Nie dość, że smacznie i zdrowo, to jestem spokojna o nasze brzuszki, które rozgrzane wychodzą do pracy, do przedszkola, na spacer.
Ta owsianka była niedzielna, spokojna, bez pośpiechu, gęsta, bo taką lubimy najbardziej, nakładana gorąca, a schłodzona mrożonym czereśniami, które natychmiast się ogrzały, powodując, że miała idealną temperaturę do jedzenia.
Składniki dla 3 osób:
- 600 ml mleka
- 90 g płatków owsianych
- 3 łyżki ziaren słonecznika
- garść mrożonych albo świeżych czereśni bądź innych owoców
- świeżo zmielony kolorowy pieprz
- cynamon, imbir
- 3 łyżeczki miodu
Przygotowanie:
- mleko wlać do garnka, dodać płatki, wymieszać, gotować pod przykryciem na wolnym ogniu około 20 minut
- w tym czasie na gorącej patelni uprażyć ziarna słonecznika
- owsiankę wyłożyć na talerze, dodać miód i słonecznik wymieszać
- posypać czereśniami z jednej strony, z drugiej cynamonem, imbirem i pieprzem - po szczypcie
Smacznego;)
Uwielbiam owsianki;)
OdpowiedzUsuńSą wspaniałe, do tego można dodać co Każdy z nas lubi najbardziej;)
Usuńachhh jakbym chciała takie śniadanko do łóżka:D pycha
OdpowiedzUsuńJa i M. zadowoleni, tylko synek wybierał czereśnie;(
UsuńSniadanie do łóżka...Zrobiło mi się błogo i zamarzyłam o takowym....
OdpowiedzUsuńFajnie prawda,... można sobie ręce ogrzać zanim zacznie się jeść;)
UsuńPyszna musiała być
OdpowiedzUsuńByła! Pozdrawiam serdecznie!
UsuńSpokojne śniadanie bez pośpiechu to zawsze udany początek dnia :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak;) Pozdrawiam !
UsuńBardzo pysznie!
OdpowiedzUsuńDziękuję!
Usuń