logo

środa, 17 października 2012

Naleśniki w sosie herbaciano-karmelowym

Są dni, że tak bardzo chce mi się "coś" słodkiego, że ani kostka czekolady ani mini cukiereczek nie pomoże. Upieczenie ciasta trwa na tyle długo, że najlepsze są dla mnie w tej sytuacji naleśniki.


Zazwyczaj wystarczyło, żebym polała je syropem klonowym, posmarowała dżemem, ale mi się chciało czegoś naprawdę słodkiego;)


W ten oto sposób powstały naleśniki podsmażone w karmelu z gruszką i orzechami włoskimi...niebo w .... buzi;)


W pierwszej kolejności należy upiec naleśniki z tego przepisu tyle ile chcemy zjeść, jeszcze gorące złożyć w trójkąt i przejść do kolejnego etapu.




Składniki:
  • 5 łyżek cukru
  • 1/2 szklanki herbaty - ja użyłam do tego earl grey
  • 1 duża gruszka - obrana, pokrojona w paseczki
  • garść obranych orzechów włoskich

Przygotowanie:
  • wsypać cukier na gorącą patelnię i czekać aż się zacznie rozpuszczać tworząc karmel, kiedy do tego dojdzie dolać herbatę i dokładnie wymieszać na najmniejszym ogniu
  • dodać gruszki, orzechy, chwilę je podgotować w syropie
  • ułożyć naleśniki i z każdej strony podgrzewać około 3-4 minuty
  • gorące przełożyć na talerz, polać resztą sosu, obłożyć owocami i orzechami



Smacznego;)

35 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Elu, są proste w zrobieniu, polecam! I zaspokajają ochotę na słodkie na bardzo długo;)

      Usuń
  2. Fajnie, że wróciłaś ! Zdążyłam się już mocno stęsknić za Twoimi przepisami ! Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Ja też tęskniłam za Wami, w końcu jestem w swoim żywiole!

      Pozdrawiam i dziękuję raz jeszcze za tak miłe słowa!

      Usuń
  3. Od dawna mam na takie chęć! Wyglądają doskonale!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Twoje przepisy są świetne. Ostatnio robiłam bułeczki czosnkowe a dzisiaj chyba pójdę na zakupy i na obiad będą pyszne naleśniki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nati, dziękuję, miło mi bardzo! Bułeczki czosnkowe są super, można z nimi kombinować na całego;)

      Usuń
  5. Bajecznie smaczne połączenie! Dużo słodkości!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dużo, ale warto! Raz na jakiś czas można zaszaleć! Pozdrawiam!

      Usuń
  6. Bardzo ciekawy pomysl, na czasie,mozna powiedzic nawet ze to jesienne nadzienie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie tak;) Równie pysznie smakowało by z jabłkami, chociaż wydaje mi się, że gruszki tu pysznie współgrają z resztą;)

      Usuń
  7. Ewa,

    dawno już nie robiłam naleśników, oj dawno. Doskonały pomysł, by je usmażyć w karmelu z gruszkami. Musiały być bardzo słodkie, ale i smaczne.

    Pięknie Ci się udały :)

    Z pozdrowieniami,
    E.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Edith, słodkie, ale takie miały być! Do tego gorąca herbata z imbirem i cytryną i zestaw idelany! Polecam!

      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  8. Ślicznie wyglądają. Jak dla mnie za pewnie za słodkie, ale moi chłopacy to by byli zachwyceni :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Takie naleśniki to coś dla mnie, właśnie takie słodkie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie częstuj się a najlepiej zrób i zjedz ze smakiem!
      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  10. Naleśniki w iście jesiennej scenerii:) Musiały być przepyszne :)

    PS. Cieszę się Ewo, że już do nas wróciłaś, co kilka dni zaglądałam na Twojego bloga czy pojawił się jakiś nowy post, a tu tylko martwa cisza... Mam nadzieję, iż nie będziesz nas już na tak długo opuszczać (chyba, ze to będą wakacje na Karaibach:D)

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, nawet nie wiesz jak miło się czyta, że aż tyle osób za mną tęskniło i czekało;))) Tak jak napisałam w pierwszym poście po przerwie, będę pracować nad sobą, żeby już nic nie doprowadziło mnie do takiej sytuacji, że coś co lubię, co sprawia mi i innym przyjemność ucierpiało!

      Tak jak napisałaś, chyba że na Karaiby;))) Pozdrawiam i dziękuję, że Jesteś!!!

      Usuń
  11. Łakomczuch z Ciebie:) Z herbatą jeszcze nic nie robiłam! Naleśniki wyglądają przesłodko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A co tam! Raz się żyje Kasiu! A takie gruszki i orzechy z Maminego ogrodu smakują tylko teraz tak pysznie! ściskam Kasiu!

      Usuń
  12. prawdziwe niebo w buzi;-)) Fajnie że już jesteś!

    OdpowiedzUsuń
  13. Och, jak apetycznie wyglądające i pewnie znakomicie smakujące naleśniczki ! Ciekawe co tu dzisiaj wieczorkiem odkryję :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Agata! WPis już dzisiaj jest na blogu, tym razem wytrawny!

      Usuń
  14. O patrz, własnie zamieściłam przepis na moje naleśniki. Całkiem inne ale Twoje aromatyczne nieprawdopodobnie. Mniam...

    OdpowiedzUsuń
  15. Zjadłabym z przyjemnością takiego naleśnika. Naleśniki są dobre na wszystko. Jedna z pocieszałek jak chcesz zjeść coś słodkiego i w miarę szybko ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Odpowiedzi
    1. I to taka, co się słodko zaczyna i słodko kończy;) Pozdrawiam!

      Usuń
  17. Rewelacyjny pomysł z tą herbatą. Ach, żebym ja tylko potrafiła smażyć naleśniki...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny!

Drukowanie przepisu

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...