logo

środa, 1 sierpnia 2012

Bułka pszenna łamana

Mam tyle wpisów dotyczących chleba, że nie wiem od jakiego zacząć, bo staram się na bieżąco dodawać posty o tym, co przetworzyłam w swojej kuchni, może Ktoś skorzysta z moich przepisów jeszcze w tym roku;) I jak zwykle kończy się na najświeższych wypiekach, a ostatnio zawładnęły mną przepisy na świeżych drożdżach.


Chleb na zakwasie też piekę przynajmniej kilka  bochenków w tygodniu, ale bułeczki, bagietki czy właśnie takie stwory jak te powstają ostatnio często w mojej kuchni.


Przepis zaczerpnięty z "Księgi chleba", zmieniłam dwie rzeczy, nie dodałam mleka z wodą tylko samą wodę, a kminek zamiast do środka w towarzytwie sezamu zdobił moje gigantyczne bułki.
Są mięciutkie, delikatne, cudnie się kroją, smakują,... są naprawdę pyszne, polecam.



Składniki: ( na takie 2 bagietki)

  • 50 g świeżych drożdży
  • 2 łyżki oleju (dałam rzepakowy tłoczony na zimno)
  • 0,25 ml wody + 0,25 ml mleka (dałam 0,5 l wody)
  • 2 łyżeczki soli
  • 5 szklanek mąki pszennej (dałam typ 500)
  • 1 jajko
  • sezam i kminek do posypania z wierzchu - dałam od siebie, bo w przepisie byla propozycja 1/2 łyżeczki zmielonego dodana do środka, do ciasta

Przygotowanie:
  • zrobić rozczyn - ja do dużej miski rozkruszam drożdże, dodaję 2 łyżki mąki i z 4-5 łyżek wody, dokładnie mieszam, odstawiam na 15 minut
  • po tym czasie dodaję resztę mąki, wodę, sól i wyrabiam ciasto, aż będzie gładkie i będzie odchodziło od ręki
  • zostawiam do wyrośnięcia, przy obecnych temperaturach ciasto rosło mi około 40 minut
  • po tym czasie wykładam ciasto na stplnicę, krótko wyrabiam i dzielę na 4 części
  • każdą z nich rozwałkowuję na rulony i zwijam jeden wokół drugiego, tak aby powstały dwie długie bułki
  • układam na blasze wyłożonej papierem i zostawiam do ponownego wyrośnięcia na około 20-30 minut
  • bułki smaruję roztrzepanym jajkiem , posypuję raz sezam, raz kminkiem, który tutaj pasuje idelanie, choć nie wszędzie go toleruję
  • wstawiam do nagrzanego piekarnika do 225 stopni i piekę około 10-15 minut, aż nabiorą rumianej barwy


Smacznego;)



28 komentarzy:

  1. Twoje wypieki są niesamowite!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję;) I nawet nie wiesz, jak się cieszę, że mi wychodzą, to motywuje do kolejnych wypieków;)

      Usuń
  2. Zastanowiła mnie nazwa, czemu łamane? Ale tak naprawdę to zupełnie nieważna, ważny jest niepowtarzalny smak domowego pieczywa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem, może powinno być urywana-odrywana? Taki tytuł ma w książce, więc nazwałam ją tak samo;) Pozdrawiam

      Usuń
  3. Przepysznie wygląda :) idealne na śniadanko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolację, śniadanko, pomiędzy... smakuje naprawdę wspaniale!

      Usuń
  4. jak zwykle zachwycasz!!!
    zacznij sie rozgladac za otworzeniem piekarni ekologinczej :) zycze ci tego kochana;)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. olesia - gdyby to tylko się opłacało, bym mogą piec ile się da, ale niestety, tu by wszyscy na mnie zarobili a ja tylko na opłaty;(

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. dzięki, moja reakcja na nie też taka była -ale buły!!!

      Usuń
  6. Piękna buła :) U mnie też ostatnio faza na pieczenie, bardzo mi się spodobała domowa produkcja pieczywka i mimo ograniczonych możliwości staram się realizować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie ta faza trwa od marca tego roku i się tylko rozwija;)

      Usuń
  7. Piękne,biorę się za pieczenie:) To zwijanie to rozumiem że jak chałkę tylko że 2 rulony nie trzy?Chyba się przeprowadzę i kawiarnio- piekarnio-cukiernię otworzymy razem.A w między czasie będziemy anioły lepić;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Kasiu, z dwóch, mi się tak niedarnie zwinęło, ale wygłąd nieważny, kiedy smak mówi wszystko;)
      Tylko skąd my na rozkręcenie biznesu kasę weźmiemy;(

      Usuń
  8. Znakomita bułeczka na śniadanie !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są wspaniałe, właśnie rośnie mi ciacho na kolejne, synek się domaga, a ja odpowiadam na komentarze w tym czasie;)

      Usuń
  9. zazdroszczę Twojej rodzince, tak ich rozpieszczasz domowym pieczywkiem, nie ma nic lepszego na śniadanko, no i ten zapach

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz, rozpiezczam, bo po pierwsze wiem co jemy, mąż i synek chwalą, aż mruczą jak jedzą i mnie nakręcają, a że mi tak pysznie wychodzi to piekę dla swoich ukochanych chłopaków;)

      Usuń
  10. Wyglądają super ! Super fajne buły :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Są pyszne i mega szybko rosną, szczególnie w te upały!

      Usuń
  11. super, podziwiam, ja jakoś nigdy nie mogę się przełamać* by upiec bułeczki czy chleb :) * tzn. z lenistwa :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myszka, będę namawiać, spróbuj!!! bardzo szybko się je robi, jest mega ciepło o tej porze roku, więc drożdżowe ciacho rośnie szybciuteńko, polecam, warto!!!

      Usuń
  12. Jesteś niesamowita! Powinnaś dostać Nobla, czy coś!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, może, kiedyś, Ktoś.. Pozdrawiam Cię serdecznie!

      Usuń
  13. cuuudne te Twoje wypieki są :) powinnam przyjechać do Ciebie na jakieś szkolenie :) obiecałam sobie kupić w Polsce dobre mąki (teściowa ma dojścia) i jak tylko wrócę z urlopu biorę się za chleby i bułki- wszystkie przepisy biorę od Ciebie :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ula, dziękuję, bardzo miło mi czytać takie komentarze;) Jak będę mogła pomóc to pisz i pytaj, postaram się najlepiej jak potrafię;)

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny!

Drukowanie przepisu

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...