Myliłam się!! Powrót do blogowania - jest równie emocjonujący i wiecie, co...
cieszę się, że w końcu znalazłam na to czas - jakbym po wczorajszej imprezie, dziś, zrelaksowana poczuła, że już mogę, że dam radę, że chcę - bo na siłę pisać nie potrafię!
W ramach nagrodzenia Was za cierpliwość i to, że byliście, że Jesteście, że odwiedzacie MojeTworyPrzetwory - kawałek wyjątkowego ciacha i może nie wyjątkowego tylko ze względu na smak, ale okoliczności, w jakich powstało.
Upiekłam je z okazji odwiedzin fantastycznych osób, na które mogę zawsze liczyć, które swoją mądrością, uśmiechem i szalonym optymizmem pokazują, że świat jest piękny i należy się nim bawić i cieszyć!
Gorące Pozdrowienia dla Asi z bloga Biedronka w kuchni i Jej męża Marcina - Do szybkiego zobaczenia Szaleni i Wspaniali!!!!
Ja już nie przedłużam, ale musiałam się troszkę przed Wami rozpisać -
DZIĘKUJĘ, ŻE JESTEŚCIE, WIECIE, ŻE TO DZIĘKI WAM, JA JESTEM TU!!!!
Składniki na formę o średnicy 22 cm:
- 300 g mąki
- 170 g zimnego masła
- 6-8 łyżek lodowatej wody
- szczypta soli
- otarte małe ziarenko tonki bądź świeżej wanilii
- po 3 garście sezonowych owoców: maliny, jeżyny, borówki bądź inne ulubione
- około 1 łyżki mąki
- 2 całe jajka
- 1/2 szklanki cukru
- 400 g jogurtu greckiego
- 5 łyżek mleka w proszku
Przygotowanie:
- z mąki, masła, wody, soli i tonki bądź wanilii zagnieść ciasto, uformować w kulę, zawinąć w folię i schłodzić przez godzinę w lodówce
- po tym czasie rozwałkować i wyłożyć nim formę do tarty
- spód ciasta równomiernie posypać mąką, rozłożyć owoce
- w misie miksera umieścić jajka i cukier i ubić na puszystą masę, dodać jogurt, mleko w proszku i jeszcze chwilę miksować
- powstałą masą zalać owoce i całość wstawić do nagrzanego piekarnika do 175 stopni na około 20 minut
- po tym czasie zmniejszyć temperaturę do 160 stopni i dopiec tartę aż krem się zarumieni - kolejne 15-20 minut
- upieczone ciasto zostawić do wystygnięcia i schłodzić w lodówce - wtedy krem idelanie nam się zetnie i osiągnie porządaną konsystencję - wystarczy już godzina w zimnym klimacie
- podawać w przemiłym towarzystwie z gorącą kawą
Smacznego :)
Brzmi pyszne :) A mleko z jogurtem bardzo intrygująco :)
OdpowiedzUsuńWitamy po przerwie :) Dziękujemy za tak pyszne powitanie... Ciasto z owocami leśnymi..wygląda pysznieeee... :)
OdpowiedzUsuńJestem zazdrosna ;)))Pyszności i zazdraszczam Biedronce ,że mogła poczuć smak :)
OdpowiedzUsuńPysznie :) a talerzyki po prostu cudne :)
OdpowiedzUsuńpodzielam opinię poprzedniczki, czy mogłaby Pani zdradzić, gdzie można takie piękne talerzyki nabyć? :)
UsuńPiękne zdjęcia, aż mi ślinianki pracują :) Musze wypróbować koniecznie!
OdpowiedzUsuńoj narobiłaś smaka :D
OdpowiedzUsuńtojasolange.blogspot.com
Nie obawiasz się kumaryny w ziarnach tonka? Ta substancja jest znana ze szkodliwości, zwłaszcza na wątrobę (marskość, rak), w USA ponoć tonki nie można używać.
OdpowiedzUsuń