logo

poniedziałek, 10 września 2012

Śniadanie do łóżka

Czy u Was też w weekend obowiązkowo jest rosół na stole? Bo u mnie praktycznie co tydzień.
Dzięki temu, na niedzielne śniadanie mogłam zaserwować galaretki drobiowe z marchewką i groszkiem, bo mięsa z rosołu tak samego nie lubimy zjadać, pasty chwilowo się nam przejadły, a galaretki dawno nie było.


Do tego chleb żytni, na który przepis podam w tygodniu na blogu, ocet winny i herbatka z cytryną i miodem! Pycha!




Składniki:

  • 2 uda z kurczaka
  • 1 l wywaru z rosołu
  • 2-3 ugotowane marchewki z rosołu
  • 1/2 puszki groszku konserwowego
  • 2-3 łyżeczki żelatyny

Przygotowanie:
  • z rosołu wyciągamy mięso i marchewki, studzimy, oddzielamy mięso od kości i skóry
  • odlewamy 1 l rosołu do mniejszego garnka, dodajemy żelatynę, mieszamy do całkowitego rozpuszczenia - oczywiście w gorącym rosole - w razie potrzeby możemy bardziej doprawić rosół, ja go bardziej solę i dodaję świeżo zmielony pieprz kolorowy
  • mięso, marchewkę pokrojoną w plasterki i groszek nakładamy do miseczek, naczynek, pojemniczków - ja mam takie jednorazowe kubeczki do kawy, z tej porcji wyszło mi 8 galaretek jak na zdjęciu
  • zalewamy gorącą galaretką, czekamy aż ostygnie i wkładamy do lodówki, żeby całkowicie stężała, najlepiej robić ją wieczorem, wtedy następnego dnia jest idealna i gotowa 


Smacznego;)

10 komentarzy:

  1. Weekend bez rosołku to nie weekend :) A galaretki takiej to tak dawno nie jadłam! Pamiętam, że jeszcze kilka lat temu pojawiała się na stole przy wszystkich uroczystościach rodzinnych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie rosól kocha synek, koniecznie z lanymi kluseczkami. A my z przyjemnością zjadamy galaretki;)

      Usuń
  2. rosół jest często, ale takie galaretki już rzadziej, próbuję sobie przypomnieć kiedy ostatnio...jakieś 3 miesiące temu...czas to zmienić ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My nie lubimy gotowanego mięsa, stąd pomysł na pasty do chleba, galaretki czy inne wykorzystanie;)

      Usuń
  3. u mnie takie galaretki są obowiązkowo na każde święta :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A u nas nie... nawet nie wiem czemu, jbo przecież są pyszne i uniwersalne, nie znam osoby nie lubiącej galaretki w takim wydaniu;)

      Usuń
  4. Lubię takie galaretki :)) Rosół jest u mamy, u mnie nie bo się nam już troszkę przejadł :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam takie galaretki - dodaję do nich jeszcze dużo natki pietruszki, czasami jajko, kukurydzę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jajko jak mam też dodaję, pietruszki nie lubi M. a ja kukurydzy;( Pozdrawiam!

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny!

Drukowanie przepisu

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...