Postanowiłam sok, który powstał z wymieszanych wiśni z cukrem (stały tak zasypane około 4-5 godzin) poprostu zlać do słoików i zapasteryzować.
Wiśnie, to
rodzaj roślin należący do rodziny różowatych (Rosaceae). Występuje w około 60 gatunkach w strefie umiarkowanej półkuli północnej, głównie we wschodniej Azji. W Polsce w stanie naturalnym występują tylko dwa gatunki wiśni: wiśnia karłowata, rosnąca na wyżynach południowych, prawnie chroniona, oraz czereśnia ptasia, zwana trześnią.
Zastosowanie[edytuj]
- Roślina uprawna: uprawia się je jako drzewa owocowe.
- Roślina ozdobna: uprawiana w parkach i ogrodach.
- Sztuka kulinarna: smaczne owoce znajdują zastosowanie w kuchni. Z wiśni robi się także nalewkę.
( informacja z Wikipedii, więcej tutaj )
Wiśnie dostałam od Bratowej, po wypestkowaniu było 3, 5 kg i z tej ilości wyszło mi 5 słoików soku 0,4 l - dzięki temu zabiegowi, dżem to same przesmażone wisienki.
W przyszlym roku będę tak postępować z truskawkami, czarną porzeczką i innymi owocami, będę miała i soki i dżemy lub konfitury. W podobny sposób robię zwykły dżem tylko z wiśni i cukru, ale ten jeszcze mam z zeszłego roku, więc w tym z dodatkiem imbiru, który uwielbiam w każdych owocowych przetworach.
Składniki:
- 3,5 kg wydrylowanych wiśni
- 1, 5 kg cukru
- 3 łyżki świeżó startego imbiru
Przygotowanie:
- wiśnie zasypać cukrem, odstawić na 4-5 godzin
- po tym czasie zlać sok do garnka - ja dodatkowo przelałam go przez sito, żeby nie było kawalków owoców, zagotować i gorący nalewać do słoików, natępnie zapasteryzować około 20 minut
- a pozostałe wiśnie przełożyć do garnka, dodać imbir i na średnim ogniu co jakiś czas mieszając przesmażać około 40-50 minut
- gorące nakładać do słoików, odwrócić do góry dnem na kilkanaście minut, potem odwrocić i zostawić do całkowitego wystygnięcia
Smacznego;)
Tak po prostu zlałaś sok, nie trzeba było gotować tych wiśni? Sok z wiśni to u nas podstawa, zimą robię z niego "kompot". Ale dostaję ten sok od babć:) Marzą mi się wiśnie w rumie:)
OdpowiedzUsuńKasiu, dzięki za zwrócenie uwagi, sok trzeba zagotowac i dopiero zapasteryzowc, rozpędziłam się, już poprawiam;) Dzięki za czujność;)
UsuńJa soku z wiśni nie gotuję a i tak soi całą zimę i się nie psuje. A jesli chodzi o wiśnie w rumie to ja robię coś takiego http://kuchnia-w.blogspot.com/2012/08/wisnie-w-rumie.html
UsuńImbir mnie w tym roku miło zaskoczył, zrobiłem dżem z rabarbaru z imbirem i był super, wiśniowy też musi być :)
OdpowiedzUsuńImbir to cudowne kłącze, jak mam wenę to dodaję gdzie się da;) Pozdrawiam!
UsuńPyszna zima będzie :)
OdpowiedzUsuńOj tak, cudnie się schodzi z koszykiem do piwnicy, jak do sklepiku;)
Usuń