Zamiast w tradycyjnej tortownicy zrobiłam 3 dość pokaźne pucharki i 2 słoiczki na wynos, które M. wziął ze sobą do pracy.
Szybciutkie w zrobieniu, pyszne i rześkie w jedzeniu, idealnie smakowały, bo ostatnie dni lata były w moim mieście pełne słońca.
Ta ilość normalnie ląduje w tortownicy o średnicy 28 cm.
Składniki:
- 500 g ulubionego serka waniliowego
- 200 ml śmietany kremówki 36%
- 1 łyżka cukru pudru
- 2 łyżki żelatyny
- 2 galaretki - u mnie 2 smaki - cytryna i truskawka
- owoce w ilości jaką lubimy, u mnie w wresji pucharkowej około 700 g
Przygotowanie:
- galaretki rozpuszczamy, każdą osobno i każdą w 400 ml
- żelatynę namaczamy w 6-7 łyżkach gorącej wody, mieszamy do całkowitego ropuszczenia się
- na dno pucharków układamy owoce - ja dałam mrożone maliny i truskawki, dzięki temu szybciej mi stężała i wkładamy do lodówki
- ubijamy śmietanę, pod koniec dodajemy cukier puder
- następnie już na małych obrotach do ubitej kremówki dodajemy serek i pomalutku, łyżeczka po łyżeczce rozpuszczoną żelatynę
- masę wykładamy do pucharków na galaretkę z owocami, wstawiamy do lodówki na 20-30 minut
- po tym czasie układamy resztę owoców na masę sernikową i zalewamy drugim smakiem tężejącej galaretki
- wstawiamy do lodówki na 1-2 godziny - w przypadku 1 dużego ciasta na dno warto ułożyć biszkopty (dodałam po 3 sztuki do pucharków) i całość chłodzić kilka godzin, przynajmniej 4
`Smacznego;)
ooo cóż za pyszności i chyba nie tak bardzo czasochłonne.
OdpowiedzUsuńRobi się je chwileczkę, trzeba tylko poczekać, żeby stężały, ale w formie deserów trwa to 1-2 godziny;)
Usuńpysznie wyglądają te serniczki , bardzo fajny przepis ;) a takie w słoiczkach mają jeszcze większy urok ;)
OdpowiedzUsuńByły pyszne, M. troszkę marudził, że dużo owoców, ale dla mnie idealne;)
UsuńChcę taki!;D
OdpowiedzUsuńProszę bardzo;)
UsuńMniam, muszą być pyszne! :) Uwielbiam takie serniczki! :)
OdpowiedzUsuńByLy pyszne, jeszcze w piątek tak grzało słonko, że smakowały wybornie;)
UsuńŚlicznie wyglądają, sama chętnie wzięłabym taki ze sobą do pracy :)
OdpowiedzUsuńPaulinka, nic straconego;))) Szybciutko się je robi, więc polecam;)
Usuńowoce na koniec lata to zawsze udany pomysł
OdpowiedzUsuńo tak... teraz zaczną się szarlotki, jabłeczniki, ciasta drożdżowe, serniki, z orzechami, czekoladowe... każda pora roku ma swoich faworytów;)
UsuńPo prostu cudowny pomysł:)
OdpowiedzUsuńwooooowwww wybitne wyszły ci te serniczki:)! świetny pomysł na to żeby zrobić je w kieliszkach czy pucharkach. Odpada problem z krojeniem, a wyglądają niezwykle efektownie!:)
OdpowiedzUsuńDokładnie i zawsze wtedy ładnie się prezentują;)
UsuńJaki piękny sposób podania :) pychotka
OdpowiedzUsuńDziękuję, Pozdrawiam!
UsuńŚwietnie wyglądają takie serniczki w słoikach :)
OdpowiedzUsuńTroszkę więcej zmywania tylko, ale warto;)
Usuńpiękny deser :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Inko;)
Usuńte małe w słoiczkach wyglądają BOSKO!!!
OdpowiedzUsuńTe małe sloiczki mają po 580 ml;) - one są mega;) Pozdrawiam;)
UsuńWspaniały deser, uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńależ pięknie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńEwo, to jest mistrzostwo świata:))
OdpowiedzUsuńTen w słoiczkach mnie zachwycił :) Dobrze z Tobą ten Twój mąż ma, skoro takie łakocie nosi do pracy :)
OdpowiedzUsuńO jejku jak one cudnie w tych słoiczkach wyglądają Ty to masz Ewuś pomysły :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tymi serniczkami w słoiczkach - na słodką przekąskę w pracy idealne :)
OdpowiedzUsuńWOW, ale cudeńka. Fantastycznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńWow!!!!!!! Genialna jesteś! Pomysł mnie zachwycił!
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądają w takiej wersji mini :)
OdpowiedzUsuń