zrobiłam jaja faszerowane w skorupce.
Uwielbiane przez Synka, do tego stopnia, że co weekend chciałby mieć WIelkanoc :)
Im więcej ulubionych ziół tym bardziej można poszaleć - namawiam Was na ich zrobienie jak my na śniadanie, na imprezę, imieniny, Sylwestra czy każdą inną okazję.
Serwuję je obowiązkowo na Święta, od czasu do czasu robię też na śniadanie, tak jak dziś;)
Smakują pysznie na ciepło jak i na zimno.
Składniki:
- ugotowane jaja na twardo - ja mam 5 sztuk, będę miała 10 połówek
- ulubiona zielenina: szczypiorek, koperek, natkę pietruszki
- majonez, sól, pieprz
- bułka tarta
- masło do smażenia
Przygotowanie:
- ugotowane jaja przekrajamy ostrym nożem na pół razem ze skorupką
- wydrążamy środek i rozdrabniamy - ja to robię widelcem
- dodajemy pokrojony szczypior, koperek, przyprawiamy solą i pieprzem
- dodajemy majonez ale tylko w takiej ilości, żeby nam stworzył zwartą masę- u mnie 1 łyżka
- napełniamy połówki skorupek powstałą masą i od strony farszu dociskamy jajo w bułce tartej
- smażymy na rozgrzanym masełku
- podajemy z ulubionym sosem, u mnie śmietana wymieszana z koperekiem i szczypiorem, doprawiona solą i pieprzem
Smacznego;)
Uwielbiam te jajka :) Każde święta czy większa impreza nie mogą się obyć bez nich.
OdpowiedzUsuńSą przepyszne! Dziś zjedliśmy z takim apetytem, że hoho;)
UsuńW ten sposób jeszcze jaj nie przyrządzałam, muszę spróbować.
OdpowiedzUsuńhttp://wlodarczyki.net/mopswkuchni/
Naprawdę polecam, są przepyszne!
UsuńA wlasnie myslalam zeby takie jaja na kolacje podac :)
OdpowiedzUsuńTo teraz już musisz je zrobić, bo są pyszne!
UsuńPycha! :) U nas tez jeszcze takich nie było.
OdpowiedzUsuńW takim razie zachęcam do zrobienia! Są pyszne i bardzo szybko się je robi! Znikają równie szybko;)
UsuńRobiłam kiedyś, sporo pracy to wymaga i pamiętam, że ze skorupkami nie szło mi najlepiej, bo kruszyły się. Ale efekt był bardzo dobry. Pozostanę na razie przy podziwianiu ich u Ciebie;-)
OdpowiedzUsuńHmm, mi zajęło to może z 10 minut... Przecinam zdecydowanie ostrym nożem, wyciągam łyżeczką, rozgniatam widelcem dodaję zielonone, majonez, sól, pieprz, przyciskam do bułki tartej i na patelnię... Spróbuj jeszcze raz, musisz mieć ostry nóż i zrobić to zdecydowanie, są warte przygotowania;)
Usuńdzisiaj na śniadanie zrobiłam, uwielbiam ta chrupiącą skorupkę z bułki tartej usmazonej na masełku...kiedyś mama często robiła takie jajka, przewaznie z koperkiem ...mniam
OdpowiedzUsuńPyszne są prawda;) Jeszcze o tej porze roku smakuję jeszcze lepiej - jak tylko rzeżucha mi urośnie zrobię nadziewane właśnie nią, wtedy to będą mega pyszne i zdrowe;)
Usuńi kolacja wczoraj też z jajami była:) a rzeżucha zdobiła całosc:))
OdpowiedzUsuńPojawiły się u mnie na wielkanocnym stole, pyszne !
OdpowiedzUsuńhttp://dusia-gotuje.blogspot.com/