Składniki:
- około 0,5 kg wątróbki drobiowej - już oczyszczonej
- szklanka mleka
- szklanka mąki pszennej - do obtoczenia wątróbki
- 3 duże jabłka - dałam szarą renetę
- 2 duże cebule
- 1 szklanka cydru lub soku jabłkowego
- 3-4 łyżki masła, najlepiej klarowanego a jak nie to zwykłego
- 2 łyżki majeranku
- świeżo zmielona sól morska, świeżo zmielony pieprz
- jak mało słodkie jabłka - 2 łyżeczki cukru
Przygotowanie:
- oczyszczoną, umytą, osuszoną wątróbkę zalać mlekiem, odstawić przynajmniej na pół godziny do lodówki
- po tym czasie, wyjąć, osuszyć za pomocą ręczników papierowych
- na patelni rozgrzać 2 łyżki masła
- do miski wsypać mąkę, a w niej obtaczać wątróbki z każdej strony
- smażyć na rozgrzanym maśle z każdej strony - ja lubię dobrze wysmażoną wątróbkę, więc smażę z każdej strony po 2-3 minuty
- na drugiej patelni rozgrzać pozostałe masło
- cebulę pokroić w cienkie pióra, jabłka w palsterki
- na rozgrzane masło wrzucić cebulę, poddusić, dodać jabłka, poddusić
- połączyć wątróbkę i cebulę z jabłkiem na jednej patelni - tej większej, podlać cydrem lub sokiem jabłkowym, dusić pod przykryciem okolo 10 minut
- posolić, popierzyć, dodać majeranek, w razie potrzeby dodać cukier, poddusić jeszcze 2-3 minuty, dokładnie wymieszać i gotowe
Smacznego;)
Kuku! Twój blog otrzymał moje wyróżnienie Liebster blog ;)
OdpowiedzUsuńPo szczegóły zapraszam do siebie:
http://pokusawkuchni.blogspot.ch/2012/11/wow-zostaam-wyrozniona.html
Pozdrawiam :)
Kuku! Twój blog otrzymał moje wyróżnienie Liebster blog ;)
OdpowiedzUsuńPo szczegóły zapraszam do siebie:
http://pokusawkuchni.blogspot.ch/2012/11/wow-zostaam-wyrozniona.html
Pozdrawiam :)
Nigdy nie podlewałam ani sokiem ani cydrem ale ciekawe czy to zmienia smak?
OdpowiedzUsuńpysznie!
OdpowiedzUsuńprzy okazji nominowałam Cie i zapraszam do zabawy http://mojkulinarnypamietnik.blogspot.com/2012/11/nominacja-do-liebster-blog-award-2012.html
ojjj przyznam się że nie jadłam wątróbki na słodko!:)) Myślę że warto spróbować ;D
OdpowiedzUsuńPyszność, też bardzo lubię. :)
OdpowiedzUsuńSmakowite!
OdpowiedzUsuńAgilera - dziękuję;)
OdpowiedzUsuńMama Alergika - dla mnie ejst bardziej soczyste, aromatyczne, jakby zabijało tą wątróbkową goryczkę;) Polecam!
Bernadeta- Dziękuję i Dziękuję…)
Leckerbissen-Fräulein - ja uwielbiam, nawet synek polubił! Tanio a tak pysznie, że aż grzech nie spróbować!
Inspirowane smakiem - czyli znasz się na rzeczy! Pozdrawiam;)
Kamila - i to jak;)