Ja mam to szczęście od ponad 5 lat, widzieć, słyszeć i czuć całą sobą - bycie Mamą!
Zawsze też w tym dniu zastanawiam się jak moja Mama kochała naszą 5-tkę - jak Jej się to udało?
Dziś wiem, że Mamy mają wielkie serce, mega zapas cierpliwości i wyrozumiałości, dużo uśmiechu i bezgraniczną miłość.
Jestem bardzo szczęśliwą Mamą wspaniałej Iskierki, która sprawia, że mam codziennie święto i codziennie dzięki mojemu Synkowi czuję się wyjątkową Mamą!
Na deser zgodnie już z poniedziałkową tradycją słodkie małe "co-nie-co", które jest proste, pyszne, pachnie wakacjami, słońcem i sprawia, że na ustach pojawia się umiech:)
Zapraszam na galaretkę z truskawkami i magicznym złotym pyłem.
Składniki na 2 pucharki:
- 1 ulubiona galaretka
- 2 szczypty startej tonki
- około 15 truskawek
- 1 łyżeczka oleju orzechowego
- magiczny złoty pył (jadalny)
Przygotowanie:
- galaretkę przygotować wedle przepisu na opakowaniu, napełnić już rozpuszczona pucharki i do każdego dodać szczyptę startej tonki
- truskawki umyć, odszypułkować, pokroić w plasterki, polać olejem orzechowym i dokładnie wymieszać
- ułożyć na galaretce, ozdobić listkiem mięty i magicznym złotym pyłem (złoty cukier puder)
Smacznego ;)
Zazdroszczę - nie wiem czy bardziej deserku, czy bycia mamą ;)
OdpowiedzUsuńCudowny deser, a ten złoty pył nadaje mu tajemniczości. Super :)
OdpowiedzUsuń