logo

wtorek, 8 lipca 2014

Konfitura z jagód i lawendy - fioletowe ukojenie

Jagodzianie- bo tak mówi na wszelkie przetwory z jagód moja Iskierka- powstały w tym roku po raz pierwszy! Raptem kilka słoiczków, bo i zbiory były dość małe, ale własne, w przepięknych okolicznościach, we wspaniałym towarzystwie pięknych i zarazem smutnych myśli...


Ten słoiczek to fioletowe ukojenie, pieści nasze kubki smakowe, przypomina o błogim lenistwie, ma bajkową moc - zróbcie - nie pożałujecie :)

Składniki:
  • 1 l jagód
  • 300 g cukru (jak za mało słodkie dodać proszę wedle uznania)
  • około 6-7 kwiatostanów świeżej lawendy

Przygotowanie:
  • jagody umyć, przełożyć do garnka z grubym dnem, dodać cukier, dokładnie wymieszać
  • zacząć gotować na średnim ogniu co jakiś czas mieszając około 10-12 minut
  • dodać opłukane kwiaty lawendy, pogotować jeszcze chwilę do porządanej konsystencji - ja odparowałam je dość mocno, lubię mieć gęste dżemy czy konfitury
  • gorące nakładamy do czystych słoików, zakręcamy i wynosimy w ciemne i suche miejsce


Smacznego :)

5 komentarzy:

  1. Wygląda obłędnie i smacznie. Teraz mam ochotę na kaszę z Twoją konfiturą :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. SUPER POMYSŁOWA KONFITURA -Z PEWNOŚCIĄ NIEZWYKLE AROMATYCZNA;ZAPRASZAM NA WIŚNIE W SYROPIE:POZDRAWIAM
    http://gotujenacodzien.blogspot.com/2014/07/wisnie-drylowane-w-syropie.html

    OdpowiedzUsuń
  3. Slicznie wyglada ta Twoja konfitura! Ja to bym lyzeczka prosto ze sloiczka! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniała konfitura i zdjęcia przepiękne. Ściskam :*

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny!

Drukowanie przepisu

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...