Do tej wersji używam mrożonych bananów, które lubię mieć w zamrażarce, są często dodatkiem do koktajlu, do sorbetu, deserów i owsianki od jakiegoś czasu.
Smakują inaczej niż świeże w tej wersji, jak dla mnie lepiej, ale muszą być bardzo dojrzałe, żeby oddawały całą swoją słodycz.
Składniki na słoiczek 0,35 l:
- 200 ml jogurtu naturalnego
- 1/2 mrożonego banana
- 4 łyżki płatków owsianych
- 1 łyżka płatków migdałów
- 1 lyżczka miodu
Przygotowanie:
- do czystego i suchego słoiczka wlewamy połowę jogurtu
- na to wykładamy płatki owsiane
- wykładamy resztę jogurtu
- kolejną warstwą są płatki migdałów, na które kładziemy pokrojonego w plasterki mrożonego banana
- polewamy miodem
- zakręcamy słoik i wstawiamy do lodówki, po 1-2 godzinach jest gotowa do jedzenia
- jeśli chcemy mieć taką owsiankę na śniadanie szykujemy ją wieczorem, ewentualnie rano i na drugie śnaidanie jak znalazł
Poniżej wersja domowa, czyli nie na wynos;)
Smacznego;)
Ja dziś właśnie pierwszy raz zrobiłam sobie tę owsiankę słoikową żeby przekonać się co w niej jest takiego, że pojawia się na wszystkich blogach. I jest prze pysz na ! Ja zrobiłam z duszonym z wodą różaną rabarbarem i migdałami. Strasznie mi smakowała! coś czuję, że będę wypróbowywać wiele wersji, na pewno również i Twoją :)
OdpowiedzUsuńTe owsianki na zimno to cudowne odkrycie, można kombinować czy na mleku, na jogurcie, naturalnym, smakowym, o dodatkach owocowych, bakaliowych i innych nie wspomnę! Mamy cudowną porę roku za chwilę, więc możliwości będzie mnóstwo! Cieszę, się, że Tobie smakowała i życzę smacznego przy kolejnych słoiczkowych owsiankach!
UsuńMasz świetne pomysły, tez muszę wypróbować taką owsiankę, coś czuje ze to musi byc cos genialnego :)
OdpowiedzUsuńjest cudowna, na drugie śniadanie jak znalazł, o tej porze roku to już wogóle;)
Usuńteż robiłam tę owsiankę z rabarbarem, ale przyznam, ze taka tradycyjna, gotowana ma dla mnie ciekawszą konsystencję.
OdpowiedzUsuńTaka słoikowa przypomina bardziej deser i sprawdzi się latem, natomiast ta gotowana to bardziej wg mnie danie śniadaniowe, idealne na każdą porę z owocami czy bez.
Ale i tak jest smakowita:)
Masz rację, też uwielbiamy tradycyjną, na ciepło, raz na słodko, raz na słono;), ale ta wersja jest jak napisałaś cudowna o tej porze roku, latem, można bez wyrzutów zjeść pożywne śniadanko;) Pozdrawiam serdecznie;)
Usuńja też zamrażam banana jak tylko mam je w domu. Lubię je dodawać do jogurtów czy innych mieszanek i faktycznie inaczej smakuje. Mmm owsianka wygląda pysznie;)
OdpowiedzUsuńJest taki słodziutki prawda, sam w sobie smakuje jak lodowy banan;)
UsuńJa też robiłam i też z bananami i dodałam kakao i cynamon ,pycha to mało powiedziane ,z przyjemnością się je ,mam zamiar jeszcze wiele kombinacji spróbować Ale że banany mrożone toś mnie zaskoczyła i te na wierzchu to właśnie mrożone tak ładnie wyglądają?Muszę to wypróbować ,rozumiem ,że krojone się mrozi? No ja dochodzę do wniosku,że chyba życia mi braknie i jeszcze wszystkich tajników kuchennych nie odkryję:)
OdpowiedzUsuńKasiu, kombinacji jest całe mnóstwo, wszystko zależy od naszej wyobraźni.
UsuńA banana nie kroję, obieram tylko ze skóry, ewentualnie przełamię na pół i zamraam takie w całości, bez problemu się je kroi jak tylko wyciągniesz z zamrażarki, spróbuj są pyszne;)
A czy w wersji na zimno płatki też robią się takie ciapowate?:> bo wygląda zachęcająco, ale rozciapanych płatków nie lubim:(
OdpowiedzUsuńKarolka, ja jak sobie robię, to nieraz wogóle nie czekam i są chrupiące, po 1-2 godzinach w lodówce są takie dalej, ale to chyba zasługa tego, że ja nigdy jej nie mieszam , wolę sobie zajadać ją długą łyżka i wtedy wszystko po kolei na nią sięgam: jogurt, płatki, babana, migdały i miód;) pycha! spróbuj, nie będziesz żałować;)
Usuńproducenci cudacznych jogurtów z jeszcze bardziej cudacznymi wkładkami pójdą z torbami...
OdpowiedzUsuńWszelkiego rodzaju słoikowe przysmaki robią się "trandy", i dobrze :D
Pozdrawiamy Tapenda
Powiem, napiszę tak: ja jestem zakochana w jogurcie naturalnym, używam 3 na zmianę, kupuję co 2 tygodnię zgrzewkę, czyli 12 jogurtów 400 ml, a smaki tworzę sobie sama;) Ten rodzaj owisianki smakuje lepiej wlaśnie ze słoika, ma w sobie to "coś";) Pozdrawiam!
UsuńWidziałam już owsianki w słoiku i muszę przyznać, że właśnie te bananowe są najfajniejsze :D Wyglądają cudownie!
OdpowiedzUsuńSą pyszne, a jak zacznie się sezon, to dopiero słoiczki będą pysznie wyglądały;)
UsuńBoski pomysł!
OdpowiedzUsuńWykonanie ludzkie;) Pozdrawiam!
UsuńCzy to są szklanki po świeczkach ? Też mam takie :D Lubię robić w nich deserki.
OdpowiedzUsuńTak! Są bardzo uniwersalne;)
Usuńcudowna! uwielbiam taką ;) mrożonego banana koniecznie spróbuję!
OdpowiedzUsuńKoniecznie, jest już sam w sobie deserem w zamrożonej formie;)
UsuńFajny pomysł z tą słoikową owsianką. Jadam taką w domu, ale nie wpadłam, że można wrzucić do słoika na wynos - a takie to proste. Banana mrożonego wypróbuję koniecznie, skoro mówisz, że inaczej smakuje. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOstatnio mój M. się nią zajada w pracy;) Póki co hitem jest bananowa;)
Usuńwłaśnie taką sobie dzisiaj dzięki Tobie w pracy zajadam - wprawdzie ze świeżym bananem, ale mrożone też pewnie zrobię. Jest pyszna!!!! I jestem pewna że będę miała po niej o wiele więcej energii niż po "zwykłych" kanapkach :) Dziękuję :)
OdpowiedzUsuń