Zniknęło odrazu, Mama i M. chwalili i praktycznie sami pochłonęli tą blaszkę. Ja wiem, że będę piekła to moje pierwsze brownie bardzo często, ewentualnie dodam do środka orzechy czy inne smaki czekolad, będę jeszcze kombinować, a z mascarpone to na specjalne zamówienie domowników.
Składniki na blaszkę 23 x 23 cm:
- 115 g masła
- 100 g gorzkiej czekolady
- 4 jajka
- 100 g cukru
- 50 g cukru pudru
- 1 łyżka cukru waniliowego
- 70 g mąki
- szczypta soli
- 50 g mlecznej czekolady
- 250 g mascarpone
Przygotowanie:
- masło rozpuścić na średnim ogniu, dodać połamaną gorzką czekoladę, mieszać aż do rozpuszczenia, odstawić do ostygnięcia
- 2 jajka ubić z cukrem na najwyższych obrotach na pyszystą masę, pod koniec dodać rozpuszczoną czekoladę z masłem, szczyptę soli, mąkę, wymieszać już na wolnych obrotach, tylko tak, żeby składniki połączyły się
- wyłożyć ciasto na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia
- mascarpone ubić krótko z kolejnymi dwoma jajkami,jedno po drugim i cukrem pudrem, wyłożyć masę na czekoladowym cieście, z wierzchu posypać kawałkami mlecznej czekolady
- piec w 160 stopniach około 40 minut, do suchego patyczka
Smacznego;)
Jednym słowem PYSZNOŚĆ!!!!
OdpowiedzUsuńDobre było, pyszne było to pierwsze - dla mnie;)
UsuńCiekawy przepis, faktycznie taki sernik na brownie :)
OdpowiedzUsuńTaki delikatny sernik;)
UsuńOj, nie wierzę! U Ciebie wszystko jest doskonałe! W kuchni na pewno!:)
OdpowiedzUsuńAniu, dziękuję! Ono było smaczne, może za szybo je jadłam po tym klasycznym, stąd moje rozczarowanie.
UsuńBrownie z mascarpone mmm... sama nazwa zapowiada, że musiało być pyszne :)!
OdpowiedzUsuńM. zachwalał, Mama też;) Pozdrawiam!
UsuńA ja właśnie lubię tą wersję z serem bardziej, tylko ja robię ze zwykłego twarogu, nie z mascarpone, a z dodatkiem malin do tego, jest boskie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i słonecznie!:)
Asiu, nie wątpię, że jest pyszne, jka napisałam wyżej, może za szybko je zrobiłam i ciągle miałam smak tego klasycznego, teraz odczekam i ponowię próbę;)
Usuńja bardzo lubię mascarpone, więc pewnie by mi smakowało:D
OdpowiedzUsuńTo bardzo się cieszę;)
UsuńMogę jeden kawałek?
OdpowiedzUsuńProszę bardzo;)
UsuńJestem (jak zawsze) kompletnie zakochana w browniesowym przepisie. :)
OdpowiedzUsuńJa dopiero zaczynam z nim przygodę, dopiero je odkryłam;)
UsuńTakiej wersji jeszcze nie jadłam, ale teraz na pewno spróbuję! Wygląda bardzo zachęcająco!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Basiu, jak lubisz takie połączenie, to będzie Tobie smakować, mój M. to już słuchać mnie nie może, że ciasto było tylko dobre a nie bardzo dobre;) Pozdrawiam!
UsuńZ mascarpone ! O, to cos dla mnie. Jestem wielka milosniczka mascarpone i nie odstrasza( i nigdy mnie nie odstraszy) nawet jego kalorycznosc. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńW takim razie zapraszam na ciacho;) Pozdrawiam!
UsuńWspaniale wygląda. I bardzo kusi. Jako dodatek do brownie polecam maliny. Pasują fantastycznie:)
OdpowiedzUsuńJuż słyszałam, że maliny i brownie to duet idealny;) Napewno wypróbuję;) Pozdrawiam!
Usuń