U mnie w domku, to prawdziwe wydarzenie - bo gotuję na zapas i potem mrożę.
Kiedyś wkładałam bigos do słoików, ale odkryłam, że taki zamrożony i ponownie odgrzewany ma jeszcze ciekawszy, głębszy smak.Nigdy nie odparowuję go do końca, bo jak dla mnie i domowników, najlepszy jest chlebek maczany w sosiku powstałym w czasie gotowania.
W moim bigosie mięsa jest tyle ile kiszonej kapusty i to 3-4 gatunki + ekstra kiełbasa, grzyby, ślwiki... ale o tym to za chwilę. Podaję przepis na moją porcję, najważniejsze, żeby zapamiętać proporcję mięsa do kapusty 1:1 i po 1 garści suszonych grzybów na 1 kg.
Składniki:
- 5 kg kiszonej kapusty ( ja mam swojej roboty, od Mamy)
- 1 kg marchewki
- 4 średnie cebule
- 6 garści suszonych grzybów (ja mam mieszane, własnoręcznie zebrane - kazaki, podgrzybki, borowiki)
- 5 kg mięsa ( 1 kg ud z kurczaka, łopatka wieprzowa około 1 kg, kawałek wołowiny - około 1kg, szynka wieprzowa -około 1 kg, kiełbasa 1 kg ( u mnie podwawelska albo śląska)
- suszone śliwki, figi, morele - najwięcej śliwek
- słoik pomidorów bez skórki lub koncentrat pomidorowy
- 0,25 l czerwonego wina
- 0,25 miodu
- 3 łyżki masła
- majeranek, liście laurowe, ziele angielski, pieprz ziarnisty, jałowiec - ja daję dość dużo tych przypraw, żeby mięsko nabrało od nich smaku i aromatu
Sposób przygotowania:
- wieczorem namoczyć grzyby w zimnej wodzie
Dzień 1-szy:
- następnego dnia grzyby wyjąć na sitko
- kapustę wypłukać tyle razy ile uznamy za stosowne (ja to robię 1 raz - bo mam sprawdzoną i lubię kiedy zachowa troszkę więcej swojego naturalnego kwaśnego smaku)
- mięso oprócz kiełbasy dokładnie myjemy i kroimy na mniejsze kawałki, tak, żeby zmieściły nam się w 5 l garnku, zalewamy zimną wodą i na wolnym ogniu gotujemy z dodatkiem liści laurowych, ziela angielskiego, jałowca i pieprzu około 3,5 - 4 godzin
- odciśniętą kapustę przekladamy do garnka, podlewamy delikatnie zimną wodą i na małym ogniu gotujemy 3 - 4 godziny
- grzyby pokroić na cienkie paseczki i na suchej patelni odparować je z nadmiaru wody, dodać pokrojoną cebulę i na 2 łyżkach masła poddusić około 15 - 20 minut
- na reszcie masła poddusić startą na grubych oczkach marchew , dodać do grzybów z cebulą
- wieczorem tego samego dnia, kiedy kapusta, grzyby i mięso przestygną - wszystko pokroić według uznania - mięso kroję w kostkę, kapustę - każdą garść jaką wyjmę kroję tylko raz
- pokroić kiełbasę w kostkę i podsmażyć
- połączyć ze sobą: kapustę, grzyby z cebulą i marchwią oraz mięso i kiełbasę dusić około 2 godzin i zostawić do całkowitego wystygnięcia, schować do lodówki, albo na balkon - musi przebywać w schłodzonych warunkach następnego dnia
Dzień 2-gi:
- mieszamy dokładnie nasz bigos i zaczynamy dalej gotować na małym ogniu - dodajemy drobniutko pokrojone suszone owoce, miód, orzechy, po upływie godziny dodajemy wino, w razie potrzeby podlewamy wodą, dusimy znowu około 2-3 godzin i zostawiamy do całkowitego ostygnięcia i wstawiamy do lodówki lub na zimny balkon
Dzień 3-ci:
- wyjęty z lodówki bigos należy dokładnie przemieszać, pogrzewamy go na wolnym ogniu około 1 godziny z dodatkiem majeranku
- na patelni obok delikatnie przesmażamy pomidory lub koncentrat i dodajemy do bigosu, mieszamy i ostatnią godzinę dusimy, zostawiamy do ostygnięcia, wieczorem już jest gotowy do zjedzenia
Smacznego:)
super beeegeeess! Palce lizać! Jadam bigos tylko mojej Żonki. Polecam wszystkim ten przepis. Podstawa to robić bigos dlatego, że się ma na niego ochotę, a nie dlatego, że zostały śmieciowe resztki z którymi nie ma się co zrobić. :)
OdpowiedzUsuń