logo

piątek, 2 marca 2012

Białkowa babka z kokosem i malibu

Miałam zamrożone białka, a nie miałam już całych jajek - dostawa dopiero w niedzielę, kupuję wiejskie, 60 jaj na 2 tygodnie już nie wystarczy, zamówiłam 90 jaj - a co tam, nie zmarnują się przecież;)

Wracając do tematu, miałam te zamrożone białka po faworkach i zapisany przepis na babkę od Agi, troszkę pozmieniałam, dodałam, jak to ja, ale podstawy są właśnie z tego przepisu.
  
                

Idzie weekend, chociaż czy ona wystarczy na weekend? Jak znam moich chłopaków, jeszcze jutro będę coś  piekła jak wrócę z pracy, bo w niedzielę też w niej jestem i byliby zmuszeni cierpieć z powodu obniżonego poziomu glukozy;)

       

Składniki:
  • 4 białka
  • 3/4 szklanki cukru
  • 80 g masła
  • 1 1/2 szklanki mąki
  • 150 ml mleka
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1/2 szklanki wiórek kokosowych

Przygotowanie:
  • wysmarować formę do babki masłem i obsypać bułką tartą
  • miękkie masło utrzeć z cukrem do białości
  • dodać mleko i przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia, miksować ma małych obrotach
  • dosypać wiórki kokosowe i zmiksować tylko do połączenia się składników
  • ubić białka ze szczyptą soli, dodać do ciasta i delikatnie wymieszać
  • wyłożyć do formy i piec w 170-180 stopniach około 40-45 minut, do suchego patyczka

Już ostudzoną babkę polałam delikatnie lukrem z cukru pudru i malibu: 
  • 2 łyżki cukru pudru
  • 2 łyżki malibu 
wymieszać i polać, dodatkowo posypałam prażonymi płatkami migdałów.



Smacznego;)

16 komentarzy:

  1. Bardzo apetyczne baba! Fajny pomysł na utylizacją białek:) No i stanowczo nie możesz dopuścić do spadu glukozy u dzieciaków, bo to niebezpieczne:):):) Serio idzie u Was 90 jaj na 2 tygodnie???? Jestem pełna podziwu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajna wyszła, dodałam wiórki, bo mąż lubi, niech się cieszy;)

      Brałam 60 jaj na 2 tygodnie, ale od środy wieczorem - kiedy użyłam ostatnich do naleśników na wczorajszy tort, jestem bez jajek;( Tak więc będę teraz brała 90 na 2 tygodnie. Na samą Wielkanoc zamawiam koło 200 - czasem potrafi zabraknąć;)

      Usuń
  2. Mnie też po faworkach i pączkach została cała góra białek, które zamroziłam w słoiczkach. W zeszłym tygodniu piekłam z nich babkę z makiem i jabłkiem, a teraz szukam innych opcji, bo jeszcze mi białek zostało. Twoja babka mi się podoba, a likier malibu musi fajnie smakować :) Do niej też można by zetrzeć jabłko (na tarce o dużych oczkach), wtedy ciasto byłoby bardziej wilgotne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Likier jest fajny, dobrze się komponuje z wiórkami w środku;) Wbrew pozorom, nie jest sucha, taka akurat!

      Usuń
  3. Wiosenna babka!Wygląda na pyszną do mleczka:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo apetyczna ta babeczka. Bardzo fajny pomysł na zużycie pozostających białek :) A ja mam plan zabrać się dziś za pomarańczową, tą z Waszego wspólnego pieczenia. Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To super, będziesz miała przepyszną babkę - jeśli mogę poradzić, to tak jak ja dodaj więcej soku i skórki z pomarańczy, będzie wtedy idealna;) Miłego dnia;)

      Usuń
    2. Dziękuję :) Tak właśnie zrobię, bo marzy mi się taka megapomarańczowa :)

      Usuń
    3. Czekam z niecierpliwością na wrażenia;)

      Usuń
  5. Piękna ta babeczka i jakie ładne zdjęcia zrobiłaś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! W końcu wyszłam z jedzeniem na balkon;)

      Usuń
  6. Jest malibu jest impreza:) i babka pewnie najcudniejsza;)) a co do jaj to jestem w szoku;D

    OdpowiedzUsuń
  7. 90 jaj! Uwaga na cholesterol:)A poważnie to babka świetna, czas już zaczynać myśleć o babach wielkanocnych:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taką z białek piekłam pierwszy raz i jestem bardzo zadowolna!

      Usuń
  8. piękna babka, taka delikatna...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny!

Drukowanie przepisu

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...