Jest piątek - jest ryba, przynajmniej staram się, żeby była!
Tą doradę piekłam już dawno temu, dziś też taką upiekę jak wrócę do domu.
Możecie w ten sam prosty sposób przygotować każdą inną rybę: pstrąga, sandacza, okonia, czy nawet łososia, wszystkie wyjdą aromatyczne, pyszne, lekkie, idealne!
Składniki:
- świeża ryba - ja zrobiłam doradę o wadze około 300-350 g (już wypatroszona)
- świeży rozmaryn
- sól himalajska różowa, może być morska
- plastry cytryny
- 1 lyżeczka masła - najlepiej klarowanego
- około 100 ml białego wina
- świeżo zmielony kolorowy pieprz
- pomidorki cherry
Przygotowanie:
- rybę umyć, osuszyć, delikatnie ponacinać z zewnątrz, wystarczy z 1 strony (można usunąć oczy - nie lubię takich upieczonych mętnych oczu:( )
- natrzeć w środku solą, około 1/2 łyżeczki na 1 rybę, włożyć do środka rozmaryn 2-3 gałązki i z 2 plastry cytryny
- formę wysmarować klarowanym masłem, położyć w niej rybę, z wierzchu posypać solą i świeżo zmielonym pieprzem
- piec w nagrzanym do 250 stopni piekarniku około 10 minut, po tym czasie, podlać rybę winem i piec kolejne 10 minut (opcje piekarnika: grzała z góry, rybę ustawiamy na środkowej półce)
- pod sam koniec pieczenia, obok na blaszce upiec gałązkę pomidorków cherry wstawić je na 3-4 minuty do piekarnika obok ryby
Smacznego;)
Dorada jest przepyszną rybą, miałem okazje jej próbować w Chorwacji i smakowo bajka ;)
OdpowiedzUsuńpyszna rybka bardzo ją lubię:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ryby! Twoja Dorada wygląda mega smakowicie!
OdpowiedzUsuńDzisiaj ja robie pierwszy raz. Ciekawe jak bedzie smakowac :)
OdpowiedzUsuńCzekam na wieści jak smakowała :)
UsuńPozdrawiam!