logo

poniedziałek, 25 marca 2013

Bułeczki maślane - Najlepsze!

Pierwsze podejście do bułek maślanych miałam w minioną środę, zrobiłam z całej porcji - 20 sztuk, zniknęły do czwartku rana wszystkie! Nie byłam wtedy z nich do końca zadowolona, bo moi panowie uparli się na kruszonkę, którą zrobili sami - Kto śledzi facebook- a, to wie o czym piszę;)


Wczoraj wstałam rano i zabrałam się za nie znowu, wyszły rumiane, mięciutkie, pachnące.
Przepis z niezastąpionej Kuchni Polskiej wydanie XIII poprawione Warszawa.

Skoro robiłam drugi raz, spróbowałam troszkę pozmieniać, ale o tym będzie w nawiasie;)
Podam przepis na całą porcję, wczoraj zrobiłam z połowy.





Składniki na 20 bułek:
  • 0,5 kg mąki
  • 30 g drożdży
  • około 250 ml słodkiej śmietanki (dałam 18%) w temperaturze pokojowej
  • 60 g cukru
  • 50 g masła lub margaryny (dałam masło)
  • 3 żółtka
  • skórka cytrynowa (pominęłam)
  • szczypta soli

Przygotowanie:
  • mąke przesiać do miski
  • zrobić rozczyn: w mące zrobić dołek, wsypać do środka rozkruszone drożdże, dodać z 2-3 łyżeczki cukru i  połowę śmietanki (ma być w temperaturze pokojowej), podsypać kilka łyżek mąki i starannie wymieszać, pozostawić przykryty w ciepłym miejscu do wyrośnięcia
  • żółtka rozetrzeć z resztą cukru na pulchną masę - wystarczy zrobić to trzepaczką, można mikserem
  • tłuszcz stopić, ostudzić
  • gdy rozczyn podwoi swoją objętość, dodawać czyli podsypywać resztę mąki, dodać resztę śmietanki, roztarte żółtka z cukrem, dodać szczyptę soli i zacząć wyrabiać ciasto - dokładnie mieszać wszystkie składniki, wybijając ciasto, tak, aby jak najwięcej weszło powietrza, na gładką i lśniącą masę
  • gdy odstaje od ręki i miski wlewać stopniowo rozpuszczone masło, dokładnie wymieszać, wyrównać, przykryć i odstawić w ciepłe miejsce - ma podwoić swoją objetość, u mnie rosło dobrą godzinę
  • wyrośnięte ciasto wykładamy na podsypaną mąką stolnicę, chwilke wyrabiamy i dzielimy na 20 równych porcji - ja zawsze ważę całe ciasto i odważam potem kawałek po kawałku taki sam na jedną bułeczkę


  • uformowane bułeczki wykładać na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, przykryć i odstawić na około pół godziny do wyrośnięcia - czyli do podwojenia swojej objętości
  • piekarnik nagrzać do 180 stopni - ja piekłam z termoobiegiem
  • posmarować wodą każdą bułeczkę, posypać jak ja cukrem perlistym lub makiem albo dorobić do nich kruszonkę


  • wstawić do nagrzanego piekarnika i piec około 20 minut - na złoty kolor (jak widać, mogłam piec je 2-3 minuty krócej, bo bardzo szybko się zarumieniły)


Smacznego;)

23 komentarze:

  1. Wspaniałe na śniadanie!

    OdpowiedzUsuń
  2. cudne maleństwa:) smakowite!

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam takie bułeczki maślane, super Ci wyszły:)

    OdpowiedzUsuń
  4. wszyły wspaniale, takie puchate w środku :) chętnie upiekę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na zewnątrz też są mieciutkie:-) Polecam, znikają natychmiast:-)

      Usuń
  5. Wiesz w życiu nie robiłam bułek! ale Twoje wydają się do garnięcia przeze mnie i postaram się na dniach je zrobić, może choć w połowie dorównam Twoim ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakie delikatne :) Uwielbiam takie bułeczki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. w czwartek przyjeżdża do mnie przyjaciółka, już wiem co będziemy robiły :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super! Dziękuję za Twoje sugestie Soniu! Buziaki:-)

      Usuń
    2. Super! Dziękuję za Twoje sugestie Soniu! Buziaki:-)

      Usuń
  8. Ewuś chcę te bułeczki a bez żółtek się nie da? Zrobiłabym:( Wyglądają przesmacznie!

    OdpowiedzUsuń
  9. Niesamowicie piękne wnętrze mają te bułeczki ...a Ty widzę zrobiłas swojej Rodzince romantyczne, serduszkowe śniadanko:) buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Joleczka - te bułeczki robi się z wielką miłością:-)

      Usuń
  10. piękne aż zachwycają samym wyglądem a co dopiero smakiem :-) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Robiłam drugi raz! Polecam! Alwernia uprzedzam, szybko znikają!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny!

Drukowanie przepisu

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...