logo

wtorek, 1 maja 2012

Łosoś na ostro z faszerowanym ziemniakiem

Choć uwielbiamy ryby, to ciągle za mało jest ich na naszym stole. Ostatnio M. był na większych zakupach i przywiózł mi łososia, dorsza i śledzie. Te ostatnie zrobiłam w zalewie octowej, te drugie poporcjowałam i zamroziłam, a łososia odrazu przygotowałam w naszej ulubionej wersji na ostro i cytrynowo;)



Składniki:

  • 4 dzwonki łososia
  • 1 cytryna
  • 1 łyżeczka ostrego sosu
  • świeżo zmielona sól morska
  • oliwa do smażenia



Przygotowanie:
  • kilka godzin wcześniej, najlepiej rano przygotować marynatę do łososia, zetrzeć skórkę z cytryny wycisnąć z niej sok, wymieszać z tabasco (dałam tabasco peppers Mad Dog, który wygrałam, jest ostry, choć dla mnie troszkę za słabo) i posmarować rybę dokładnie z każdej strony, ułożyć na płasko w pojemniku, zamknąć, wstawic do lodówki na kilka godzin
  • oliwę rozgrzać na patelni i obsmażyć łososia z każdej strony, wyjąć na talerz, doprawić świeżo zmieloną solą, podawać z ziemniakiem faszerowanym i ulubioną sałatką, u nas marchew z jabłuszkiem na słodko


Smacznego;)

13 komentarzy:

  1. Wygląda bardzo apetycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten faszerowany ziemniak wygląda pysznie! Uwielbiam łososia, ja do niego dodaję jeszcze pieprz cytrynowy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie ziemniaki często królują na naszym stole, muszę chyba dać osobny wpis, uzbieram tylko zdjęcia z różnymi wersjami;) Pieprz cytrynowy jest cudowną przyprawą, też używam;)

      Usuń
  3. Też uwielbiamy ryby, w lodówce czeka pstrąg na dzisiejszy obiad :) A ten łosoś wygląda obłędnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pstrąg jest cudowny, najlepszy poprostu wypchany świeżymi ziołami i cytryną, przykryty płatkami masełka.... pycha;) Dziękuję!

      Usuń
  4. Robię podobnie, uwielbiamy takiego. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Łosoś sam w sobie nie potrzebuje wiele, jest poprostu pyszną rybą!

      Usuń
  5. dziękuję za słowa wsparcia. ;* to naprawdę miłe. :)

    jednak wiem, że sama muszę stawić temu czoła, muszę pokonać swe demony.
    gdyby tylko sam proces 'tycia' nie był dla mnie tak trudny...ah, jak bardzo znów chciałabym wyglądać jak kiedyś i mieć te 10 kg więcej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie dziękuj, tylko idź gdzie trzeba i pozwól sobie pomóc! Jak masz potrzebę to pisz;)

      Usuń
  6. Łosoś wygląda niezwykle smacznie, zaś ziemniak niezwykle interesująco, jednym słowem talerz pełen pyszności ! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Był jeszcze jogurt do ziemniaka, taki świeżo posolony solą morską... pychota!

      Usuń
  7. Uwielbiam ryby, ale też niestety jem za rzadko :/. Chyba trzeba sobie wyrobić nawyk rybny ;)
    Twój łosoś i te wszystkie dodatki wyglądają cudnie. mam ogromną ochotę zrobić taki obiad! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny!

Drukowanie przepisu

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...