logo

niedziela, 11 marca 2012

Mój 1-szy chleb!

I nadszedl ten dzień, kiedy w domu zapachniało chlebem, chlebem, którego tak pragnęłam i bałam się upiec. Postanowiliśmy razem z M., że co sobotę będziemy piec chleb-y, żeby był to taki Nasz rytuał, żeby robic to wspólnie, nawet nie we dwoje, lecz w trójkę, razem z synkiem;)
Chleb z tego przepisu jest pyszny, z chrupiącą skórką, w środku mięciutki, pachnący, delikatnie słodki, jest wspaniały, jest Nasz!


Zjdany kromka po kromce, z samym masłem, przepyszny! Może zabrzmi to dziwnie, ale czuję się szczęśliwa!;)


Już od jakiegoś czasu chciałam upiec swój pierwszy chleb, napatrzyłam się na te piękne i pachnące na innych blogach, ale slowo "zakwas: mnie odstraszało. Wiem, można też na drożdżach samych upiec, ale ja chciałam tak sama, od początku.
Dostałam mąki i wiedziałam, że to jest znak, że nadszedł czas, że pora zacząć piec chleb w domu.

Zakwas zrobiłam w poniedziałek, ma dopiero 6 dni, był karmiony, pachniał, pracował jak umiał najlepiej w swoim młodym wieku. Przepisów zapisanych mam ju kilkadziesiąt, tak, tak, aż tyle wyszukałam, pozbierałam, dostałam,... nie wiedziałam jednak, który, jak zacząć i sięgnęłam po radę do Trufli, która krok po kroku w bardzo przejrzysty sposób napisała co mam zrobić, jak postępować, ba, nawet plan mi ułożyła, którego będę się już zawsze trzymać;)

Dziękuję bardzo za pomoc, będę jeszcze pisać i pytać, jeszcze raz DZIĘKUJĘ!

Przepis też oczywiście od Trufli, na chleb, który w całości za Nią cytuję:

Orkiszowy razowy na miodzie.Najprostszy, pyszny.

Zaczyn:

  • 70 g aktywnego zakwasu żytniego
  • 115 g wody
  • 100 g mąki orkiszowej razowej
Wszystkie składniki wymieszać, miskę szczelnie przykryć folią, zostawić w temp. pokojowej na 12-18godz.






Ciasto właściwie:

  • cały zaczyn
  • 300 g letniej wody
  • 1/3 łyżeczki drożdży instant
  • 1 łyżka soli morskiej
  • 1 łyżka miodu lub syropu z agawy (lub więcej, wg uznania)
  • 420 g mąki orkiszowej razowej (ew. część razowej można zastąpić jasną, wg uznania)
  • opcjonalnie: ulubione pestki 
Wszystkie składniki dokładnie wymieszać, np. łyżką, ciasto przelać do foremki wysmarowanej olejem roślinnym i wysypanej otrębami (użyłam foremki o wym. ok. 22x13x7,5cm)
Foremkę odstawić w ciepłe miejsce do wyrastania, ciasto ma wypełnić foremkę do jej brzegów.
Piec: 15 min w 230st. C, następnie temp. zmniejszyć do 190st. C i piec kolejne 40-45 min. Studzić na kratce, kroić po zupełnym ostudzeniu.
Chleb zachowuje świeżość do ok. 6dni.






Smacznego;)

Przepis dodaję do akcji "Domowe Pieczywo dla Alergika"

Domowe Pieczywo dla Alergika

27 komentarzy:

  1. Mocno gratuluję! Wspaniałe postanowienie, które da Wam dużo radości, z resztą, skoro czujesz się szczęśliwa - już daje! Wcale mnie to nie dziwi:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Najchętniej już jutro upiekłabym następny;) Ale będę twarda;) To ma być Nasza wspólna smaczna pasja;)

      Usuń
  2. Cudownie wygląda. Zachciało mi się takiego ślicznego domowego chlebka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne dziury! ;)Fajnie, że już zakwas pracuje i masz swój pierwszy chlebek. Czekam na następne. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I jakie smaczne! Cały jest przepyszny! Nie możemy się nim najeść!

      Usuń
  4. oh a ja zaprzestałam ;( zmotywowałaś mnie do zrobienia zakwasu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli mam dziś 2 powody do dumy:
      1 - upieczenie pysznego chleba
      2 - zmotywowanie Ciebie do jego wypieku;)

      Czekam na Twoje przepisy, żebym miała co piec;)

      Usuń
  5. Moje ogromne gratulacje. Proszę, pierwszy chlebek i takie cudo jakbyś latami piekła. Super :) No to czekam na następne. Pozdrawiam cieplutko ;)
    A i wcale się nie dziwię, bo ten pierwszy własnoręcznie upieczony chleb to po pierwsze najlepszy chleb na świecie a po drugie wspaniałe uczucie :) Przez ten dreszczyk emocji pamięta się go baardzo długo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo! Dumna jestem jak paw, hahha;) Zapamiętam to wydarzenie na bardzo dlugo, już Bratowa chce zakwas i przepis, słysząc moje ochy i achy;)

      Usuń
  6. Ale piękny chleb! A postanowienie godne pozazdroszczenia, nie wyobrażam sobie mojego męża w kuchni:) Jak już w końcu zdecyduję się ja na swój pierwszy chleb poproszę Cię o wskazówki. Ciesz się chwilą!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie, dla Nas, to zapoczątkowanie jakiejś tradycji, już kolejnej w Naszym domku, rytuału, czegoś magicznego, co jest niby zwykłe, ale cieszy i bardzo łączy!

      Pomogę i będę służyć radą jak tylko najlepiej potrafię;)

      Usuń
  7. Gratuluję i witam wśród chlebowo zakręconych;) Pięknie wyośnięty ten chlebek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Chętnie do tego grona dołączę - pozytywnie chlebowo zakręconych!
      chlebek cudny, nie mogę doczekać się czwartku, żeby obudzić mój zakwas i zacząć proces pieczenie chleba;)

      Usuń
  8. Piekny- gratulacje, jak napierwszy raz to idealny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Wiesz, że to Ty mnie natchnęłaś?;) Dziękuję!

      Usuń
  9. Aż nie chce się wierzyć, że to debiut. Wygląda doskonale! Smakował pewnie równie wspaniale:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Smakował przepysznie! Bałam się jak nie wiem co, najbardziej tego, że jak mi ten p[ierwszy raz nie wyjdzie to się poddam i na tym się skończy moje pieczenie. Ale ani zakwas, ani przepis ani moje pozytywne nastawienie mnie nie zawiodło;) Wystarczył jeszcze na dzisiejsze śniadanie;) Już w czwartek zaczynam szykować się do sobotniego wypieku, tym razem 3 bochenków, w tym 1 dla Bratowej w prezencie;)

      Usuń
  10. super! gratuluję serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Chlebek pyszny! Jak ciocia zrobi ciasto to też nam może przynieść ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Chętnie się podzielę i ciastem i chlebem, tylko nie zawsze zdążę;)

      Usuń
  12. Jak miło! Wspaniały chleb! Ja jednak pozostaję przy chlebie na suchych drożdżach. Słowo zakwas powoduje u mnie chęć ucieczki. Mam sporo przepisów na sam zakwas, ale nie mogę się za niego zabrać. Trzeba o niego dbać, karmić go regularnie, a ja wolę takie spontaniczne akcje :)

    Gratuluję tego wypieku i wszystkich innych chlebów i bułek (ten ogromny chleb Vermont Sourdough J. Hamelmana aż pachnie przez monitor!) :)

    Pozdrawiam,
    Zytka Maurion

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też się bałam zakwasu, wydawał mi się szalenie trudny do zrobienia - myślałam, że to ejst bardzo skomplikowane, te dokarmianie, dbanie, wyciąganie co 10 dni z lodówki... nic bardziej mylnego;)

      Uwielbiam go, tak cudnie się udał, że wszystko na nim pięknie rośńie, co widać na załączonych przepisach i zdjęciach;)

      Dziękuję za wszystkie miłe słowa i Pozdrawiam serdecznie z pochmurnego dzisiaj Gdańska!

      Usuń
  13. Ewo; Dziękuję za dołączenie do akcji. Liczyłam na Ciebie i Twoje przepisy Będą cennym wkładem! Chlebuś wypróbuję z pewnością a inne po kolei.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ja dziękuję i chętnie do niej dołączam! Pozdrawiam!

      Usuń
  14. Mąkę orkiszową razową kupujecie przez internet, jeśli tak, to z jakiej strony? Trudno ją dostać.
    Pozdrawiam,
    Justyna :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny!

Drukowanie przepisu

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...