Piekę chleby od ponad pół roku i czuję się w tej roli na tyle dobrze, że mieszam i dodaję to na co mam ochotę bez obaw, że może się nie udać.
Jeszcze tyle jest przede mną mąk do wymieszania, skomponowania, dodania, ach, nic, tylko żyć i piec;)
Dodatek mąki sojowej sprawił, że chleb oprócz karmelowej barwy nabrał delikatnie "orzechowego" posmaku, ma bardzo zwarty miąższ, nie kruszy się, a skórka jest delikatna.
Jest to już ostatni przepis, który z wielką przyjemnością dołączam do akcji "Upiecz Smakowity Chleb" organizowanej przez blog
"Kuchnia Ireny i Andrzeja". Patronem akcji są
Zakłady Tłuszczowe "Kruszwica", producent margaryny Smakowita.
Zaczyn:
100 g mąki pszennej chlebowej
130 g wody
10 g zakwasu żytniego
Wszystkie składniki zaczynu wymieszać, przykryć folią spożywczą i odstawić na 12-16 h.
Następnie dodać:
- 480 g mąki pszennej
- 160 g mąki sojowej odtłuszczonej
- 400 g wody
- 18 g soli morskiej
- 6 g świeżych drożdży
Dokładnie wyrobić ciasto - powinno być gładkie. Ja wyrabiam ręcznie około 10 minut.
Przełożyć je do wysmarowanej olejem miski, przykryć folią spożywczą i odstawić do wyrastania na 1-2 h (w tym przepisie jest niewiele drożdży, więc ciasto będzie rosło w zależności od temperatury, w której wyrasta - teraz latem około 1 godziny).
Po wyrośnięciu ponownie chwilę wyrobić ciasto i uformować okrągły bochenek, ja poprostu najpierw rozpłaszczam ciasto i składam na 4-ry, podwijając końce pod spód, taką kulę układam na blasze z papierem do pieczenia, oczywiście podwinięciem pod spód, posypuję mąką z wierzchu i zostawiam do wyrośnięcia na kolejną godzinę.
Piekarnik do pieczenia nagrzać do 230 st C., wstawić blachę z chlebem i piec 10 minut na programie góra-dół na przedostatniej półce.
Zmniejszyć temperaturę do 210 st C i dopiekać kolejne 30 minut, aż chleb będzie rumiany.
Ostudzić na metalowej kratce.
Smacznego;)
Zapisuję do zrobienia:-)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło;) Pozdrawiam!
Usuńpiekny wiejski chlebuś!:)
OdpowiedzUsuńPiękny chlebuś aż mi pachnie :) Mam nadzieję że wygrasz ten konkurs tego ci życzę bo chlebki to pieczesz mistrzostwo świata:)
OdpowiedzUsuńTeż mi się podoba;) I jest pyszny, taki niby zwykły, ale ma w sobie cudowną nutkę dzięki mące sojowej. Wrócę do niech chętnie nie raz;) I sama jestem ciekawa czy uda mi się wygrać;) Pozdrawiam Kasiu!
Usuń