Do tego stopnia, że jak mam upiec jakieś ciacho nie ważne na jaką okazję czy bez niej, to zawsze mylę o ... serniku!
Jest tyle kombinacji, które chodzą mi po głowie, mam nadzieję, że zdążę wszystkie upiec i nie zapomnieć o smakach, które chce w nich ukryć.
Ten różany powstał na bazie cukru różanego, przepisu nie mam na blogu, bo zapomniałam dodać, a cukier różany już się skończył. Nie było jednak to nic innego jak wysuszone w cukrze płatki róży a następnie zmiksowane razem z cukrem na puder.
Prosto, bajkowo, delikatnie różowo, pysznie!
Do tego koniecznie maliny, które również są różowe, bajkowe i pyszne!
Składniki na tortownicę o średnicy 15 cm:
- 0,5 kg sera na serniki - z wiaderka
- 4 jajka
- 1 szklanka cukru pudru różanego
- 100 ml śmietanki 30 % lub 36
- 2 łyżki mąki pszennej
- świeże maliny
Przygotowanie:
- spód tortownicy wyłożyć papierem
- piekarnik nagrzać do 175 stopni
- do misy miksera dodać ser, cukier, mąkę, śmietankę i dokładnie zmiksować
- wbijać po 1 jajku, każde miksując około 1 minuty
- przelać do formy i piec w 175 stopniach około 15 minut, zmniejszyć temperaturę do 120 stopni i piec przez kolejne 1 godzinę i 45 minut
- wyłączyć piekarnik, studzić jeszcze przy uchylonych drzwiczkach około 15-20 minut, następnie zostawić do całkowitego wystgnięcia na blacie, wstawić na całą noc do lodówki
- udekorować świeżymi malinami i miętą tuż przed pdoaniem, delikatnie posypać z wierzchu różanym pudrem
Smacznego;)
Ja również kocham serniki! Twój różany pochłonęłabym chociażby teraz :) Mam nadzieję, że weźmiesz udział w mojej akcji sernikowej :)
OdpowiedzUsuńNa widok sernika serce mi pęka z zazdrości;) ja też chcę takie cudo na podwieczorek :D
OdpowiedzUsuńKusi kusi :)
OdpowiedzUsuńpysznie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńwielkie wow! róża i malina, to musi powalać!
OdpowiedzUsuńpiękny ci wyszedł! I jak go ładnie ozdobiłaś, mniam :)
OdpowiedzUsuńcudo! w weekend zrobię :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny :) Ostatnio wszędzie widzę różane serniki, chyba w końcu sama się na taki skuszę!
OdpowiedzUsuńpycha!!
OdpowiedzUsuńSernik doskonaly. Uwielbiam serniki i baaardzo często je piekę. To bezgraniczna miłość :)
OdpowiedzUsuńSernik wygląda wspaniale. Moja różyczka znów ma pąki więc może tym razem zdążę zrobić sobie taki cukier:)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda :)
OdpowiedzUsuńCudowny sernik, musi pięknie pachniec i smakowac:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMam tak jak Ty - jeśli ciasto, to sernik :) Ten wygląda naprawdę różowo - bajkowo... :)
OdpowiedzUsuń