Pierwsza z nich całkowiecie została przerobiona w bułkach dyniowych, które serdecznie polecam, tu macie przepis: Bułki - chlebki dyniowe
Druga w połowie wylądowała w serniku dyniowym, który piekłam już 2 razy, a kolejna połowa w chutnej-ach. Została jeszcze 1 sztuka - największa, ponad 8 kg, którą zamknę na 2 pyszne sposoby:
Dynia słodzona
Dynia marynowana po śląsku
Kto ma ochotę zapraszam też na zupy z dyni:
Krem z dyni na słodko
Krem z dyni
Mój chutney powstał, bo... spoglądały na mnie brzoskwinie i gruszki, których za mało było na dżem czy inne konfitury, więc skończyły razem z dynią w jednym garnku tworząc przepiękny i pachnący żółty sos, idealny do drobiu, do kanapek, do samodzielnego wyjadania łyżeczką.
Składniki:
- 1 kg obranej dyni
- 0,5 kg brzoskwiń
- 0,5 kg gruszek ( już po obraniu)
- 150 g cukru trzcinowego
- 100 ml octu jabłkowego
- szczypta soli - taka konkretna szczypta
- gwiazdki anyżu
Przygotowanie w Speedcook:
- dynię pokroić na większe kawałki, takie 2-3 cm kostki, wrzucić do naczynia miksującego, ustawić obroty na 3, zmiksować przez 10 sekund, dodać brzoskwinie i gruszki pokrojone na cząstki, ustawić obroty na 2, temperaturę 85 stopni i czas 15 minut
- w tym czasie dodać cukier, ocet i sól, ponownie ustawić obroty na 2, temperaturę 85 stopni i czas 15 minut
- gorący sos nakładać do czystych i suchych słoików, do każdego dodać po gwiazdce anyżu, zakręcić, odwrócić do góry dnem, żeby się porządnie zassały
Przygotowanie:
- dynię zetrzeć na tarce jarzynowej, dodać do niej pokrojone na cząstki brzoskiwnie i gruszki, zacząć gotować na średnim ogniu około 30-35 minut, co jakiś czas mieszając
- dodać ocet, cukier i sól i gotować do uzyskania porządanej konsystencji, gęstego sosu
- gorący sos nakładać do czystych i suchych słoików, do każdego dodać po gwiazdce anyżu, zakręcić, odwrócić do góry dnem, żeby się porządnie zassały
Smacznego;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny!