Wczoraj wieczorem namoczyłam więc ciecierzycę i dziś zrobiłam z niej "Ciecierzycę po bretońsku".
Taki pomysł podsunęła mi Jola - dziękuję, ale przepis i jego interpretacja jest moja, na tej podstawie robię tradycyjną fasolkę po bretońsku, polecam, jest przepyszne!
Składniki:
- 400 g suchych ziaren ciecierzycy
- 200 g wędzonego boczku
- 400 g dobrej kiełbasy typu podwawelska, śląska
- 3 dymki
- 6-7 łyżek koncentratu pomidorowego
- 2 łyżki cukru
- 1/2 łyżeczki soli
- 3-4 łyżki majeranku
- 1/2 łyżeczki chili - pieprzu Cayenne
- 1 łyżeczka słodkiej papryki
- świeżo zmielony czarny pieprz
- 1 łyżka masła
- 1 łyżka mąki
Przygotowanie:
- ciecierzycę opłukać i namoczyć w trzykrotnie większej ilości wody i pozostawić na noc (na około 12 godzin)
- następnego dnia gotować ją w tej samej wodzie - około 1 godziny
- w tym czasie pokroić boczek w drobną kostkę, obsmażyć
- pokroić kiełbaskę w równą kostkę, dodać do patelni z boczkiem, obsmażyć
- do ugotowanej i gotującej się dalej na średnim ogniu ciecierzycy dodać obsmażone mięsa
- na tą samą patelnię wyłożyć koncentrat pomidorowy, podlać 1-2 łyżkami wody, dodać cukier, przesmażyć około 3-4 minut, dodać do garnka z ciecierzycą, jakby było za gęste, chociaż takie ma być, można podlać odrobiną wrzątku
- dodać majeranek, papryki, pieprz i sól
- rozpuścić masło, pokroić drobno dymkę, zezłocić
- dodać do tego mąkę i chwilę przesmażyć, dodać do całości, wymieszać i pogotować na małym ogniu około 5-7 minut
Smacznego;)
Ciecierzyca...!!! Czemu na to nie wpadałam... A mogę sie wprosić następnym razem na takie pychoty?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Katarzyna
Uwielbiam fasolkę po bretońsku, ciecierzyca to WSPANIAŁA alternatywa ;) Wspaniale to wymyśliłaś !
OdpowiedzUsuńEwuś dziś robię prawie taką samą! Narobiłaś mi ochoty i właśnie się gotuje. Fajny pomysł na wykorzystanie słoiczków WECK:)
OdpowiedzUsuńJak wspomniałam przy kokosowej kaszy mannie - ostatnio nie zapisują mi się Wasze komentarze, więc za chwilę je tu skopiuję ze swojej poczty:
OdpowiedzUsuńNowy komentarz do posta "Ciecierzyca po bretońsku" dodany przez Abc Mojej Kuchni :
Prawda, że pyszna?:) U mnie podbiła serca wszystkich domowników:) No i ta ciecierzyca lekko chrupiąca... mmm:) Śliczne zdjęcia Ewuś:) Pozdrawiam:)
Nowy komentarz do posta "Ciecierzyca po bretońsku" dodany przez CARUNIA :
Ja tu umieram po wczorajszej imprezie...ale bym zjadła takie cudo! :) Ach!!!!
Nowy komentarz do posta "Ciecierzyca po bretońsku" dodany przez CARUNIA :
Ja tu umieram po wczorajszej imprezie...ale bym zjadła takie cudo! :) Ach!!!!
Nowy komentarz do posta "Ciecierzyca po bretońsku" dodany przez bielinka :
Pyszności! :) też muszę spróbować z ciecierzycą :)
Nowy komentarz do posta "Ciecierzyca po bretońsku" dodany przez ania-gotuje.blog.pl :
super! taka niby fasolka ale inaczej!
Nowy komentarz do posta "Ciecierzyca po bretońsku" dodany przez Kamciss :
Mmm wygląda pysznie :) Muszę wypróbować :)
Nowy komentarz do posta "Ciecierzyca po bretońsku" dodany przez Majana :
Ewa, to bardzo fajny,pyszny pomysł. Podoba mi się i tak smakowicie wygląda!:)
Nowy komentarz do posta "Ciecierzyca po bretońsku" dodany przez Justin&Dorothy :
bardzo interesujący przepis, z racji że uwielbiamy ciecierzycę to wypróbujemy przepis :)
Nowy komentarz do posta "Ciecierzyca po bretońsku" dodany przez Justyna Bąk :
spróbowałam ciecierzycę i jest smaczna myślę, że spróbuję ją w tej wersji:)
Nowy komentarz do posta "Ciecierzyca po bretońsku" dodany przez Kulinarna Ja :
Genialny pomysł, że ja nigdy na to nie wpadłam! Super :)
Nowy komentarz do posta "Ciecierzyca po bretońsku" dodany przez Kamila :
Smaczny pomysł! Pozdrawiam
Nowy komentarz do posta "Ciecierzyca po bretońsku" dodany przez Ola :
Wygląda przepysznie. Uwielbiam ciecierzycę - z pewnością w takim wydaniu musi smakować obłędnie.
Nowy komentarz do posta "Ciecierzyca po bretońsku" dodany przez Magda :
No pewnie! Pomysł cudny!!!
I jeszcze jeden:
OdpowiedzUsuńNowy komentarz do posta "Ciecierzyca po bretońsku" dodany przez Kulinarny Zenit :
Uwielbiam fasolkę po bretońsku, ciecierzyca to WSPANIAŁA alternatywa ;) Wspaniale to wymyśliłaś !