logo

środa, 25 kwietnia 2012

Bułki pszenne - moje pierwsze!

Kiedy zobaczyłam te bułki u Domi w kuchni, wiedzałam, że muszę je zrobić. Bałam się, tak samo jak przy chlebie, że mogą mi się nie udać. A tu wspaniała i pyszna bułeczkowa niespodzianka - już od samego początku ciasto zagniatalo się cudnie, rosło jak szalone i formowanie bułeczek też było bardzo miłą częścią produkcji. Potem to cudne nacięcie, posypanie mąką...



Są to moje pierwsze upieczone bułki, jestem nimi zachwycona, są mięciutkie w środku i chrupiące na zewnątrz, u mnie może za bardzo spieczone, ale bałam się, że będą surowe w środku, teraz już będę je piec 5 minut krócej;)

 

Przepis w całości cytuję za Domi w kuchni  - dziękuję, że się nim podzieliłaś;)






Składniki na 6 dużych bułeczek: (ja zrobiłam 9 sztuk)
  • 630g mąki pszennej tortowej
  • 300ml ciepłej wody
  • 25g świeżych drożdży
  • 1 łyżeczka soli
  • pół łyżeczki cukru
  • 2 łyżki oliwy
  • 1 białko

Przygotowanie:
  • wszystkie składniki wymieszać w misce, po czym wyrobić długo gładkie, elastyczne ciasto
  • włożyć ciasto do szklanej miski, przykryć wilgotna ściereczką i zostawić na 1 godzinę do wyrośnięcia
  • na blasze wyłożyć papiero do pieczenia
  • ciasto podzielić na 6-9 kawałków, każdy kawałek rozgnieść na płaski placek, po czym zwinąć w okrągłą sakiewkę i położyć ją zwinięciem do dołu, tak, by powierzchnia z wierzchu była gładka

 

  • nastawić piekarnik na 200 stopni, każdą bułeczkę naciąć tępym nożem w połowie, oprószyć mąką pszenną i przykryć ściereczką, zostawić na 30 minut do wyrośnięcia


  • przed wstawieniem do piekarnika można bułeczki jeszcze oprószyć, wstawić do piekarnika bułeczki i piec 20-30 minut, aż będą ładnie zarumienione

     

    Smacznego;)

67 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Dla mnie bajkowe - właśnie rośnie kolejna tura na śniadanie, po wczorajszych ani śladu;)

      Usuń
  2. ♫♫°º
    Olá, amiga!
    Passei para conhecer o seu blog.
    A fotografia dos pãezinhos é de dar água na boca... muito deliciosos.
    Amei seu blog muito bonito e agradável.
    Boa continuação da semana!
    Beijinhos.
    Brasil.
    °º✿
    º° ✿¸.•°❤

    OdpowiedzUsuń
  3. No kurczę, to naprawdę Twoje pierwsze?! A Przypiminają mi prawdziwy oryginał, o którym pisałam, że kupowałam w piekarni :)
    Wspaniale Ci wyszły i cieszę się, że smakowały, no i że się udały, bo to najważniejsze. I potwierdzam - praca z tym ciastem to bajka :)

    Pozdrawiam,
    Domi!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę pierwsze;) A drugie właśnie rosną na śniadanie;) Wstałam specjalnie o 6.30, żeby były na 8-mą na śńiadanko;)

      Dziękuję za przepis, jest cudowny i w trakcie przygotowania i konsumowania! Miłego dnia!

      Usuń
    2. Domi jako, że to Twój przepis zapytanie kieruję bezpośrednio, czy można pominąć białko?

      Usuń
    3. Myślę, że można, ale trzeba wtedy je czymś zastąpić, nie wiem, jak się utrzyma konsystencja bułeczek :)

      Usuń
  4. Ewo, bułeczki wyszły Ci wspaniale! Wyglądają, jak z najlepszej piekarni, kształtne i wypieczone;-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Aniu, M. jak wrócił z pracy, spytał gdzie kupiłam takie piękne i pyszne bułki? Dopiero jak mu pokazałam zdjęcia jak rosły jeszcze nie upieczone uwierzył, że sama zrobiłam;)

      Usuń
  5. Jak na pierwsze bułeczki, to prawdziwy sukces! Gratuluję. I wcale się nie dziwię, że pierwsza partia zniknęła tak szybko :)|

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Mój 3-latek zachwycony, na sucho pożarł wczoraj 4 sztuki;)

      Usuń
  6. Bułeczki super !!! Życzę smacznego...ja również robię pieczywo sama...jest najlepsze

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje -my;) Ja do tej pory piekłam chleb, też od niedawna! A od wczoraj ļędę piekła bułeczki;) I popieram, domowe pieczywo - to 3/4 sukcesu udanego śniadania czy kolacji!

      Usuń
  7. Piękne! Uwielbiam domowe pieczywo a zwykłych najzwyklejszych bułek pszennych jeszcze nie upiekłam, trzeba będzie nadrobić zaległości :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Ja właśnie od pszennych zaczęłam! Teraz to dopiero będę rzeźbić bułki;) Zachęcam do zrobienia, ten przepis od Dominiki jest wspaniały!

      Usuń
  8. Ojej, ale piękne! Cudnie wyrosły!!! I wcale nie wyglądają na pierwsze - gdybyś nie napisała, pomyślałabym, że pieczesz takie codziennie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wiesz jak je się wspaniale przygotowuje... bardzo pysznie odprężające ciasto!

      To naprawdę mój pierwszy raz z bułeczkami;) Miłego dnia!

      Usuń
  9. Wyszły ci wspaniale! Jak sie raz zacznie to już sie to kocha i nie przestaje!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie! Pieczenie ciasta tak nie uzależnia jak domowa piekarnia;)

      Usuń
  10. Rewelacyjne! Koniecznie muszę je zrobić :D

    OdpowiedzUsuń
  11. piękne wyglądają jak moje ulubione kajzerki :) koniecznie muszę upiec :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie ma to jak domowe bułeczki. Te tutaj wyglądają rewelacyjnie.
    Aż chyba sobie zapiszę przepis. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale bułeczki, koniecznie chcę takie zrobić. Pytanie tylko czy mogę pozbawić je białka? Nie robiłaś rozczynu? tak wszystko na raz wymieszać?
    A przy okazji podpowiedz mi swój ulubiony przepis na chleb:)
    Jeszcze raz gratulacje, smakowite!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poczekaj Kasiu na odpowiedź Dominiki.

      Nie robiłam rozczynu, tak ajk w przepisie, wszystko na raz wymieszałam, wyrobiłam, ciasto jest abrdzo wdzięczne i cudnie się je zagniata;)

      Jeśli chodzi o chleb... piekę w sumie 4 bochenki tygodniowo, 2 to zawsze orkiszowy razowy na miodzie - długo zachowuje świeżość, mrożę go zresztą i po rozmrożeniu jest jak świeży, 3 - to na zmianę owsiany albo Vermont Sourdough a 4 to jakiś nowy przepis testuję;)

      Najlepszy jak do tej pory to pomiędzy orkiszowym na miodzie, a Vermont Sourdough - czyli jeden ciemny, jeden jasny, oba wyśmienite.
      Owsiany też pyszny, ale już tylko na drożdzach;)

      A bułeczki cudne, dziś na śniadanie pożarte wszystkie;)

      Usuń
    2. Dziękuję za info i widzę, że po długim weekendzie czeka mnie nastawianiu zakwasu:)

      Usuń
    3. Koniecznie, będziesz zachwycona swoimi wypiekami;)

      Usuń
    4. Odpowiedziałam, powyżej :) nigdy nie zastępowałam niczym białka, więc nie wiem czym można by było :( ale na pewno da się to zrobić :)

      Usuń
  14. Wyglądają dużo, dużo, dużo bardziej apetycznie niż z piekarni :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i smakują wspaniale! dziś miałam powtórkę z 1,5 porcji;) nic nie zostało;)

      Usuń
  15. A mnie się podobają takie złote! Naprawdę nie chce się wierzyć, że to pierwsze Twoje bułki, idealne, Ewcia!;)
    Bardzo, bardzo dziękuję za przemiłe słowa, maile i pamięć. Całuję i ściskam.
    Twoja wielbicielka. :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziś piekłam na śniadanie kolejne, troszkę jaśniejsze są , minimalnie, ale nie ma to znaczenia, chrupią jak te "złote" jak to ładnie określiłaś;)

      Dobrze, że już Jesteś Kasiu!!!!

      Usuń
  16. Są prześliczne! Naprawdę nie widać,że to Twoje pierwsze bułeczki! Porywam jedną ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Pierwsze, ale nie ostatnie! Zostają w naszym piekarniczym repertuarze na stałe;)

      Usuń
  17. piękne! tak równiutko przyrumienione i puszyste
    bardzo udany debiut :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Wyglądają rewelacyjnie! Jak je zobaczyłam u Domi, to pierwsza myśl, muszę je upiec. Są zaplanowane na pierwsze bułki w nowym domu. Będą w niedzielę na śniadanko:) Już się nie mogę doczekać!
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jak je zobaczyłam, to ciągle co otworzyłam komputer to chyc do Domi na stronę;) Musiałam je upiec i jestem, jesteśmy zachwyceni;) dziś była powtórka z 1,5 porcji! Cudnie się je robi, jeszcze cudniej zajada!

      Będziecie mieli wyjątkową niedzielę po takim śniadaniu!

      Ściskam!

      Usuń
    2. Asiu, mam nadzieję, że niedziela zacznie się Wam wspaniale :) bo te bułeczki są naprawdę rewelacyjne!
      Ewo, rozśmieszyłaś mnie kompletnie! :)

      Usuń
  19. litości nie masz. upiekłam dzisiaj wielki bochen chleba...a tu takie bułeczki...już noc..ale jutro pewnie sie pojawią:)))i do pracy będą jak znalazł:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ;) Anuszka, ja dziś piekłam kolejną porcję, są tak pyszne;) I mam nastawiony zaczyn na chleb z piwem;) Smacznego rano;)

      Usuń
  20. Piękne! Te sklepowe mogą się schować;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie! ciężko jest trafić na takie pełne bułki, a nie dmuchane. Pozdrawiam!

      Usuń
  21. Kochana bułęczki wyszły Ci I klasa:) uwielbiam takie:)mówimy na nie dupki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. PięŻna nazwa, w sumie tak słodko wyglądają, haha! Dziękuję, Pozdarawiam!

      Usuń
  22. Bułki wyglądają tak pięknie jak z jakiejś naprawdę dobrej piekarni!

    Aż trudno uwierzyć, że takie ładne wyszły Ci za pierwszym razem, ja miałam ogromne problemy na początku z formowaniem takiego "bułkowego" ciasta. Gratuluję! ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo! Może minęłam się z powołaniem, heheh;)

      Usuń
  23. Dziś upiekłam już drugi raz te bułeczki :) Są cudne, a moje Głodomorki wciągają noskami :) Pierwszy raz komentuję, ale już wiele rzeczy robiłam z Twoich przepisów. Pyszności, które mi wychodzą są ogólnie przez wszystkich uwielbiane. Chylę czoła i czekam na więcej, z przyjemnością będę śledzić Twoje poczynania w kuchni :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło;) Komentarze oprócz miodu na moje ręce i uśmiechu na buzi powodują, że każdy następny odwiedzający zachęca się do zrobienia, upieczenia, ugotowania czegoś z mojego bloga, więc proszę komentować;) Przyjmuję każdą krytykę, służę radą i podpowiedzią i proszę o podpisanie się, bo nie wiem Komu odpowiadam;)

      Pozdrawiam, dziękuję i miłego pichcenia;)

      Usuń
  24. dziękuję za przepis... bułki są przepyszne... a cały blog dodałam do ulubionych... Pozdrawiam serdecznie! Emi

    OdpowiedzUsuń
  25. oczywiście wyszperałam - bo zawsze pieczywo od Ciebie wychodzi - Ewcia bułeczki rewelacja !!!

    OdpowiedzUsuń
  26. właśnie wyjełam je z piekarnika...są rewelacyjne...dzięki za przepis!

    OdpowiedzUsuń
  27. dziękuje za przepis, właśnie wyjęłam je z piekarnika, są rewelacyjne..

    OdpowiedzUsuń
  28. Można zrobić z mąki pszennej chlebowej 750, taką mam akurat w domu?
    Pozdrawiam,
    Justyna

    OdpowiedzUsuń
  29. najlepsze bułki jakie kiedykolwiek zrobiłam!:) dziękuję! mniam mniam jeszcze cieplutka bułeczka z masełkiem, wędzonym łososiem i ze świeżo wyciśniętym sokiem z cytryny! padłam z zachwytu:D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny!

Drukowanie przepisu

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...