logo

środa, 4 września 2013

Zrazy z daktylami w sosie na bazie Ballantines i coca coli

Wołowina gości od święta na naszym stole i nie dlatego, że nie lubimy, ani dlatego, że jest droga, ale dlatego, .... że ciężko jest dostać naprawdę ładny kawałek wołowego mięsa. Nie mam swoich sprawdzonych miejsc, skłamałam, nie miałam, odkryłam wspanialy sklep, który jest bardzo dobrze zaopatrzony i z przyjemnością będę tam robić mięsne zakupy.


Nie przedłużając... zapraszam na zrazy, które powstały, bo nikomu nie chciało się iść do piwnicy po ogórki, bo chciało nam się mięsa na słodko!





Składniki:

  • około 600-700 g zrazowej wołowiny
  • musztarda dijon
  • suszone daktyle
  • około 250 ml coca coli
  • 100 ml Ballentines- a
  • około 100 ml wody
  • 100 ml śmietany kremówki
  • świeżo zmielony pieprz i sól do smaku
  • 2 liście laurowe, ziele angielskie 4-5 kuleczek
  • świeży tymianek
  • 1 łyżki klarowanego masła


Przygotowanie:
  • mięso umyć, osuszyć, pokroić na 0,5 cm plastry
  • każdy przyprawić świeżo zmielonym pieprzem i posmarować musztardą - ja tak przyprawione mięso odkładam do lodówki na 2-3 godziny
  • po tym czasie zaczynam faszerowanie, a dokładniej zawiajanie zraz: na każdy kawalek mięsa kładę po 2 daktyle i zwijam, jak zrazy
  • na patelni rozgrzewam masło klarowane i na rozgrzanym tłuszczu obsmażam z każdej strony mięso
  • pod sam koniec, kiedy już wszystkie obsmażone zrazy są na patelni (można przełożyć do garnka z grubym dnem, ale ja robię to od początku do końca na patelni) dodajemy whisky, odparowujemy około 3-4 minut, podlewamy colą i wodą, dodajemy sól do smaku - około 1,3 łyżeczki, liśice laurowe i ziele angielskie, dusimy z 25-30 minut pod przykryciem
  • po tym czasie dodajemy śmietankę, redukujemy sos - odparowujemy i na sam koniec dodajemy świeży tymianek i doprawiamy jak trzeba solą i pieprzem ( swojego sosu nie redukowałam aż tak bardzo, bo M. był wyjątkowo głodny i nie mógł się już doczekać :) )


Smacznego;)

7 komentarzy:

  1. Zrazy lekko podchmielone hihi ciekawe czy można do auta wsiąść po takim pysznym obiadku ? ;D A tak na poważnie to fajny pomysł z tym dodatkiem alkoholu i dobrze że nie miał kto iść do piwnicy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda naprawdę pysznie! Aż szkoda mi się robi, że ja także zdecydowanie za rzadko sięgam po wołowinę...

    OdpowiedzUsuń
  3. zapisuję przepis! zrazy wyglądają fantastycznie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ależ apetycznie wyglądają! Musiały być pyszne i jeszcze ten sosik... Mniam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. cos niewiarygodnego, strasznie ciekawi mnie ten smak musze zrobic.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo oryginalny przepis, jeszcze takiego zestawienia składników nie widziałam. Ja lubię daktyle, Małżon balantinesa, wydaje mi się, że to danie by się u nas sprawdziło :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny!

Drukowanie przepisu

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...