Tak mało wpisów w m-cu to ja jeszcze nie miałam ;( Nowa praca pochłania mi dużo czasu, oczywiście jest on bardzo dobrze wykorzystany, ale na prowadzenie bloga mam go dużo mniej....
Muszę obmyślić plan jakby tu zrobić, żeby wpisy pojawiały się częściej, bo gotuję, piekę, robię zdjęcia, tylko wpisów nie mam kiedy zrobić.
Składniki na tortownicę o średnicy 18 cm:
- 2 żółtka
- 100 g zimnego masła
- 125 g mąki tortowej
- 3 łyżki cukru pudru
- 1 czubata łyżka gorzkiego kakao
- 1 łyżka kwaśnej śmietany
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 100 g orzechów włoskich - pokrojonych
- szczypta soli
- 1 kg sera ( z wiaderka, takiego na serniki)
- 1 budyń śmietankowy
- 5 łyżek miodu - płynnego miodu
- 5 jajek
- 100 g miękkiego masła
- 3 łyżki cukru pudru (jak dla Kogoś za mało słodki można dodać)
- maliny - około 100 g - mogą być mrożone
Przygotowanie:
- do miski przesiać mąkę z cukrem pudrem, dodać kakao, proszek do pieczenia, sól, śmietanę, żółtka i pokrojone drobniutko masło, na samym końcu orzechy
- szybko zagnieść ciasto, równo rozwałkować lub rozłożyć na spodzie formy i podpiec w nagrzanym piekarniku do 165 stopni około 15 minut
- w misie miksera umieścić twaróg, budyń, miód i zacząć miksować
- dodawać po kawałku miękkie masło, dokładnie zmiksować na średnich obrotach
- do masy dodajemy jajka, jedno po drugim, każde miksując około minuty
- tak przygotowaną masę wylewamy na podpieczony i ostudzony spód
- na wierzchu rozsypujemy maliny
- wstawiamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika i pieczemy około 15 minut, po tym zmniejszamy temperaturę do 160 stopni i pieczemy jeszcze godzinę, wyciągamy i zostawiamy do całkowitego wystygnięcia, wstawiamy do lodówki najlepiej na całą noc
Smacznego ;)
Jest po prostu piękny! Uwielbiam serniki :)
OdpowiedzUsuńcudowny sernik ! wygląda tak pysznie, że człowiek ma ochotę iść do kuchni i od razu piec :)
OdpowiedzUsuńWspaniały serniczek Ewa!
OdpowiedzUsuńUwielbiam, a z malinami to już poezja smaku. Pozdrawiam :)
Wszystko ci się ułoży z czasem, grunt że miałaś czas na zrobienie tego cuda :))
OdpowiedzUsuńmusiał smakować wyśmienicie!
OdpowiedzUsuńCzy można tu użyć miodu lawendowego? Czy to już będzie za duży mix smaków?:)
OdpowiedzUsuńEwcia sernik jest już w piekarniku :) tylko teraz wiem że muszę się wybrać do sklepu po większą foremkę okrągłą z wyższym "stanem" hehe bo mój będzie mały i ser mi został na mini serniczki jeszcze :)
OdpowiedzUsuńMniam ,mniam uwielbiam orzechy.Świetne połączenie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ollina
piękne te zdjęcia :) aż chce się wszystko zjeść !
OdpowiedzUsuńEwuniu cudowny sernik .... maliny na pewno wspaniale przełamują slodycz masy serowej: ) buziaki
OdpowiedzUsuńapetyczny, robię w niedzielę
OdpowiedzUsuń