Idelany do naleśników, na kanapkę - taki dżemik jablkowo-imbirowy, do drożdżówki i wszelkich orientalnych jabłeczników. Nawet sam spełnia rolę pysznego deseru a podgrzany z dodatkiem lodów, to już istna bajka.
Składniki:
- 2,5 kg obranych jabłek
- 0,5-0,7 kg cukru - zależy od tego jak słodkie lubimy
- 3 łyżki świeżego startego imbiru
- sok i skórka z 2 cytryn
Przygotowanie:
- pokrojone jabłka podlewamy niewielką ilością wody i gotujemy na średnim ogniu około 30-40 minut, mieszając od czasu do czasu
- dodajemy cukier (sprawdzamy jak slodkie są jabłka), imbir, startą skórkę i sok z cytryn, mieszamy i gotujemy 20-25 minut
- jak jabłuszka, wszystkie kawałki są już rozgotowane, gorące nakładamy do słoików, zakręcamy (ja zostawiam takie słoiki na całą noc a na drugi dzień pasteryzuję, bo mus lubił mi się popsuć, niby słoiki się zassały pod wpływem gorąca, ale płatały mi psikusa, stąd to polecam pasteryzowanie, 20 miut od zagotowania na 1 l słój, 15 minut na mniejsze)
Smacznego;)
ja ostatnio robilam jablkowy, ale z miodem i cynamonem :)
OdpowiedzUsuńTo musi być pyszny! Pochwal się przepisem! Pozdrawiam!
UsuńJa zaś zainspirowana waszymi przepisami oraz ;) masą jabłek,których nikt już jeść nie chciał zrobiłam wersję podstawową z imbirem i cytryną plus ... i tu pofantazjowałam bo: z cynamonem, z żelkami, z czekoladą z nutą wiśni i chilli, z nutellą, z nutą rumu...ehhh powiem Wam pycha !
UsuńDzięki za inspiracje!! :D Ja poszłam dalej i wzbogacałam o: rum, chilli, czekoladę, nutellę,cynamon i pomaranczę oraz wanilię ;) oczywiście nie naraz ale do słoiczka ...pycha !!
Usuńpycha, bardzo lubię sobie zimą otworzyć takie jabłuszka i przełożyć nimi naleśniczki na śniadanie, mmm <3 :)
OdpowiedzUsuńdokładnie tak! Pozdrawiam!
Usuńz nutką imbiru brzmi rozgrzewająco
OdpowiedzUsuńI taki jest;)
UsuńMus wyszedł przepyszny :) szkoda, że w tym roku zrobiłam tyle litrów zwykłego musu z papierówek, bo gdybym wcześniej znalazła ten przepis z pewnością bym go zrobiła więcej PYCHA!!!
OdpowiedzUsuńWłaśnie się przymierzam do zrobienia tego musu i naszły mnie takie wątpliwości - imbir powinien być świeży, czy może być suszony?
OdpowiedzUsuńUla
Świeży, w przepisie jest napisane: 3 łyżki startego imiru. Pozdrawiam;)
UsuńSuszony też jest starty, więc to co jest napisane w przepisie nie jest jednoznaczne i stąd moje pytanie. Również pozdrawiam ;)
UsuńUla
Ula, jeśli faktycznie nie jest to jednoznaczne już zmieniam w przepisie, a dokładniej dopisuję świeżego i będzie wszystko ajsne dla wszystkich. Pozdrawiam i daj znać jak smakował, bo mojego już prawie nie ma;)
UsuńMus pyszny, 1/4 zniknęła (to sprawka męża;), zanim zdążyłam zapakować go do słoików. Dziękuje za super przepis! :D
UsuńUla
Ula, cieszę się bardzo, ja wczoraj wieczorem dorabiałam, bo dostałam 2 duże siatki jabłek, więc uzupełniłam zapasy;) Pozdrawiam i polecam się na przyszłość;)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJakie jabłuszka polecasz?? pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSama robię z każdych jakie dostanę od Mamy z ogrodu;) Ważne, żeby były to odmiany tych "twardych"i słodkich, Pozdrawiam!
UsuńRewelacja! Zrobiłam już 9 słoików:)
OdpowiedzUsuńBardzo dobry dżem. Z tymi dodatkami jabłka smakują całkiem inaczej - jak owoce południowe. Jedyne co bym zmienił to następnym razem dodam trochę mniej imbiru i cytryn. Dodałem trzy duże kopiaste łyżki imbiru, a myślę, że bardziej płaskie byłyby lepsze, bo imbir jest bardzo wyraźny w smaku i w moim dżemie grzeje aż za bardzo czasami. Dodałem również sok i skórki z dwóch dużych cytryn. Następnym razem dodam dwie średnie, albo dwie małe i zobaczymy jak wyjdzie. Ogólnie w moim dżemie dodatki zdominowały smak, a powinny chyba właśnie go tylko lekko wzbogacić i urozmaicić.. Ale i tak jest dobre :)
OdpowiedzUsuńja na 5kg jabłek dałem 2 cytryny - sok i skórka, ale zamiast imbiru cynamon i też wyszły pyszne.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
ŁT