logo

czwartek, 15 grudnia 2011

Pieczone uda z indyka

W piekarniku pieką się dwa olbrzymie udka z indyka, nie będą ot tak do zwykłego zjedzenie, tylko jak już ostygną - jak to mówi Maciej "do chleba", a do tego ogóreczki, albo grzybki marynowane, albo cukinia, hmmm - pyszności.

Dominik był baaardzo zdziwiony jak zobaczył takie duże udka, ale też szczęśliwy, bo jest typowym mięsożercą i im więcej mięsa, tym lepiej;)

Udka siedziały sobie pół dnia w przyprawach i pieką się prawie 3 godziny, zaczynam od 200 stopni i co godzinę zmniejszam o 50 stopni, w międzyczasie co 15-20 minut podlewam udka sosikiem powstałym podczas pieczenia.






Przygotowanie:

  • umyte, osuszone udka nacieramy dokładnie ulubionymi przyprawami, u mnie jest to kolorowy pieprz, sól morska, majeranek, papryka czerwona słodka i szałwia - tak porządnie natarte mięsko schładzam w lodówce około 12 godzin, następnie  obsmażam na patelni z odrobiną masła i przekładam do  żarodopornego naczynia z pokrywką.

Składniki na sosik:
  • 250 ml białego wina
  • 3 łyżki octu ryżowego
  • 2 łyżki miodu
  • garść suszonych śliwek

wszystkie składniki dokładnie wymieszać i wlać do naczynia do mięsa, dorzucić śliwki, w trakcie pieczenia podlewać mięsko z każdej strony.



Smacznego:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny!

Drukowanie przepisu

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...