Spróbowałam ją odtworzyć w domu, bo dokładnych proporcji nie znałam, tylko składniki i udało się.
Najlepsza po niedzielnym lub weekendowym obiedzie, wypita na spokojnie w towarzystwie swojej połówki lub przy dobrej książce - ja próbuję pochłonąć Diunę;)
Składniki:
- 20 ml irlandzkiej whisky
- 1 filiżanka mocnej kawy - użyłam rozpuszczalnej ale najlepsza byłaby z ekspresu ciśnieniowego - podwójna espresso
- cukier trzcinowy wedle uznania - na jedną porcję około 2 łyżeczek
Przygotowanie:
Ja kawy nie piję ale chętnie przygotuję taka dla moich nadjeżdżających gości ;)
OdpowiedzUsuńDiuny nie czytałam, ale oglądałam (głównie dlatego, że wyreżyserował ją jeden z moich ulubionych rezyserów David Lynch), uwielbiam Sci-Fi, więc pewnie książkę tez bym pochłonęła :)
OdpowiedzUsuńKawka super, takiej nie piłam, ale musi być pyszna, taka z prądem ;))
Ksiażka napewno by Ci się spodobała Paulinka;) Pozdrawiam!
UsuńTaka kawa z prądem na dzień dobry, no no Ewa!
OdpowiedzUsuńw końcu mamy piątek, weekendu początek;)
UsuńTo nie jest prawdziwa kawa po szkocku. Prawdziwą tradycyjną kawę szkocką robi się tak:
OdpowiedzUsuńSkładniki:
3 łyżki whisky
2 łyżeczki brązowego cukru
mocna, świeżo zaparzona kawa
śmietana kremowa (tutaj double cream - 48% tłuszczu)
Sparzyć szklankę lub duży kieliszek wrzątkiem (aby ogrzać), dodać whisky i cukier, wymieszać porządnie. Wlać kawę, zostawiając około 3 cm wolnego miejsca od brzegu szklanki. Mieszać dotąd aż cukier się rozpuści i wlać śmietankę przez spód łyżeczki, żeby unosiła się na powierzchni na około 1,5 - 2 cm.
Przepis wzięty z http://www.rampantscotland.com/recipes/blrecipe_gaelic.htm
Ta kawa, to moja improwizacja i odtworzenie tego co znam. Tą z przepisu, którym się podzieliłaś przygotuję z przyjemnością;) Pozdrawiam serdecznie!
UsuńŚwietna propozycja do lektury i na... weekend.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Katarzyna z Gdańska
Kasiu, dawno się nie sklikałyśmy;) Dziękuję i Pozdrawiam serdecznie;)
Usuńbardzo ciekawy sposób ale jakoś nie umiem pić kawy bez mleka.
OdpowiedzUsuńTą z alkoholem jak najbardziej lubię bez mleka, ale zwykłą - tylko białą;)
Usuńkawa z prądem!
OdpowiedzUsuń;)
UsuńAlkoholu mi teraz nie bardzo można, ale na kawę narobiłas mi ochoty:) ...zaraz pójdę zrobić sobie inkę:) buziaki
OdpowiedzUsuńInke też uwielbiam;) Buziaki!
Usuńkurcze zawsze byłam ciekawa jak smakuje kawa z whiskey :))
OdpowiedzUsuńHmm, nie pozostaje nic innego jak zaspokoić ciekawość;)
Usuńjutro taką zrobię mężowi ;)zabłysnę hahaha
OdpowiedzUsuńUwielbiam kawę w każdej (chyba) postaci :). Muszę wypróbować tę :)
OdpowiedzUsuńA akurat jestem w trakcie picia mojej wersji Tigera z Coffee Heaven. Kawa prawdziwa, cynamon, kardamon i odrobia wanilii, mniaaam :)
WoW! Pyszna ta Twoja kawka Paula;) porywam składniki i też sobie wyczaruje;)
UsuńNie ma to jak kawa z alkoholem ;) Mniami :)
OdpowiedzUsuńw weekend idelana;)
UsuńOj, taką kawką bym nie pogardziła
OdpowiedzUsuńja też nie;) Pozdrawiam!
UsuńJameson to irlandzka whiskey, nie szkocka -.-
OdpowiedzUsuń