A dziś po śniadaniu pędzę z momi chłopakami do mojej Mamy!
W prezencie mam dla Niej ciasto, niespodziankę truskawkową, którą teraz prezentuję Wam jeszcze w formie, mam nadzieję, że uda mi się zrobić zdjęcie bez obręczy i w przekroju;) Dodam wieczorem jak wrócę;)
Ciasto robi się bardzo szybko, do tego pięknie się prezentuje i jest z serii bez pieczenia;)
Składniki na formę o średnicy 24 cm:
- 1 kg truskawek
- sok z 1/2 cytryny
- 100 ml malibu
- 150 g cukru pudru
- 3 łyżki cukru waniliowego
- 25 g żelatyny
- 500 ml śmietany kremówki 36 %
- 250 g mascarpone
- 20 ciastek biszkoptowych podłużnych
Przygotowanie:
- truskawki umyć, z 800 g usunąć szypułki i zmiksować, resztę zostawić do dekoracji
- żelatynę namoczyć w zimnej wodzie - na tą ilość około 40-50 ml wody
- malibu wymieszać z cukrem pudrem i 2 łyżkami cukru waniliowego, przełożyć do garnuszka, dodać żelatynę i podgrzewać na małym ogniu, mieszać aż do rozpuszczenia się żelatyny,
- dodać żelatynę do zmiskowanych truskawek , dokładnie wymieszać i wstawić do lodówki, by lekko stężało ( ale naprawdę lekko, inaczej nie połączy nam się ze śmietaną)
- ubić 400 ml kremówki, dodać mascarpone, zmniejszyć obroty i dodawać pomału naszą truskawkową galaretkę
- brzegi tortownicy wyłożyć biszkoptami, wypełnić środek masą, wyrównać na wierzchu, wstawić do lodówki
- po upływie 10-15 minut ubić pozostałą część kremówki z dodatkiem 1 łyżki cukru waniliowego
- wyłożyć na krem truskawkowy i ozdobić resztą truskawek
- torcik pozostawić na kilka godzin w lodówce, zdjąć obręcz, pokroić i się częstować
Oto zdjęcia robione w pośpiechu z 6 głodomorami nad głową;), już u Mamy w ogrodzie;) Torcik zjedzony w całości;) Mama zachwycona, reszta rodzinki też;) Polecam, wyszedł pyszny!!!
Smacznego;)
A to moje prezenty od synka, na rysunku z wielorybem jest magiczny kamień;)
Śliczny jest :)
OdpowiedzUsuńtruskawki moge pałaszować kilogramami... :) pieknie to wyglada!
OdpowiedzUsuńNiech tylko stanieją troszkę, bo pojadło by się. oj pojadło;)
UsuńCudowne rysunki i piękne ciasto dla Mamy:)
OdpowiedzUsuńMój mały Picasso dumny jak nie wiem co;) Dziękuję Jola;)
UsuńWspaniały prezent dla Mamy:)
OdpowiedzUsuńUcieszyła się i zjadła ze smakiem!
Usuńmascarpone, truskawki i śmietana - to musi być połączenie idealne! : ) śliczny torcik : )
OdpowiedzUsuńDziękuję i zapraszam do zrobienia! ;)
UsuńHa, ha, ha!:D Fantastyczny uśmiechnięty wieloryb! :D A ciasto - boskie; w jednej z moich książek takie ciasta z biszkoptów ustawionych pionowo nazywa się "ogródkami". ;)
OdpowiedzUsuńNo widzisz, gdybym wiedziała, nazwałabym je "Truskawkowy ogródek" Pozdrawiam Kasieńka!
UsuńPiękne ciasto! Ale nic nie zastąpi tych pierwszych laurek otrzymywanych od naszego maleńkiego szczęścia:)
OdpowiedzUsuńO tak! Moja pierwsza kartka-laurka od synka to odciski jego rączki i stóp, mial wtedy 3,5 miesiąca;) Teraz jako 3 letni chłopczyk rysuje jak artysta;)
UsuńO tak! Moja pierwsza kartka-laurka od synka to odciski jego rączki i stóp, mial wtedy 3,5 miesiąca;) Teraz jako 3 letni chłopczyk rysuje jak artysta;)
Usuńjestem pod wrażeniem. OGROMNYM :)
OdpowiedzUsuńAż tak;) Dziękuję Ula;)
UsuńGdybym była Twoją Mamą byłabym zachwycona! I czemu nie mam córki, buuuuu
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu! Mama była zachwycona! Ma mnie jedną i 3 synów (było 4-ech;( )
Usuńw takim razie wszystkiego najlepszego (trochę spoźnione) z okazji dnia mamusi! :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie ciacha - szybkie, truskawkowe, letnie - bez pieczenia. :) Przyznam szczerze, że jeszcze nigdy sama nie robiłam takiego 'niepieczonego' ciacha - ten przepis wygląda baardzo zachęcająco! *___*
ah, i ten wieloryb jest przeuroczy!
Wieloryb fajny, fakt! I dziękuję za życzenia! A ciasto warte wypróbowania, zjedzone w całości;)
UsuńPrzepięknie taki torcik wygląda
OdpowiedzUsuńZdążyłam dorobić karteczkę, Ty wiesz jaką;) Pozdrawiam Dusia!
Usuńmmm... ciacho zapowiada sie wspaniale, co za pysznosci:)
OdpowiedzUsuńmmm, nie będę skromna, takie było;)
UsuńTo ja się częstuję!:) Wygląda pysznie:)
OdpowiedzUsuńProszę bardzo;) Pozdrawiam!
Usuńwspaniałe prezenty! apetyczne ciacho ;)
OdpowiedzUsuńNajbardziej ten kamyczek mnie zaskoczył, cały czas mnie pilnuje czy go mam;)
UsuńWow! Myślę, że Mama była pod wrażeniem (ja bym była) czekam na zdjęcia po przekrojeniu :) ps.rysunki cudne! ;)
OdpowiedzUsuńByła! Zdjęcia już są w poście;) Pozdrawiam i dziękuję;)
Usuńjadłam :) pychota ! palce lizać. te ciacho można jeść i jeść i człowiek nie ma dość :)
OdpowiedzUsuńDzięki Kika, na drugi raz sie podpisz;) Buziaki!
UsuńTorcik wygląda pięknie i te smaki...pyszny musiał być. Chwal się jakie wrażenia zrobił na mamie? A wieloryb jedyny w swoim rodzaju, taki tylko Twój:)
OdpowiedzUsuńJak to określiła moja bratanica: smakuje jak wypasiony szejk truskawkowy tylko w formie wypasionej pianki;)
UsuńA Mama myślała, że jak na wierzchu są truskawki to i w środku jest poprostu bita śmietana z kawałkami truskawek, ta biała warstwa na wierzchu ją zmyliła! zjadła taki kawałek wielkości 3-ech biszkoptów;) I oczywiście mówiła, że musiał być drogi, jak to Mama, zawsze mówi do nas, że wystarczy, że przyjedziemy i pamiętamy;)
A wieoloryb mnie zupełnie zaskoczył, bo nie wiedziałam, że moje dziecię lubi... wieloryby;)
Wygląda na prawdę przepięknie! :)
OdpowiedzUsuńTort wygląda cudnie. Ja bym chyba jednak oskubała zielone ogonki dla późniejszego komfortu jedzenia. Bez ogonków można się rzucić na tort a tak to trzeba się delektować ;-)
OdpowiedzUsuńJoasiu, można oskubać, ja uwielbiam najpier złapąc za szypułkę, odgryźć truskawkę i dopiero potem jak piszesz, delektować się torcikiem;) Bratanice też kręciły nosem, bo nigdy tak nie jadły truskawek w cieście, za to M. i Mama szczęśliwi;) Szczególnie, że jest to deser już letni i zjedzony był w ogrodzie, więc ogdryzienie truskawki od szypułki pasowało do otoczenia;) Pozdrawiam i zapraszam do zrobienia - bez szypułek;)
UsuńJutro chcę zrobić taki. Wygląda przepysznie. Tylko mam jedna wątpliwość - jak ustawić te biszkopty dookola tortownicy, żeby nie poupadały?
OdpowiedzUsuńDominika
Dominika, możesz je delikatnie zwilżyć np.malibu albo w galaretce i poprostu je przyłożyć do obręczy, będą się trzymać. Masę pomału, łyżka po łyżce wykładać i już;) Nie poupadają;) Koneicznie daj znać jak się udał i jak smakował;))
Usuń