skomponowałam "coś" co może być II-śniadaniem, podwieczorkiem, deserem, poprostu pysznym posiłkiem.



Podczas ostatnich zakupów w młynie zakupiłam popping z amarantusa i sie w nim zakochałam, to takie maleńkie, lekko orzechowe chrupaczki, pyszne.


Skomponowałam pucharki z zamrożonych owoców, jogurtu, poppingu i miodu.
Oczywiście można użyć świeżych owoców, ale miałam tylko jabłka i pomarańcze.


Z takich mrożonych owoców można przygotować ten deser na 30-40 minut przed zjedzeniem, owoce zdążą się rozmrozić i zostawią przjemne uczucie chłodu - szczególnie o tej porze roku.



Składniki na 3 pucharki:

  • 12 truskawek
  • 12 łyżek mrożonych czarnych porzeczek
  • duży kubek jogurtu naturalnego - 400 g
  • 6 łyżeczek miodu albo cukru trzcinowego
  • 18 łyżek poppingu z amarantusa
  • 3 łodyżki czerwonych porzeczek

Przygotowanie:
  • do każdego z pucharkow układamy po 3 truskawki
  • na to 3 łyżki jogurtu naturalnego
  • posypujemy 3 łyżkami poppingu i polewamy 1 łyżeczką miodu
  • posypujemy 2 łyżkami czarnych porzeczek
  • polewamy kolejną porcją jogurtu naturalnego, posypujemy kolejnymi 3 łyżkami poppingu
  • układamy po 1 truskawce, 1 łodyżce czerwonych porzeczek i po jednej czarnej perle, polewamy kolejną łyżeczką miodu
  • z udziałem świeżych owoców zjadamy odrazu, z udziałem mrożonych po około 30-40 minutach


Smacznego;)

wtorek, 24 lipca 2012

Dżem z czerwonej porzeczki i imbiru

Uwielbiam dodatek imbiru do dżemów czy konfitur.
Będąc kolejny raz u Mamy nazbierałam znowu czerwoną porzeczkę, którą tym razem zrobiłam z jego dodatkiem, to co zostawiłam w miseczce do zjedzenia mój M. wyjadł i nie zapytał nawet czy też bym chciała;) Znaczy się: smakował;)



Składniki:
  • 2 kg czystych (bez ogonków i liści) i dokładnie umytych porzeczek
  • 1 kg cukru
  • 2 łyżki świeżo startego imbiru

Przygotowanie:
  • porzeczki zasypuję cukrem i odrazu dodaję starty imbir, dokładnie mieszam, stawiam na kuchenkę i gotuję na średnim ogniu około 30-40 minut, ciągle mieszając
  • nakładam gorące do słoików, zakręcam, odwracam do góry dnem, zostawiam na 10-15 minut, odwracam, zostawiam do wystygnięcia



Zapraszam także na

Smacznego;)

środa, 11 lipca 2012

Konfitura z czerwonej porzeczki

Uwielbiam czerwone owoce do mięsa - też tak macie?;) Do tego na ciepło, do sosu przy pieczeni, czy do posmarowania chleba z domowym pasztetem czy szynką gotowaną.
Swojej zastosowanie znajdują też w słodkich wypiekach i pysznie smakują jako dodatek do herbaty;)


Zawsze jak tylko zdobędę robię borówki i żurawinę i od kilku lat czerwoną porzeczkę, która swoim słodko-cierpkim smakiem wspaniale się komponuje w mojej kuchni.


Tegoroczne porzeczki zamykam w najpiękniejszych słoikach - Weckach, jakie otrzymałam od firmy Owocowy Dom.
Zakochałam się w tych słoiczkach od pierwszego wejrzenia, zapakowanie w nie jakiegokolwiek smakołyku na zimę sprawi, że będzie on smakował jeszcze pyszniej.
Są praktyczne także po sezonie, można w nich przechowywać przyprawy, robić sobie owsianki na zimno, jogurty, napoje, wszystko co tylko zechcemy.




Jak napisałam - zakochałam się i moja kolekcja niebawem się powiększy, zobaczycie to w najbliższym czasie;) 
Owocowy Dom w swojej ofercie ma słoiki i butelki Wecka, akcesoria, pasteryzatory, dżemy i inne piękne i pyszne cudeńka, tak więc dziś zdradzam gdzie i skąd je mam, wielu z Was pytało mnie o nie na facebook-u, wiecej znajdziecie tutaj.



Czerwona porzeczkaPorzeczka zwyczajna, p. pospolita, p. czerwona (Ribes rubrum L.) – gatunek krzewu należący do rodziny agrestowatych (Grossulariaceae). Pochodzi zEuropy Zachodniej, rozprzestrzenił się także w innych regionach[2]. W Polsce gatunek uprawiany.

Zastosowanie:

Roślina owocowa: jest powszechnie uprawiana w licznych odmianach na plantacjach. Daje cenne owoce, nadające się do spożycia na świeżo lub do przetworów: galaretek, dżemów, win i soków. Oprócz typowych dla gatunku form krzewiastych uprawia się również formy szczepione na pniu, przeważnie na podkładce porzeczki złotej.



(krótka informacja z Wikipedii, więcej informacji tutaj)




Składniki:
  • 1, 5 kg już umytej, obranej porzeczki - same czerwone koraliki
  • o, 7 kg cukru

Przygotowanie:
  • 1 kg porzeczki zasypujemy cukrem, dokładnie mieszamy, odstawiamy na 3-4 godziny
  • po tym czasie zaczynamy gotować na małym ogniu około 30 minut, zostawiamy do wystygnięcia
  • po około 5-6 godzinach gotujemy kolejne 30 minut na wolnym ogniu, następnie dosypujemy pozostałe 0,5 kg porzeczek i znowu na wolnym gniu gotujemy około 15 - 20 minut
  • nakładamy gorące do słoików, dokladnie zakręcamy i pasteryzujemy - od zagotowania 15 minut



Smacznego;)

p.s. próbowałam otworzyć słoik, to znaczy sprawdzałam czy się porządnie zassało: potwierdzam zassało tak, że muszę się zaopatrzyć w otwieracz do tych pięknych słoików:)

niedziela, 8 lipca 2012

Orkiszowe ciasto z owocową bezą i mój powrót z mini wakacji

Minął prawie tydzień czasu od mojego ostatniego wpisu, byliśmy na mini urlopie w moim domu rodzinnym, gdzie spokój i stojący w miejscu czas pozwala odpocząć i naładować się wszystkim co widać, co słychać, co można poczuć....
Pogoda w kratkę, ale My razem, sami, bez telefonów, komputera, cali dla siebie;)


Na mój powrót z urlopu witam Was na słodko i zdrowo, bo ciastem z mąki orkiszowej z bezą i owocami z Maminego ogrodu;) 



Były długie leniwe poranki i śniadanie o 10-11-tej, potem łowienie ryb, sięganie za każdym przejściem po czereśnie, które potrzebują jeszcze tygodnia, żeby całe drzewo uginało się od dojrzalych owoców. Idąc wywiesić mokre ręczniki po kąpieli ginęłam w malinach i wracałam z różowymi plamami na koszulce....


Mama gotowała to co lubimy najbardziej, niektórych smakołyków nie zdążyłam sfotografować, tak byliśmy głodni po całym dniu na dworzu.


Wieczorne spacery po plaży i kąpiel w morzu dopełniła szczęścia wakacji u Mamy, stąd nasz pobyt wydłużył się o 2 dni i dlatego dopiero teraz do Was piszę;)


Tęskniłam, brakowało mi tego mojego kawałka świata w internecie, ale zdążyłam się rozleniwić;)
Pociesza mnie fakt podobnych wolnych dni w sierpniu, chyba na dłużej, bo Mama wyjeżdża prawie na 2 tygodnie;)




Składniki na blaszkę 23x23 cm:

  • 100 g cukru pudru
  • 100 g miękkiego masła lub margaryny
  • 3 żółtka
  • 6 łyżek mleka
  • 300 g mąki orkiszowej jasnej
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • szczypta soli

  • 3 białka
  • 100 g cukru pudru
  • 1/2 szklanki wiórek kokosowych
  • 2 szklanki owoców - dałam czerwoną i czarną porzeczkę
  • 3 łyżki płatków migdalowych


Przygotowanie:
  • masło utrzeć  cukrem pudrem na puszystą masę, dodawać po jednym żółtku, ubijać każde po 0,5 minuty
  • dodać mleko, zmiksować, dodać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i szczyptą soli
  • ciasto będzie miało dość gęstą konsystencję, wyłożyć nim formę wyłożoną papierem do pieczenia, nagrzać piekarnik do 180 stopni
  • wstawić ciasto i podpiec około 15 minut
  • w tym czasie ubić pianę z białek, pod koniec dodać cukier puder i ubić na sztywną pianę, dodac wiórki i owoce, delikatnie wymieszać łyżką
  • wyłożyć na podpieczone ciasto, posypać płatkami migdałowymi, piec jeszcze około 25-30 minut w 170-180 stopniach


Smacznego:)

Drukowanie przepisu

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...