Zupa swoim wyglądam mnie zachęcała, bo wiedziałam co jest w środku, ale moi panowie kręcili nosami, dopóki jej nie spróbowali;) Jest bardzo aromatyczna, z delikatną nutą mięty, jedząc ją, delektujemy się każdą łyżką. Dla fanów szpinaku i nie tylko - polecam!
Przepis pochodzi z książki H.Szymanderskiej "Kuchnia europejska"
Składniki:
- 250 g świeżego szpinaku
- 100 g szczawiu
- po 3-4 łyżki posiekanych koperku i szczypiorku
- 2 łyżki posiekanej zielonej mięty
- sól, pieprz do smaku
- 1 łyżeczka miodu
- 1/2 szklanki śmietany
- 1 łyżeczka mąki
- 1 żółtko
- 4 szklanki bulionu warzywnego
Przygotowanie:
- szpinak i szczaw po dokładnym umyciu i osuszeniu drobno posiekać
- wrzucić do rondla, zalać buionem, doprowadzić do wrzenia
- dodać sól i pieprz, dałam po 1/6 łyżeczki, miód, wymieszać i gotować na małym ogniu 5-7 minut
- dodać koper, szczypior i miętę, zmiksować
- wlać roztrzepaną śmietankę z mąką, wymieszać, podgrzewać (nie gotować!)
- zdjąć z ognia, zaciągnąć żółtkiem
Smacznego;)
p.s. na drugi raz podam do niej młode ziemniaczki z koperkiem i masełkiem na talerzyku obok i jajko na twardo - wtedy to już będzie prawdziwa uczta;)
p.s. na drugi raz podam do niej młode ziemniaczki z koperkiem i masełkiem na talerzyku obok i jajko na twardo - wtedy to już będzie prawdziwa uczta;)
Szpinak i szczaw, zaskoczyłaś mnie. Zielona zupa jak mawia Dusia "Shreka". Twoje dzieciaki wcinają taką zupę? u mnie zdecydowane ble:)
OdpowiedzUsuńTymek zjadł i aż mruczał, jemu nie straszny kolor zupy. Domiś musiała spróbować, a potem wsuwał na całego. My zachwyceni;) Można nie miksować, ale wtedy proponuję bardzo drobno pokroić całą zieleninę i uzysjamy delikatnie zabarwioną zupę i gęstą od liści, ale wtedy to by u mnie nie zjedli, dzieci by nie zjadły.
UsuńPodoba mi się ta zupka! Szczawiową uwielbiam, ze szpinaku nie jadłam, a ta mięta to mnie dosłownie rozbroiła. Wszystko mam poza świeżym szpinakiem, a do mamy dziś nie jadę. Czy mogę użyć mrożonego Ewuś?:)
OdpowiedzUsuńJola, musi być świeży;)Pozdrawiam i zdrówka i słonka życzę;)
UsuńFajne połączenie smaków:) ja bym nie wybrzydzała, oj nie:) .... mas zpięną zastawę:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Jest naprawdę pyszna, jak pisałam, na drugi raz i młode ziemniaczki jajo będzie, więc wtey to już pyszna będzie na maksa;)
UsuńA zastawa , moja ślubna, z pieniędzy jakie dostaliśmy z M. kupiliśmy zastawę na 12 osób, szkło, obrusy - same rzeczy, które chcę kiedyś przekazać dzieciom z pokolenia na pokolenie;) Ja jako jedyna ccórka dostałam sztućce srebrne,które moi rodzice dostali w prezencie ślubnym o d swoich rodziców - mają dziś 45 lat i są dla mnie najcenniejsze;) Pozdrawiam Joluś;)
Bardzo ciekawa zupka, z chęcią kiedyś wypróbuję takiego połączenia:) Podoba i się!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!