Jednocześnie, biorąc udział w konkursie papieru Saga, upiekłam go w blaszce, którą nim wyłożyłam i jestem bardzo zadowolona - w końcu nie miałam efektu "mokrego", "spoconego" ciasta a co za tym idzie zbyt wilgotnego sernika, jak zdażało mi się przy pieczeniu na dotychczasowym papierze. Idealnie się od niego odczepił, bez problemu wysunął spod spodu i był suchy!!!
Była to moja pierwsza przygoda z mlekiem kokosowym i napewno nie ostatnia.
Przepis zmontowałam, dodałam co uważałam za potrzebne i wyszedł naprawdę bardzo smaczny i konkretny sernik z wyczuwalną nutą kokosu, delikatny i pachnący.
Składniki:
- 1 kg tłustego sera twarogowego (przynajmniej 2-krotnie zmielonego)
- 400 ml mleka kokosowego
- 4 duże jajka
- 1 szklanka cukru pudru
- 2 łyżki cukru waniliowego
- 1 budyń waniliowy
- 100 g rozpuszczonego masła
- 100 g wiórek kokosowych
- 20 g otrębów pszennych
Przygotowanie:
- rozpuszczone masło wymieszać z wiórkami kokosowymi i otrębami
- formę wyłożyć papierem tak, aby wystawał poza nią, równomiernie rozłożyć naszą kokosowo-otrębową mieszankę, która w tym serniku spełnia rolę spodu - wstawić do lodówki na czas wykonania masy sernikowej
- piekarnik rozgrzać do 175 stopni
- do misy miksera włożyć twaróg, który zmiksować razem z kokosowym mlekiem - około 3-4 minut na średnich obrotach
- dodać cukier puder i cukier waniliowy, miksować kolejne 2-3 minuty
- w następnej kolejności dodajemy po 1 jajku, każde miksując po 0,5 minuty
- na samym końcu dodajemy budyń, miksujemy do połączenia się składników i wylewamy do przygotowanej formy
- wstawiamy do piekarnika nagrzanego na 175 stopni i pieczemy 15 minut, po tym czasie zmniejszamy temperaturę do 120 stopni i pieczemy 1 i 1/2 godziny ( 90 minut)
- po minionym czasie wyłączamy piekarnik i zostawiamy w nim ciasto do ostygnięcia na 2-3 godziny - NIE OTWIERAĆ PIEKARNIKA!!!
- następnie wstawiamy do lodówki na całą noc
Jest dla mnie w swojej prostocie tak piękny, że niczym w całości go nie dekorowałam, nie polewałam, nie ozdabiałam, ślicznie i równo wyrósł i takim go zostawiłam.
Zaserwowałam go swoim bliskim z musem truskawkowym i karmelem, czekam jeszcze na swoją sąsiadkę Anuszkę, żeby w zamian za tak pyszny twaróg przyszła i sobie go zjadła;)
Tym sernikiem biorę udział w konkursie firmy Saga, jeśli przepis się wam podoba i moja opinia o papierze do pieczenia, to proszę o komentarze na stronie
na mój sernik.
Nagrodą są warsztaty kulinarne, na których bardzo mi zależy, tak więc zapraszam do komentowania;)
Smacznego;)
Pysznie to wyszło!:)
OdpowiedzUsuńPysznie było, już puszka mleka zawsze będzie w szafce, tylko jakiejś wyżej, żeby synek znowu nie otworzył;)
UsuńWygląda na taki tradycyjny, konkretny, bardzo takie lubię. Oczywiście zgłodniałam natychmiast;-(
OdpowiedzUsuńDlatego niczym go nie ozdabiałam, tak klasycznie wyglądał, że szkoda mi było psuc tego efektu;)
UsuńRzeczywiście wygląda pysznie! Dobry pomysł z tym mleczkiem kokosowym:)
OdpowiedzUsuńOj dobry pomysł, muszę podziękować synkowi;)
UsuńRzuć mi proszę kawałek :)
OdpowiedzUsuńDoleciał?;)
UsuńKokos w serniku- genialne połączenie. I jak pięknie wygląda- wcale nie opadł! Rewelacja :-)
OdpowiedzUsuńA takie przepisy wymyślane do składników, które akurat mamy pod ręką zawsze wychodzą ciekawe :-)
Dokładnie, w tym tygodniu to już drugie spontaniczne ciasto i z obu jestem zadowolona;)
Usuńuwielbiam kokos i wszystko co jest z nim związane ! Muszę koniecnie wypróbować przepis ;)
OdpowiedzUsuńkoniecznie;) już na stałe będzie w mim repertuarze. Pozdrawiam!
UsuńChciałam zrobić taki sernik, ale cena mleka kokosowego mnie przeraziła. Wygląda świetnie! Taki równiutki:-)
OdpowiedzUsuńsernik sam w sobie jest dość drogim ciastem, ale od czasu do czasu, albo na Święta można się skusić;)
UsuńPiękny i tak puszyście, pięknie wygląda :)
OdpowiedzUsuńświenty :) z tym musem mmm
OdpowiedzUsuńPiękny ,aż mi się zachciało takiego:)Wyrósł jak marzenie i kolorek miałaś rację żeś go nie ozdobiła jakąś polewą bo sam w sobie cudny:)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak;) urzekło mnie ejgo naturalne piękno, o smaku nie wspomnę;)
Usuńtez bym sie chętnie wprosila na tak pyszny serniczek, slicznie Ci wyrosl no i ten kokos- pycha...
OdpowiedzUsuńJak będziesz w pobliżu to zapraszam;)
UsuńO mój mąż byłby zachwycony , cudo i to kokosowe - tak jak lubi :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMój też był, nie tylko On;) Pozdrawiam!
Usuńjaki cudowny <3 uwielbiam sernik, najlepsze ciasto! jeszcze kokosowy to wogóle musi być pyszny ;)
OdpowiedzUsuńCudo sernik:) Normalnie czuję jego smak:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię dodawać mleczko kokosowe do różnych wypieków. Drożdżówka też jest pyszna:)
Pozdrawiam ciepło:)
Dziękuję Asiu, z ręki Słodkiej Babeczki to super komplement;) Dopiero je odkryłam i zostanę z nim na długo;)
UsuńEwa, jakie TY ciasta pieczesz kobieto! Proszę zjedź do tej Warszawy zrobimy wspólny biznes cukierniczo-piekarniczy! Piękny sernik! A mleko kokosowe ja mam zawsze w lodówce, różne. Też na dniach coś z niego wymyślę:)
OdpowiedzUsuńKasiu, dziękuję!!!! Nawet nie wiesz jak cieszą takie komentarze;) I nie namawiaj, bo się spakuję i przyjadę;) I ja będę miała mleko kokosowe zawsze pod ręką;)
Usuńale ty rozpieszczasz tych swoich chłopaków takimi dobrociami.
OdpowiedzUsuńA ja właśnie mam mleko kokosowe na zbyciu ;)
OdpowiedzUsuńMoże bym tak w końcu zrobiła z niego użytek? Ostatnio serniki wróciły u nas do łask i taki kokosowy na pewno zrobiłby furorę...
Sernik był pyszny. :D Nie za słodki, idealny do porannej kawki. :D - bratanica
OdpowiedzUsuńWitam, jakie są wymiary blaszki idealnej na ten serniczek ?
OdpowiedzUsuńWitam :) jakie są idealne wymiary blaszki na ten serniczek ? ;)
OdpowiedzUsuńGosiu, piekłam go w blaszce 26x26. Pozdrawiam i Wesołych Świąt życzę.Ewa
Usuń