logo

niedziela, 16 czerwca 2013

Konfitura truskawkowa z galaretką agrestową i miętą

Połączenie to powstało pod wpływem chwili i mojego uwielbienia do galaretki agrestowej właśnie z truskawkami - jako deseru po niedzielnym obiedzie;)
Tak, tak, jak byłam dzieckiem, uwielbiałam poprostu galaretkę z owocami, a to połączenie było dla mnie najpyszniejsze, więc dlaczego nie zamknąć go za szkłem?;)


Jest idealne, dodałam tylko mięty jako orzeźwienia i wyszło pysznie, koniecznie muszę ją dorobić! Plusem takiej kombinacji jest to, że już nie dodajemy cukru, bo galaretka sama w sobie jest już słodka! Na 2 kg owoców wystarczą też 2 galaretki, nasza konfitura ma wtedy postać dość gęstego sosu z kawałkami owoców i jest idealnym dodatkiem do gofrów, naleśników, do ciast - do sernika czy jako baza do koktajlu.




Składniki:
  •  2 kg truskawek - bardzo dojrzałych
  • 2 galaretki agrestowe
  • około 20 listków mięty - dałam pieprzową

Przygotowanie w Speedcook:
  • truskawki umyć, odszypułkować
  • umieścić truskawki w naczyniu miksującym, ustawić obroty na 2 i czas 5 sekund
  • następnie dodać galaretki, drobniutko pokrojoną miętę i gotować: nastawić tylko 1 obrót, temperaturę 100 stopni, czas 15 minut
  • gorącą konfiturę nakładać do czystych i suchych słoików, zakręcić, odwrócić do góry dnem, żeby się porządnie zassały





Przygotowanie tradycyjne:
  • truskawki umyć, odszypułkować, pokroić na plasterki, takie 0,2-0,3 cm
  • umieścić truskawki w garnku z grubym dnem, pogotować na średnim ogniu około 10 minut, co jakiś czas mieszając
  • po tym czasie dodać galaretki, pokrojono drobniutko miętę, wymieszać i  pogotować kolejne 10 minut już na większym ogniu, cały czas mieszając
  • gorącą konfiturę nakładać do czystych i suchych słoików, zakręcić, odwrócić do góry dnem, żeby się porządnie zassały


Smacznego;)

17 komentarzy:

  1. uwielbiam domowe konfitury! Zawsze najlepsze! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Neistety nie mam galaretki agrestowej ,same truskawki i mieta ????

    OdpowiedzUsuń
  3. ile taka galaretka wytrzyma? Całą zimę?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obawiam się że nie... bo zostanie szybciej zjedzona;) a tak poważnie -sama pierwszy raz tak robię i żeby mieć pewność, że się nie zepsuje, dodatkowo zapasteryzowałam 10 minut.

      Usuń
  4. Czy tak zrobione konfitury są tak trwałe jak te tradycyjne?

    OdpowiedzUsuń
  5. Czy tak zrobione konfitury są tak trwałe jak tradycyjne?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tego jeszcze nie wiem, to tegoroczny eksperyment. Dla pewności, że się nie zepsuje, dodatkowo zapasteryzowałam 10 minut. Zosatwię 1 słoiczek i sprawdzę, odpowiedź mogę dać do piero za rok;) Pozdrawiam!

      Usuń
  6. Zrobiłam z mniejszej porcji, dodałam cukru bo dla nas było za kwaśne i miętę dodałam do pierwszego etapu a później wyjęłam. Wyszło smacznie. Efekt do obejrzenia na blogu : http://mamaipomocnicy.blogspot.com/2013/06/konfitura-truskawkowa-z-mieta-i.html . Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. zrobiłam i wyszło genialnie. Dziękuję za pomysł, chwalę go również u siebie :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Domowe przetwory są najlepsze:) Sama robię również, ale nie takie smakowite. Te z różami wyglądają cudownie. Już dodaję blog do obserwowanych. Pozdrawiam i czekam na nowości z przetwórstwa:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Konfiturę zrobiłam i wyszła absolutnie przepyszna :) Bardzo dziękuję za przepis. (Chyba rzeczywiście nie ma szans na przechowanie jej do zimy - zjemy dużo szybciej)
    Co więcej zainspirowana tym przepisem zmodyfikowałam przepis na uwielbianą czekowiśnię i... wyszła zdecydowanie lepsza :) Nie taka ciężka ale cały czas z charakterem. No cud, miód po prostu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Witam, mam szybkie pytanie czy listki mięty zostawimy w słoiczkach czy je wyjmujemy???
    Nie spowodują popsucia???
    Chcę zrobić dziś tą konfiturę. Czy smaki galaretek może dodawać różne???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja je zostawiłam nic się nie popsuło - mam jednak to szczęście przechywać w zimnej piwnicy, co jest ważny warunkiem dla przechowywania zrobionych przetworów. Galaretki będą dobre te kwaśne - cytryna, pomarańcza - nie stłamią swoim smakiem truskawek a je wyostrzą :) Pozdrawiam

      Usuń
  11. Kurcze a mnie mąż namówił na gruszkowe i mam wrażenie że są lekko mdłe?a może mi się tylko zdaje.Ale dzięki za podpowiedź, kolejnym razem wypróbuje te te kwaśne, a może czarna porzeczka????? i jeszcze jedno pytanie czy po jakimś czasie ta konfitura jest lejąca???bo galaretka nie stężeje prawda?

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny!

Drukowanie przepisu

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...