W naszym domu często tak bywa, że pewne produkty nam się rozmnażają dzięki miłym ciociom albo sąsiadom :) I dzisiaj w domu rozmnożyły się nam jabłka, które z chęcią gdzieś przemycę.
Uzupełniając słoje z mąką, cukrem i cukrem pudrem natknęłam się na przepis na jego opakowaniu na "Wyśmienite ciasto z jabłkami i orzechami", pominęłam orzechy i pominęłam w tytule "wyśmienite", bo owszem jest smaczne i warte przygotowania, ale aż na taki tytuł nie zasługuje moim zdaniem.
Składniki:
- 1 1/2 szklanki cukru pudru
- 6 jaj
- 3 szklanki mąki
- 1 łyżka proszku do pieczenia
- 1 łyżka sody
- 2 szklanki orzechów włoskich zmielonych (ja pominęłam w dzisiejszym wykonaniu ze względu na dzieci, bałam się, że może uczulić)
- 5 sztuk jabłek - pokrojonych w kostkę
- 3/4 szklanki oliwy - dałam olej
- cukier puder do posypania
Przygotowanie:
- całe jaja ubić mikserem z cukrem pudrem na jednolitą masę
- dodać przesianą mąkę z sodą i proszek i wymieszać
- dolać oliwę/olej i miksować aż do uzyskania jednolitego, gładkiego ciasta
- dodać orzechy i jabłka i dokładnie wymieszać
- przełożyć do formy wyłożonej papierem do pieczenia i piec w 180 stopniach około 50-60 minut
Smacznego:)
p.s. upiekłam w małej tortownicy, można śmiało na płaskiej blaszce, żeby bylo niższe, pewnie wtedy szybciej się upiecze, ja tak spróbuję na drugi raz i z ciekawości dodam orzechów w wersji dla dorosłych, może wtedy dodam "wyśmienite" :)
