logo

czwartek, 7 marca 2013

Kasztanowa babka ucierana

Za chwilę Wielkanoc, stąd korzystam ze zwolnienia i zamiast leżeć w łóżu, piekę i gotuję - to taka moja osobista terapia;)

Ten przepis zaczerpnęłam z Kuchni Polskiej wydanie XIII poprawione, Warszawa 1968 rok. Pominęłam kilka dodatków i dodałam ot tak poprostu kremu kasztanowego - co sprawiło, że w całym domu podczas pieczenia unosił się niesamowity zapach.


Mam przyjemność testowania produktów Bonne Manam i polecam je z czystym sumieniem.
Mój 4 letni synek zjadł ponad połowę, kawałek po kawałku, tak mu zasmakowała, więc musi być pyszna! Do tego polewa czekoladowa i słodko-kwaśne żurawiny!




Składniki:

  • 50 g czekolady minimum 70 % kakao
  • 2 łyżki masła
  • 3 łyżki suszonej żurawiny

Przygotowanie:
  • przygotować formę - ja piekłam w formie z kominem o średnicy 30 cm, wysmarować masłem i posypać bułką tartą
  • mąkę zmieszać z proszkiem i przesiać,
  • masło utrzeć na białą, puszystą masę
  • dodawać po 1 żołtku, miksując każde po 30 sekund
  • dodać cukier puder i cukier waniliowy, miksować na średnich obrotach do połączenia się składników
  • dodać krem kasztanowy, łyżka po łyżce
  • ubić pianę z białek na sztywno, dodać do ciasta i pomału dodawać mąkę, delikatnie całość mieszając - ja już to robiłam na najmniejszych obrotach, tylko do połączenia się składników
  • wyłożyć masę do przygotowanej formy i piec w nagrzanym piekarniku do 180 stopni około 30-40 minut, po pół godzinie sprawdzić, czy patyczek jest suchy
  • gdy ciasto jest suche , wyjąć z piekarnika, lekko ostudzić i wyjąć z foremki, żeby cakowicie ostygło
  • rozpuścić czekoladę w kąpieli wodnej, dodać masło, rozpuścić i polać już wystudzoną babę
  • posypać z wierzchu pokrojonymi żurawinami



Smacznego;)

19 komentarzy:

  1. A co można dodać zamiast kremy kasztanowego? Kusząca ta babeczka:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W oryginalnym przepisie jest olejek migdałowy, skórka i sok z 1/2 cytryny.... i wtedy będzie typowa ucierana baba;)

      Usuń
  2. babka wyglada znakomicie, i to nowy smak jak dla mnie ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Dla mnie, dla nas, też, synkowi przypadła niesamowicie do gustu;) Pozdrawiam!

      Usuń
  3. Piękny kolor ma ta babeczka:) ...a za produktami tej firmy muszę sie rozejrzeć:) bużkę zasyłam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To właśnie jedna z zasług kremu aksztanowego;) Jolu, polecam, są cudne, najwyższa półka jaką miałam okazję do tej pory próbować. Krem krówkowy bajka, wyjadamy łyżeczką, jedna po drugiej. ten kasztanowy - sam w sobie dosć specyficzny i trudno go określić, ale w wypiekach... cudny i ja się z nm zaprzyjaźniam na stałe;)

      Usuń
  4. krem kasztanowy brzmi obiecująco ;) w babce musiał sprawdzić się doskonale ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W wypiekach sprawdza się idealnie, jestem nim oczarowana a moje dziecko zachwycone - zjadł ponad połowę babki;)

      Usuń
  5. Ależ smakowicie wygląda:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pieknie wyglada! Ale bym taki kawalek ukradla do jutrzejszej porannej, orzechowej kawy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna, naprawdę cudownie wygląda.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anka - stęskniłam się;)) Dziękuję i serdecznie Pozdrawiam!

      Usuń
  8. Babeczka bajeczka - jest piękna! Fajny pomysł z tym kasztanowym kremem. Musze go skosztowac w takim wypieku, albo w serniku:)
    Uściski i zdrówka:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Majanko, dziękuję;) w wypiekach sprawdza się idealnie, polecam! I dziękuję!!!! Uściski!

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny!

Drukowanie przepisu

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...