Powstała z myślą o mojej matce chrzestnej, która zamieszkiwała wtedy północne Niemcy i przyjeżdżała do nas każdego roku na wakacje.
Uwielbia ją mój M., więc ucieszył się bardzo, że jest ten konkurs, że będzie miał pyszną sałatkę, a ja pomyślałam, że może tym prostym ale bardzo smacznym daniem wygram ekspres dla Mamy na urodziny, które są tuż tuż;)
Bardzo często gości na naszym stole, ale jak widać przepis czekał na specjalną okazję,na konkurs z udziałem produktów Roleski,
Wybrałam kuchnię niemiecką i majonez, który mam okazję pierwszy raz smakować i napewno nie ostatni. Piszę to świadomie i szczerze - jest delikatny, taki jogurtowy, naprawdę smakowity!
Tajemnica sałatki tkwi w smaku ziemniaków i cebuli, które marynuję w swojej uniwersalnej marynacie do korniszonów, grzybów i jajek.
Przypomnę przepis na marynatę i podam poniżej cały przepis.
Marynata:
- 2,5 szklanki wody
- 0,5 szklanki octu - może być winny
- 0,5 szklanki cukru
- 1 łyżka soli
Zagotować wszystko i wymieszać do całkowitego rozpuszczenia soli i cukru.
Składniki na sałatkę:
- 4-5 średnich ziemniaków
- 2 małe cebule
- 4-5 ogórków konserwowych
- 4-5 jajek
- 4 łyżki majonezu Roleski
- świeżo zmielony pieprz, świeżo zmielona sól
Przygotowanie:
- ugotować ziemniaki w mundurkach, wystudzić, obrać, pokroić w plasterki o,5 cm
- cebulę obrać, pokroić w cieniutkie krążki
- umieścić cebulę i ziemniaki w misce, zalać gorącą zalewą i zostawić tak na 3-4 godziny
- ugotować jajka na twardo
- po tym czasie odcedzić ziemniaki i cebulę od zalewy, zostawić, żeby dobrze obciekło
- jajka obrać, pokroić na 4 i na pół, dodać do ziemniaków i cebuli
- ogórki pokroić na 4 i w drobniutką koteczkę - mają pysznie chrupać w sałatce
- całość wymieszać z dodatkiem majonezu, doprawić solą i pieprzem, mieszać delikatnie, żeby nie połamać plastrów ziemniaków
- odstawić sałatkę na godzinę do lodówki, żeby smaki się przegryzły
Konkurs „Podróże Pani R.” znajdziecie na Facebooku na profilu Roleski: https://www.facebook.com/Roleski
Udział w nim może wziąć każdy, wystarczy mieć pomysł!
Smacznego;)
Ależ się zrobiłam głodna przez Ciebie! :)
OdpowiedzUsuńCzyli prawidłowo;) Pozdrawiam!
UsuńJutro mam grilla to chętnie ją wypróbuję :D
OdpowiedzUsuńDaj znać Kasiu jak smakowała;)
UsuńNo ta sałatka to hicior! Zrobię na pewno! Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńDaj znać Jola jak smakowała;)
UsuńMój Połówek byłby nią zachwycony!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
To tak jak mój;)Pozdrawiam!
Usuńrobię podobną jest pyszna!!!!
OdpowiedzUsuńPyszna i łatwa do zrobienia, a do tego z ogólnie dostępnych produktow, nic tylko robić i się zajadać;)
UsuńZapomniałam kupić produkt Roleskiego, może jeszcze zdążę dzisiaj to też wezmę udział :) Kartofe lsalad bardzo lubię, moja ulubiona ziemniaczana sałatka :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że zdążysz i trzymać będę kciuki, żebyś wygrała;)
UsuńSzczerze powiedziawszy nie miałam nigdy szęścia spróbować tej słatki w Niemczech w wersji, która by nie zabijała octem. Być może tak to się je, tylko dla mnie ciągle za wiele tego octu. Ale kiełbaski z grila i piwerko i golonkę to mają superowskie :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy serdecznie
Tapenda
Hmm, dla mnie ona nie jet octowa, ziemniaczki i cebulką chrupią, są całe, nie suche, tylko takie soczyste, wyraziste, do tego jajka, ogórki, majonez, ... pycha! Moja ciocia była zawsze nią zachwycona, sałatka zostal a znami ponad 40 lat, przepis za chwilę będzie miał pół wieku;) Pozdrawiam!
Usuńchyba jedna z moich ulubionych ;]
OdpowiedzUsuńTo bardzo mnie to ciezy;) Pozdrawiam Karmel-itko;)
UsuńOj Ewuś ja ci zyczę aby ten ekspres trafił do Ciebie a właściwie do mamy bo choć jej nie znam to czuję ,że należy się jej za całokształt życiowy a przede wszystkim za Ciebie bo udałaś Jej się że HEJ!:)A sałatkę kartoflana uwielbiam jaka by nie była i z czym by jej nie podano .Ta zalewa super jeszcze tak to nie robiłam sałatki więc na pewno ją wypróbuję.Ukłony dla mamy wszystkiego najlepszego jej złóż ode mnie w dniu urodzin:)
OdpowiedzUsuńoo:) ja też wczoraj robiłam tą sałatkę, jest pyszna!:)
OdpowiedzUsuńja jeszcze proponuję dodać do tego koperku mniaaam
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że w tym opisie jaja sobie robisz, bo ta sałatka jest starsza niż myślisz i jest znana w całych Niemczech.
OdpowiedzUsuńDrogi Anonimie, zazwyczaj nie publikuję nie podpisanych komentarzy, ale aż korci mnie, żeby odpisać;)
UsuńJaj sobie nie robię, akurat ta interpretacja "Kartofel Salad" znana jest w moim domu od ponad 40 lat, ten konkretny przepis. Mam świadomość, że jest znana w całych Niemczech i nie tylko, więc nie wiem po co ten "delikatnie" złośliwy komentarz.
Pozdrawiam - nie wiem Kogo...