Przepis z "Księgi Chleba" na 2 duże bułki, które znikają w oka mgnieniu.
Zajadane same, z masłem, popijane mlekiem,...
Mięciutkie, wilgotne, delikatnie słodkie, żółciutkie od dyni... Pyszne!
Wiem, że specjalnie zamrożę dynię, żeby i zimą zajadać się tak pysznym pieczywem.
Piszę tego posta o 5.43 i co robię... zjadam kolejny kawałek, tym razem w towarzystwie kakao;)
Takiego przepisu nie może zabraknąć w akcji "Upiecz Smakowity Chleb", zorganizowanej przez blog "Kuchnia Ireny i Andrzeja". Patronem akcji są Zakłady Tłuszczowe "Kruszwica", producent margaryny Smakowita.
Składniki na 2 wyrośnięte buły:
- 1 kg mąki
- 30 g świeżych drożdży
- 250 ml letniego mleka
- 50 g cukru
- 50 g masła
- 0,5 kg dyni - waga już po obraniu
- 1/2 łyżeczki soli
- skórka z 1 cytryny
Przygotowanie:
- obraną dynię, pokroić w kostkę i podlać 0,5 szklanką wody, poddusic do miękkości - w przepisie jest napisane, żeby przetrzeć przez sito, ja poprostu zmiksowałam, ostudzić
- do miski wsypać mąkę, sól, cukier, wymieszać, zrobić dołek, rozkruszyć drożdże, wlać mleko, wymieszać z odrobiną mąki, zostawić na 10-15 minut
- dodać puree z dyni, rozpuszczone i wystudzone masło, otartą skórkę z cytryny i dokładnie wyrobić ciasto
- zostawić pod przykryciem na godzinę
- formy-keksówki wysmarować dokładnie olejem, piekarnik nagrzać do 200 stopni
- ciasto podzielić na dwie części, wyłożyć do keksówek, wyrównać wilgotnymi dłońmi, ma sięgać do połowy keksówki, zostawić do wyrośnięcia, do wypełnienia jej po brzegi
- piec w opcji góra-dół na przedostatnim poziomie piekarnika około 25-30 minut
- wyjąć, zostawić na 5 minut w formie, następnie wyjąć i wystudzić na kratce do całkowitego ostygnięcia
Smacznego;)
zacna, piękna i kusząca!
OdpowiedzUsuńKarmel-itko, a jaka pyszna....!
UsuńŚwietne, po prostu cudowne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i polecam, są genialne!
UsuńJuż chyba pisałam, żem Twoja wielka fanka! Uwielbiam Twoje przepisy, zdjęcia i... sposób patrzenia na świat! Jesteś mega :)
OdpowiedzUsuńp.s. dynię uwielbiam za jej uniwersalność i niezwykłą urodę! :)
podpisuje się pod tym komentarzem wszystkimi moimi członkami :) . Ewuś I LOVE YOU i Twoje przepisy. za tydzien jade do tesciów po dynie
Usuńpodpisuje sie pod tym komentarzem wszystkimi członkami. Ewuś I LOVE YOU i Twoje przepisy . za tydzien jade po dynie do teściów
UsuńDziewczyny, dziękuję bardzo! Normalnie dodałyście mi skrzydeł do dalszego pieczenia i bycia tu w sieci;) Pozdrawiam serdecznie;)
UsuńRobiłam ostatnio dyniowy chlebek, pycha:-)
OdpowiedzUsuńPrawda?;) Ja na chleb z dynią też mam przepis, ale zaczęłam od tych bułłłłekkkk!
UsuńPiękne bochenki, śliczny mają kolor :)
OdpowiedzUsuńTo fakt i dają dużo świeżości do bułek, są mięciutkie i pachnące!
UsuńPieczywo z dynią ma to do siebie, że ten intensywny kolor sprawia, że chce się jeść ;)
OdpowiedzUsuńUjąłeś to idealnie Tomku! Pozdrawiam!
Usuńmma dynie i nie zawaham sie jej uzyc,.. tez chce zrobic buleczki.
OdpowiedzUsuńKoniecznie Berenika! Pozdrawiam!
UsuńCuudne! Piękny kolor :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Milenka! Pozdrawiam!
UsuńJak pięknie wygląda - a ja mam w domu akurat dynię więc wezmę się do pieczenia :)
OdpowiedzUsuńEwuś, dynie mrozisz normalnie tak jak wszystko inne czy robisz z nią coś specjalnego? ;)
Kasiu, nigdy nie mroziłam, ale muszę≤ bo bez tych bułek nie wytrzymam do anstępnego roku jak się sezon na nie skończy;( Chyba zamrożę już takie gotowe puree, albo w słoikach zapasteryzuję;) Jak pokombinuję, to dam znać;) Pozdrawiam!
UsuńJa co roku mrożę potartą już cukinie gotową na krem czy do chleba i w kawałkach do innych potraw. Smakuje właściwie tak samo jak świeża
UsuńJa co roku mrożę dynie, potarta na chleb i placuszki , i w kawałkach do innych potraw. Właściwie smak dyni jest identyczny
UsuńBardzo interesujący przepis, zapisuję i postaram się jak najszybciej wypróbować :)
OdpowiedzUsuńProszę dać mi znać jak smakowały! Pozdrawiam!
UsuńChlebki zrobione rewelacja! polecam, wszystkim aż się uszy trzęsą :)
OdpowiedzUsuńrobię podobnie :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie http://ania-gotuje.blog.pl/2012/09/13/jablecznik-na-kruchym-waniliowym-ciescie/
Ten chleb piekę właśnie po raz 34! i napiszę kolejny raz: Najlepszy dyniowy bułko chlebek :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie pachnie, smakuje jak najlepszy tostowy chlebek.
pycha, pycha i jeszcze raz pycha :) Bardzo puszysty i mięciutki i fajne, bezproblemowe przy wyrabianiu ciasto. Korciło mnie, żeby zrezygnować ze skórki cytrynowej, ale na szczęście się powstrzymałam i nie żałuję. Zwiększyłam ilość soli. Dziękuję za przesmaczną dyniową inspirację :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJaki rozmiar keksówki używałaś?
OdpowiedzUsuńUpiekłam z małymi modyfikacjami, bardzo smaczny chlebek. http://mamaipomocnicy.blogspot.com/2013/10/chleb-tostowy-buka-z-dynia.html
OdpowiedzUsuń