Te małe naleśniczki są tak pyszne, cudnie nasiąknięte miodem i masłem, jakby zanurzone w karmelu, mięciutkie w środku, słodkie, ale ... moich chłopcom bardzo posmakowały, więc od czasu do czasu napewno zagoszczą na śniadanie.
Składniki:
- 210 g drobnej semoliny(mąki z pszenicy durum)
- 70 g zwykłej mąki pszennej
- 1 opakowanie suchych drożdzy - 7 g
- 150 ml mleka
- 2 jajka
- 90 g masła
- 200 g płynnego miodu
- 300 ml letniej wody
Przygotowanie:
- łączymy suche produkty: semolinę, mąkę, drożdze
- mleko mieszamy z wodą
- do suchej mieszanki powoli dodajemy mleko z wodą i rozbełtane jajka
- mieszamy do momentu uzyskania konsystencji gęstej śmietany
- ciasto odstawiamy do lodówki na 2 godziny
- na części masła smażymy małe placuszki
- przed podaniem podgrzewamy je na reszcie masła połączonego z miodem - placuszki powinny wchłonąć mieszankę miodu z masłem, podajemy na ciepło
Smacznego;)
Przypominają mi ul tylko pszczółek wkoło brak:))
OdpowiedzUsuńAle fajne:) lubię takie słodkości!
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że nie robiłam jeszcze naleśników drożdżowych, ale widzę efekt wspaniały i pięknie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńKarolka, Agata, Samantha - same placuszki były bardzo smaczne, takie "puchate", delikatne i dzieciom zmakowały posypane cukrem pudrem. Natomiast mężowi takie skąpane w sosie midowo-maślanym. Smakowały jak skąpane w karmelu! Coś innego, napewno powrócę do wersji bez sosu, dla samych dzieci, wtedy robi się je szybciutko, wystarczy wszystko wymieszać, odstawić do lodówki i w sam raz na II śniadanie!
OdpowiedzUsuńTakie polane wyglądają na bardzo słodkie. palce lizać:)
OdpowiedzUsuńOne nie są polane;) Odbyły kąpiel na patelni w sosie miodowo-mąslanym i co wchłonęły to ich;) Pod wpływem ciężaru kładzione jeden na drugim wycisnęły z siebie tą słodką maź....
UsuńWyglądają ślicznie i mega słodko :)
OdpowiedzUsuńO rany, wyglądają obłędnie!
OdpowiedzUsuń