Korzystam z niej ile się da, wymyślam, szukam, przerabiam, mrożę.
W tym roku powstała już zupa krem, słodzona, marynowana po śląsku, te muffinki i bułki, które są moim faworytem. Dodałam ją także do konfitury z borówek, pomysłów mam jeszcze kilkanaście w głowie, czy uda się je zrealizować, czas pokaże, jak nie w tym sezonie, to będą następne;)
Dziś zapraszam na pachnące, mięciutkie, wilgotne i słodkie muffinki, które choć nie wyrosły za wysoko - bo przedobrzyłam, to podaję przepis, jest tego wart.
Zawsze można zrobić im czapę z mascarpone, czy czekolady i będą wyższe;)
Składniki na 18 muffinek:
- 200 g mąki orkiszowej typ 700
- 50 g mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody
- 120 g cukru
- 120 g miękkiego masła
- 250 g jogurtu naturalnego
- 1 jajko
- 250 g startego miąższu z dyni
Przygotowanie:
- w jednej misce wymieszać mąki, proszek do pieczenia sodę
- cukier utrzeć z masłem, dodać roztrzepane jajko, jogurt - wszystko razem dobrze wymieszać
- połączyć suche składniki z mokrymi, wymieszać
- dodać startą dynię, delikatnie ze sobą przemieszać
- formę do muffinek wypełnić papilotkami, nalożyć ciasto do 2/3 wysokości
- piec w 180 stopniach około 30-35 minut na złoty kolor
Pisząc w poście, że przedobrzyłam, mam na myśli wypełnienie, bo dałam po 1 kostce czekolady do środka ale nie do wszystkich, stąd wiem, że była zbędna.
Do przepisu wrócę ponownie już w najbliższy weekend, moje dziecię i M. się ich dopominają.
Smacznego;)
Pyszności wyczarowałaś :)
OdpowiedzUsuńSynek zajadał aż mu się uszy trzęsły;)
UsuńFajne te muffinki:)Kupuję przepis:) Mam jeszcze spory zapas dyni wiec będą jak znalazł:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło Joleczka! Fajna fotka;))
UsuńU mnie też dziś dyniowo:) Biorę jedną do kawki:)
OdpowiedzUsuńProszę bardzo, na zdrówko;)
UsuńMoja Droga,
OdpowiedzUsuńbardzo fajny przepis! I w dodatku prosty, bo nie wymaga pieczenia dyni i robienia z niej puree, co zwykle jest wymagane przy dużych ciastach z dynią. Z jakimś białym frostingiem będą idealne!
Serdeczności,
E.
Też nie lubię przepisów, gdzie się ja piecze.. wyjątkiem jest sernik dyniowy, na który mam coraz większą ochotę, wtedy upiekę ją bez marudzenia;)
Usuńzapisuję przepis i podkradam jedną babeczkę ;)
OdpowiedzUsuń;) Proszę bardzo, na zdrówko;)
Usuńpyszne muffiny , dyniowe mniam !
OdpowiedzUsuńpachnące, wilgotne, mięciutkie, naprawdę przepyszne;)
UsuńBardzo fajne muffinki, na pewno są przepyszne :) Dynia i mąka orkiszowa to świetne połączenie.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo;) Pozdrawiam serdecznie!
Usuń