Na pierwszy raz zrobiłam z tym co miałam w domu i wyszło super!
Oprócz smaku, uwielbiam je za szybkość przygotowania, one same potrzebują 5-6 minut, a z pokrojeniem dodatków ja potrzebuję 10-ciu, by wyczarować wspaniałą przekąskę.
Zapraszam Wszystkich na pyszne mule!
Składniki:
- 1 kg świeżych muli
- 2 łyżki masła - dałam czosnkowe, jak nie macie, dajcie masło i świeży czosnek
- 2 małe dymki
- 200 ml martini bianco
- pęczek pietruszki
- cząstki cytryny
Przygotowanie:
- pietruszkę opłukać, osuszyć, drobno pokroić
- dymkę obrać, umyć, pokroić w kosteczkę
- w wysokim garnku (takim 4 l) rozpuścić masło, dodać dymkę, zeszklić
- wrzucić świeże mule, przykryć i zostawić na 2-3 minuty
- podnieść pokrywkę, wlać martini, wsypać posiekaną pietruszkę i potrząsając garnkiem dusić jeszcze pod przykryciem kolejne 3 minuty - do tej pory wszystkie muszle powinny się otworzyć
- podawać póki gorące z bagietką, tuż przed podaniem skropić cytryną
uwielbiam mule:)chętnie bym je zjadła.
OdpowiedzUsuńJa mam mule ale zamrożone. Wiesz jak powinnam z nimi postąpić?
OdpowiedzUsuńaż jestem ciekawa czy by mi to smakowało :)
OdpowiedzUsuńChyba nie dam się zaprosić , nie lubię:(
OdpowiedzUsuńEwuś a gdzie takie świeże mule u nas można kupić? Uwielbiam to danie, również zabielone śmietaką. Tradycyjnie (bynajmniej dla Bretanii) zawsze podajemy je z cieniutkimi frytkami. Pozrawiam ciepło i dzięuję za pysznego posta, Kasia.
OdpowiedzUsuńEwo,
OdpowiedzUsuńi ja uwielbiam małże, w każdej postaci :-)
A szczególnie też za to, że tak szybko się je przyrządza :-)
Pozdrawiam serdecznie!
Basia
Za mulami nie przepadam, za to wyglądają cudownie u Ciebie. Kiedyś jadłam to danie we Włoszech tylko dla wyglądu - choć sos z wina, makaron, pietruszka - pycha. No kilka ślimaczków... połknęłam;)
OdpowiedzUsuńTakie jakie lubię.Te które się nie otworzą należy wyrzucić.Pozdrawiam Christopher
OdpowiedzUsuńZnam takiego, co by chciał takie mule zjeść:)
OdpowiedzUsuńMariola - my też uwielbiamy,a odkąd mam dostęp do świeżych, przynajmniej raz w tygodniu je serwuję;)
OdpowiedzUsuńMama Alergika - tak samo, z tym, że mrożóne już tak dobrze nie smakują, ale wiem to odkąd mam dostęp do świeżych;)
Łucja - myślę, że tak;)
Anula - nie każdy lubi owoce morza, ja też wszystkich nie jadam, ale mule uwielbiamy;)
Kasia Bellingham www.angielskieogrody.com - Kasiu, mam dostęp do świeżych muli u mnie w pracy;) Śmietanki akurat nie miałam, dam następnym razem;) Pozdrawiam!
Basiu - to tak jak ja, jak My! A przygotowanie ich to już inna bajka - szybki i przepysznie!
AZgotuj - nie Każdy lubi, ale sosik jest super;)
Christopher - dokładnie tak, te które się nie otworzą - wyrzucić! Pozdrawiam!